Shame! Shame! Shame!

Opublikowano: 29.04.2020 | Kategorie: Polityka, Publicystyka, Publikacje WM

Liczba wyświetleń: 797

Przyznam się, że obecna sytuacja polityczna w kraju budzi we mnie odrazę.

Gospodarka jest w praktyce blisko całkowitej zapaści, a politycy bawią się wyborami zamiast je po prostu przesunąć (wystarczy zgoda 2/3 sejmu, aby wprowadzić do konstytucji niezbędną zmianę i można to zrobić na niemal nieograniczoną ilość sposobów).

Wprowadzenie stanu klęski żywiołowej jest nieakceptowalne ze względów ekonomicznych, a poza tym nic by to nie zmieniło bo wybory i tak musiałyby się odbyć najpóźniej na jesień.
Trzeba pamiętać, że obecnie nie mamy nawet 1% zachorowań jakie najprawdopodobniej osiągniemy – w jesiennym sezonie grypowym czeka nas najprawdopodobniej gigantyczny skok zachorowań na wzór obecnej sytuacji we Włoszech czy Hiszpanii.

Jedynym rozsądnym krokiem wydaje się więc przesunięcie wyborów co najmniej o rok. W tym czasie można wprowadzić również system do e-wyborów co dałoby doskonałe narzędzie nie tylko dla najbliższych wyborów prezydenckich, ale i każdych kolejnych wyborów czy referendów (byłby to duży skok rozwojowy dla Polski). Jeśli natomiast wybory nie zostaną przesunięte to będą musiały się odbyć (jak powyżej – wprowadzenie stanu klęski żywiołowej nic nie daje, a wręcz zwiększa zagrożenie epidemiologiczne).

Problem w tym, że wybory w obecnej sytuacji nie mogą być przeprowadzone poprawnie (niezależnie czy korespondencyjne czy tradycyjne) – jest to po prostu technicznie i organizacyjnie niewykonalne, nie wspominając o braku kampanii.

Jeśli wybory się odbędą to zostaną najprawdopodobniej podważone między innymi przez OBWE, a być może nawet Sąd Najwyższy. Ilość nieprawidłowości będzie prawdopodobnie gigantyczna bo wybory korespondencyjne w obecnej postaci przypominają bardziej zabawę w wysyłanie pocztówek niż wybory. Może to w rezultacie spowodować impas konstytucyjny o trudnych do przewidzenia skutkach, ale raczej prawie na pewno spowoduje zepchnięcie naszej gospodarki w głęboką recesję.

Jarosław Gowin zaryzykował dużo, aby spróbować wyjść z impasu, ale jego wysiłki niestety na niewiele się zdały. Niestety niemal cała opozycja okopała się na zasadzie „Im gorzej tym lepiej”. Problem w tym, że jeśli nasza gospodarka się zapadnie wszystkim nam będzie dużo gorzej (w praktyce Polska cofnie się w rozwoju o wiele lat).

Powiem wprost do polityków KO, Lewicy, PSL, Kukiz i Konfederacji: Shame! Shame! Shame!

Autorstwo: Sensuit
Źródło: WolneMedia.net


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Cosmo 29.04.2020 08:37

    Najbardziej cieszy mnie zwrot, kiedy ktoś pisze, że Polska “cofnięcie się w rozwoju o wiele lat”, tak jakby ktoś miał zacząć w związku z kryzysem zwijać tory kolejowe i resztę infrastruktury, zamykać szkoły i szpitale. W rozwoju, to Polska się cofnęła ostatni raz w czasie IIWŚ, kiedy właśnie niszczono na masową skalę infrastrukturę i wszelakie instytucje państwowe. W ramach najbliższego kryzysu gospodarczego, Polska może co najwyżej zatrzymać się w rozwoju ale z pewnością nie cofnąć. No chyba że jego następstwem, co jest całkiem prawdopodobne, będzie wojna, czy to z wrogiem zewnętrznym czy wewnętrznym.

  2. lcoyote 29.04.2020 14:42

    @Cosmo
    Może i masz rację – ale myślę, że te celowe działania władców idą w kierunku całkowitego rozłożenia gospodarki Polski. Obecnie (przed wielką suszą) wyprzedaje się strategiczne rezerwy zboża – a już ceny w młynach poszły o 20% w górę. Celowe działania – by w Polsce zapanował głód, chaos i by gospodarka w wielką ruinę popadła.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.