Śmieciowy sukces

Opublikowano: 03.06.2016 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 936

Wprowadzona w 2012 r. ustawa, która oddała nadzór nad odzyskiwaniem surowców wtórnych gminom, okazała się sukcesem. Polska dwukrotnie zwiększyła poziom ich odzyskiwania.

Jak donosi portal Gazeta.pl, od ponad trzech lat gmina ma prawo wskazać miejsce, gdzie śmieci będą składowane lub przetwarzane, może też nakazać mieszkańcom sortowanie odpadów. Dzięki nowej ustawie doszło do skokowego podniesienia poziomu odzysku surowców wtórnych. Instytut Sobieskiego opublikował właśnie raport na temat tego, jak radzimy sobie w nowej rzeczywistości „śmieciowej”. Opiera się na Krajowym Planie Gospodarki Odpadami i na danych z 2014 r., bo to rok, gdy nowy system działał już w całej Polsce. O ile w roku 2012 roku (a więc w ostatnim, gdy pozbywaliśmy się odpadów według starych reguł) do powtórnego wykorzystania udało się nam skierować 10,5 proc. naszych śmieci, o tyle w roku 2014 już 19,8 proc. tego, co wyrzuciliśmy, zostało wysłane do recyklingu i powtórnie użyte. Samo tylko postawienie kilku kubłów przy naszych domach i mieszkaniach spowodowało, że odzysk surowców wtórnych się skoczył. W 2017 r. uda się zmniejszyć ilość odpadów wysyłanych na wysypiska o kolejne 10 pkt proc., do poziomu ok. 70 proc. To dzięki spalarniom odpadów, które zbudowało kilka polskich miast (m.in. Poznań i Kraków). Pochłoną one około miliona ton śmieci.

Ograniczenie ilości śmieci wysyłanych na wysypiska z 89,5 do 80,2 proc., a potem do 70 proc. to jednak o wiele za mało. W 2020 r. poziom ten musi spaść do 50 proc. Do tego zobowiązaliśmy się wraz z całą Unią Europejską. W roku 2030 roku na wysypiska mamy wywozić najwyżej 10 proc. tego, co wrzucamy do naszych domowych kubłów. Unia założyła, że to, co da się wykorzystać ponownie, musi być wykorzystane, a resztę należy użyć do wytwarzania energii.

W Szwecji od lat na wysypiska kierowanych jest góra 2 proc. odpadów, a ponad połowa jest spalana. Szwedzi ogrzewają w ten sposób domy i produkują prąd. Do wtórnego przetwarzania kierują jedną trzecią odpadów. Niemcy do recyklingu oddają ponad 45 proc. odpadów , najwięcej w Europie. Prawie wcale nie korzystają z wysypisk. Polska pod względem odzysku jest dziś na poziomie Włoch, Francji czy Finlandii, ale na wysypiska kieruje dwa razy tyle odpadów co tamte kraje.

Źródło: NowyObywatel.pl


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. luzak1977 03.06.2016 09:24

    A w moim mieście nie ma wysypiska i wszystkie śmieci odbiera firma zewnętrzna i wywozi bardzo daleko – a koszty są olbrzymie. Śmich na sali.

  2. agama 03.06.2016 12:57

    w Polsce są dzikie wysypiska. Polak taki patriota niby, a własne gniazdo śmieciami kala jak ostatni brud

  3. stop_manipujacjom 04.06.2016 11:18

    Witam wszystkich, zarejestrowałem się, żeby sprostować powyższe wypociny pismaków z gazety.pl. Żadnego sukcesu śmieciowego w Polsce nie ma, nie było i nie będzie. Szwecja odniosła sukces, a wiecie dlaczego? Polacy opatentowali proces spalania śmieci (opon,plastików, dosłownie wszystkiego) w taki sposób, że do atmosfery nie wydzielają się żadne dymy, substancje szkodliwe etc. Czyli krótko mówiąc proces czystego spalania śmieci. Niestety u nas nikt się tym nie zainteresował i pomysł został sprzedany właśnie Szwedom. U nas to nie przeszło bo rynek śmieci to duuuża kasa. U mnie wysypisko śmieci postawiło sortownię plastików i je sprzedają za grube pieniądze do Chin. A my im płacimy za to że sortujemy im śmieci. Dla przykładu tona foli w pierwszym lepszym skupie to ok. 500zł. Znam gościa który z tego nieźle żyje. Zabiera za darmo z firm plastik i folię, firmom to pasuje bo nie muszą płacić grosza za wywóz i chętnie mu to oddają.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.