Liczba wyświetleń: 815
Rozszerza się fala wystąpień antyrządowych w Turcji. Protesty wywołane manifestacjami przeciwników zburzenia parku Gezi w centrum Stambułu, historycznego miejsca wielu demonstracji, przeznaczonego pod budowę centrum handlowego, odbywają się już w dziesiątkach tureckich miast.
Pomimo wycofania się wczoraj wieczorem z centrum Stambułu części oddziałów policji i apeli o zakończenie protestów ze strony władz (przy jednoczesnej zapowiedzi braku rezygnacji ze swoich planów), demonstranci nie ustępują. Kolejną falę erupcji społecznego niezadowolenia wywołały słowa premiera Recepa Tayyipa Erdoĝana, sugerującego, że obywatele powinni wyrażać swój sprzeciw jedynie w czasie odbywających się co 4 lata wyborów parlamentarnych. Opozycja oskarża go po raz kolejny o dyktatorskie metody sprawowania rządów.
Obecnie na centralnym placu Stambułu, Taksim, zebrały się już tysiące przeciwników rządu. Rano było tutaj mało ludzi, ale od południa przybywają tutaj coraz liczniej demonstranci, którzy wznowili już jego okupację. W okolicy widać liczne ślady wczorajszych zamieszek brutalnie pacyfikowanych przez policję: spalone autobusy i samochody, a także liczne graffiti antyrządowe na murach budynków i pojazdach, takich jak np. zdewastowane radiowozy. Brutalny przebieg miały też wystąpienia w stolicy, Ankarze, w której widać spalone witryny sklepowe, pokazujące skalę przemocy w czasie wczorajszych wydarzeń.
Nawet władze przyznają, że skala wystąpień jest potężna. Minister spraw wewnętrznych, Muammer Güler, poinformował, że policja aresztowała już 939 uczestników 90 demonstracji w całej Turcji. Zdaniem władz, część z nich została już wypuszczona na wolność. Wg oficjalnego komunikatu MSW, rannych jest 53 demonstrantów i 26 policjantów. Nie ma potwierdzonego żadnego przypadku śmiertelnego, ale jeden z rannych walczy o życie w stambulskim szpitalu. Amnesty International informuje, że w jej tutejszym biurze pracuje naraz aż 20 lekarzy.
Mieszkańcy Turcji o większości wydarzeń dowiadują się z zagranicznych mediów. Krajowe media informują o nich bardzo zdawkowo, wczoraj w większości przypadków koncentrując się na wyborach krajowej miss. Na całym świecie odbywają się demonstracje solidarnościowe. Jedną z nich zorganizowano również przed godziną w Warszawie, gdzie kilkaset osób zebrało się na pl. Zamkowym.
Autor: Łukasz Drozda
Źródło: Lewica
Poznaj plan rządu!
(Komentarz usunięty – naruszenie regulaminu – wklejka artykułu w języku obcym – Admin)
Myśle, ze ten opis wyjaśni więcej.
@ spons!
Nie mógłbyś tego przetłumaczyć ma polski?
Nie wszyscy znający angielski czytają go swobodnie, a są i tacy, którzy angielskiego nie znają.
hmm jestem w pracy :), ale jak skończe to spróbuje ogolnie przesdstawić co sie tam dzieje.
Dobra tak na szybko przetłumaczyłem sorry za błędy:
“Do moich przyjaciół z poza Turcji.
Pisze do Was abyscie wiedzieli co się działo przez ostatnie 5 dni w Istanbule. Większość źródeł medialnych jest zablokowana przez rząd. Jedyną możliwością wyjasnienia aktualnej sytuacji jest przekazywanie informajcji na żywo bądź drogą internetową.
4 dni temu grupa ludzi , która nie należy do żadnej organizacji oraz ktorcyh nie łączy żadna ideologia zebrała się w parku Gezi. Pośród nich było wielu moich przyjaciół oraz studentów. Powód spotkania był prosty: aby przeciwdziałać i zaprotestować likwidacji parku na rzecz kolejnego centrum handlowego. W Istanbule jest wiele centrów handlowych praktycznie w każdej okolicy. Wycinanie drzez miało rozpocząć sie wcześnie rano. Ludzie (prostestujący) poszli do parku z kocami, książkami i dziećmi. Rozłozyli namioty i spędfzili noc w parku. Nastepnego ranka kiedy buldożery zaczęły likwidacje 100-letnich drzew ludzie zebrali się aby zatrzymać wyburzanie.
Jedyne co robili protestujący to stali przed buldożerami.
Żadna TV czy gazeta nie pojawiła się aby relacjonować zdarzenie z parku.
W niedługim czasei nadjechała policja z działkami wodnymi oraz sprayem pieprzowym i przy użyciu tychże środków rozgonili protestujących.
Po południu liczba protestujących oraz policji zwiekszyła się znacznie. W międzyczasie loklany władze Istanbułu pozamykały wszystkie drogi do placu Taksim gdzie znajduje się park Gezi. Metro zostało wyłączone, promoy nie odpływały, drogi zostały zamkniete.
Pomimo tego coraz więcej ludzi na piechotę szło w strone placu.
Byli to ludzie z Istanbułu i okolic. Pochodzili z róznych środowisk, ideologii czy religii. Wszyscy zebrali się aby nie uniknąć „rozbiórki” czegoś większego niż parku.
Prawa do życia jako honorowych obywateli tego kraju.
Zebrali si i ruszyli. Policja rozpoczęła szturm na protestujących , użyła gazu pieprzowego i łzawiącego, na protestujących ruszyły wozy z działkami wodnymi. Dwóch młodych ludzi zostało przejechany przez wóz bojowy i zginęli. Policja strzlała prosto w tłum.
Inna młoda kobieta, moja przyjaciółka, została uderzona w głowę przez pocisk gazu łzawiącego. Po 3 godzinach operacji jest nadal w stanie krytycznym (z tego co wiem to nie przeżyła).
Ci ludzie to moi przyjaciele. Są to studenci, częśc z nich to moi krewni. Nie mają żadnego «ukrytego plan» jako państwo lubi wmawiać. Wszystko jest bardzo proste – cały kraj jest sprzedawany firmom rząd, na budowę centrów handlowych, luksusowych mieszkań, autostrad, zapór i elektrowni jądrowych. Rząd szuka (i tworzy w razie potrzeby) pretekst do zaatakowania Syrii przeciwko woli swoich ludzi.
Kontrola rządu nad obywatelami stała sie nie do zniesienia. Państwo w ramach konserwatywnej agendy przszło wiele zmian w zakresie aborcji, cesarskeigo cięcia, sprzedaży alkoholu, picia alkoholu, a nawet uregulowane zostały takie błahostki jak kolor szminki stewardessy.
A teraz rząd wysyła policje, która strzela gazem łzawiącym prosto w twarz protestujacych. 3 osoby starciły wzrok.
Ostatnio dołączyło kolejne 100 tysięcy protestujących. Kilka tysięcy przekroczyło Bosfor most aby dołączyć do pozostąłych.
Zadna gazeta, żadna TV nie prowadziła reportażu ze zdarzeń. W tym czasie nadawali wiadomości o mii Turcji i „|najdziwniejszym kocie świata” (-,-)
Policja cały czas ściga ludzi i używa w takiej ilości gazów, że bezpańskie koty i psy zdychały na ulicach.
Szkoły, szpitale, a nawet 5-gwiazdkowe hotele w pobliżu placu Taksim otworzył swoje drzwi dla rannych. Lekarze przyjmowali rannych w salach i pokojach hotelowych. Restauracje oferowana żywność i wodę za darmo.
Niektórzy z policjantów odmówili rozpylania gazów na niewinnych ludzi i rzucali pracę. Wokół placu umieszczono przyrządy do zagłuszania internetu WIFI oraz 3G.
Ludzie w Ankarze i İzmir zebrali sie na ulicach wspierać opór w Stambule.
Media w tym czasie nadal pokazywały wybory miss..
Piszę ten list abyście wiedzieli co się dzieje w Stambule. Z mass mediów nie dowiecie się niczego. Przynajmniej nie w moim kraju. Proszę rozprowadzić ten artukuł w internecie gdzie się da.
Na Facebooku ktoś zadał mi pytanie co chcesz uzyskać poprzez protesty.
Ten blog jest moją odpowiedzią:
– Wolność wypowiedzi i wolność słowa
– Poszanowanie praw człowieka
– Możliwość decydowania w moich osobistych sprawach
– Prawo do gromadzenia się w każdej części mista bez uznania ludzi za terrorystów
Ale przede wszystkim aby wiadomość o tych zdarzeniach dotarła do was moi przyjaciele, którzy mieszkają w innych częściach świata, abyście byli świadomi oraz wspomagali nas.
Dziękuje Wam!”