Wątpliwości wokół wody na Księżycu

Opublikowano: 05.09.2013 | Kategorie: Wiadomości z wszechświata

Liczba wyświetleń: 584

Wody na Księżycu jest dużo, lecz znajduje się ona na znacznej głębokości. Taki wniosek został wyciągnięty po zbadaniu danych z indyjskiego aparatu Chandrayaan-1. Naukowcy przypuszczają, że trzeba będzie wziąć to pod uwagę przy planowaniu przyszłych misji, w tym także załogowych.

Chandrayaan-1 przekazywał sygnały z orbity okołoksiężycowej do 2009 roku, gdy łączność z nim nagle się urwała. Jednak przetwarzanie zgromadzonych informacji trwa do tej pory. Niedawno okazało się, że duży krater Bullialdus, nad którym leciał aparat, zawiera wodę. Fakt jej obecności na Księżycu kilka lat temu został potwierdzony przez stacje naukowe, w tym także za pomocą rosyjskich przyrządów. Jednak wówczas mowa była jedynie o obszarach podbiegunowych, gdzie w kraterach tworzy się lód dzięki wiatrowi słonecznemu. Natomiast Bullialdus znajduje się blisko równika, i ślady wody odkryto jedynie w jego centrum, na górce ze skał magmatycznych, wywróconych podczas dawnego uderzenia. Chandrayaan-1 zauważył widmo tak zwanej grupy hydroksylowej, jest to atom tlenu plus atom wodoru. Występuje jedynie w wodzie magmatycznej na dużej głębokości.

Najnowsze dane zmienią najprawdopodobniej wyobrażenie o tym, jak kształtował się satelita Ziemi. Jednak twierdzenie, że woda na Księżycu jest wszędzie, opierając się na danych z jednego krateru, jest niewłaściwe: mamy za mało statystyki. Należy sprawdzić inne kratery i baseny o pochodzeniu uderzeniowym, a także za pomocą analizy izotopowej ustalić, jaka tam jest woda – kometowa czy głębinowa. Jest w stanie dokonać tego łazik lub stacja lądująca, wyposażone w analizator i instalację do wiercenia na dziesiątki metrów w głąb.

Niekoniecznie wydobycie tej wody będzie łatwym zadaniem – przypuszcza pracownik Instytutu Badań Kosmicznych Rosyjskiej Akademii Nauk Władysław Tretiakow: “W jakim jest stanie? Mało prawdopodobne, że w ciekłym. Najprawdopodobniej jest to woda związana, jak w minerałach. Jak z cementem – jeśli dodamy wody, to uzyskamy beton. W celu wydzielenia wody z betonu trzeba go silnie nagrzać. Tak samo i tam: jeśli jest to woda związana, to jej wydobycie będzie skrajnie trudne. Istnieje wiele trudności przeszkadzających w zrealizowaniu tego zadania.”

Władysław Tretiakow zwrócił jeszcze uwagę na to, że sam krater powstał miliony lat temu. Dlatego wyrzucona na powierzchnię ze skałami woda głębinowa raczej nie zachowała się. Najprawdopodobniej została zastąpiona inną, bliższą powierzchni, na przykład, kometową.

Odkrycie, dokonane przez indyjski aparat, przybliży perspektywę zagospodarowania Księżyca – uważa docent kierunku astronomicznego wydziału fizyki Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego Władimir Surdin: “Praca na samych biegunach w nadziei, że tylko tam jest woda, nie byłaby zbyt ciekawa. Jeśli znajduje się na całym Księżycu pod powierzchnią, to stacje naukowe można zainstalować w dowolnym miejscu. Woda jest ważną rzeczą. Możną ją pić i zaopatrywać sprzęt. Przy obecności energii elektrycznej, czyli światła słonecznego, to tlen i wodór, czyli dobre paliwo rakietowe. Jeśli występuje wszędzie, to w dowolnym miejscu na Księżycu można wydobyć paliwo do powrotu na Ziemię bądź lotu na asteroidy i Marsa.”

Oczywiście, uzyskane dane muszą zostać dokładnie sprawdzone na całej powierzchni satelity – zastrzega ekspert. Najlepiej byłoby wywiercić coś w rodzaju studni artezyjskiej. Pierwszym krokiem w tym kierunku może stać się przygotowywany eksperyment w zakresie przewiercenia Księżyca na kilka metrów w głąb. Trzeba się przekonać, że lód występuje na takiej głębokości. Jeśli się okaże, że Księżyc jest „mokry” z każdej strony, to ułatwi to jego zbadanie, a w przyszłości również użytkowanie.

Autor: Borys Pawliszczew
Źródło: Głos Rosji


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.