Sędzia może upublicznić prawie 200 nazwisk ws. afery Epsteina

Opublikowano: 03.01.2024 | Kategorie: Polityka, Prawo, Seks i płeć, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 3128

Znany biznesmen, oskarżony o przestępstwa na tle seksualnym i pedofilię podczas przyjęć organizowanych dla prestiżowych gości, miał powiązania z ludźmi, którzy dzisiaj najchętniej tych kontaktów by się wyparli. We wtorek, 2 stycznia, nowojorski sędzia może ujawnić „prawie 200 nazwisk powiązanych ze spiskiem dotyczącym handlu ludźmi w celach seksualnych” w sprawie Jeffreye’a Epsteina i Ghislaine Maxwell.

Na liście, jak przypomina brytyjski dziennik The Guardian, są dziesiątki osób, które wcześniej, w ramach postępowania określano jako „Johna i Jane Does”, co oznacza w dokumentach sądowych USA „osoby niezidentyfikowane”. Termin sprzeciwu wobec ujawnienia tych nazwisk upłynął jednak w poniedziałek o północy.

W lipcu 2019 r. zamożny finansista został oskarżony o „handel nieletnimi” w celach seksualnych oraz o zwabianie do swoich domów młodych dziewcząt, niektórych nawet w wieku 14 lat, w celu odbycia czynności seksualnych w zamian za wynagrodzenie.

Owe „bunga-bunga” odbywały się od lat 90. do 2005 roku i miały gościć wiele znanych osobistości, także spoza USA. 10 sierpnia 2019 roku bankier Epstein powiesił się w swojej nowojorskiej celi, gdzie czekał na wyznaczenie terminu rozprawy. Ghislaine Maxwell, ścigana za dostarczanie finansiście w latach 1994–2004 nieletnich dziewcząt, w czerwcu 2022 roku została skazana na dwadzieścia lat więzienia.

Niektóre osoby na liście „gości” zostały już publicznie zidentyfikowane. Jak pisze dziennik „The Guardian”, wśród osób, których tożsamość jest nadal chroniona, znajdzie się z pewnością „były amerykański prezydent, aktorzy, pracownicy naukowi i brytyjski książę”.

Media rozpisywały się o „kolegowaniu się” Epsteina z Donaldem Trumpem, ale np. nieznany „John Doe nr 36”, wspomniany w ponad 50 dokumentach, ma zostać zidentyfikowany jako Bill Clinton, prezydent Stanów Zjednoczonych w latach 1993–2001.

Virginia Gruffre, główna oskarżycielka Epsteina, która oskarżyła także księcia Andrzeja o napaść na tle seksualnym, kiedy miała 17 lat, twierdzi, że spotkała Clintona na wyspie finansisty, chociaż ten twierdził, że nigdy tam nie był.

„Osobiste dzienniki lotów prowadzone przez jednego z pilotów Epsteina pokazują, że Bill Clinton dużo latał samolotem bankiera, włączając w to podróże do Paryża, Bangkoku i Brunei już w latach po opuszczeniu Białego Domu w 2001 r.” – dodaje The Guardian.

Według innych dokumentów odnalezionych podczas śledztwa, w tym pamiętników Jeffreya Epsteina opublikowanych przez „Wall Street Journal” w maju ubiegłego roku, na niebezpiecznej wizerunkowo liście „gości” znajdują się też dyrektor CIA William Burns i Kathryn Ruemmler, prawniczka Białego Domu za czasów Baracka Obamy. Także reżyser Woody Allen, założyciel Microsoftu Bill Gates, a nawet premierzy Norwegii Thorbjørn Jagland i Izraela Ehud Barak.

Autorstwo: BD
Na podstawie: „Le Figaro”
Źródło: NCzas.info


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

7 komentarzy

  1. dagome12345 03.01.2024 11:37

    Takie listy “obecności” lotów nic nie zmieniają i tak naprawdę są nie istotne.
    Bo na pokładzie mógł być każdy, i co z tego , że sobie gdzieś tam leciał.

    Wyspa Epsteina była nafaszerowana kamerami (mikrofonami) jak dobra kasza skwarkami.
    Rejestrowany był obraz w każdym pomieszczeniu, ale o tym nadal martwa cisza( nie wspomnę o jakiejś tam Świątyni Słońca , czy tam innym pseudo religijnym bezeceństwie)

    Kolejna aferka wypuszczona na światło dzienne aby dać ciemnemu ludowi poczucie sprawowania władzy/kontroli nad tzw Elitami.
    Bo niby sprawa jest , coś się tam dzieje w jakimś tam sądzie, ale tak naprawdę, nie ma to żadnej wartości.

    PZDR

  2. replikant3d 03.01.2024 16:54

    Sędzia długo już nie pożyje…….a na pewno nie zdąży opublikować tej listy…

  3. MistrzSwojejIstoty 04.01.2024 08:12

    @dagome12345 – Nie zgadzam się.Są osoby którym ta lista zaszkodzi.Są loty gdzie oprócz dwóch np znanych nazwisk są jeszcze dea FEMALE .A wracaja już bez nich.I jest tego sporo.I dalej.Wiadomo przeciez że Epstein nie był żadnym biznesmenem a agentem mosadu poszerzającym wpływy Syjonu za pomocą szantażu.

  4. dagome12345 04.01.2024 13:45

    do @MistrzSwojejIstoty – a co oznacza sytuacja , w której udało się się kupić ostatni bilet na samolot , i po czasie się okazało ,że leciałeś z kibolami , którzy na zadymie zniszczyli pół miasta i spowodowali śmierć kilu osób ????
    Jesteś współwinny ? Można cię zaliczyć do grona bandytów ?

    To tak samo szkodzi jak co trochę ujawniane zdjęcia, z polskimi politykami jak tam kiedyś jedli obiad , byli na bankiecie lub bawili się w tym samym kurorcie z aktualnie nielubianymi przez społeczeństwo ludźmi. Coś tam ludzie poskamlą , media wykorzystają to jako kolejne wiadro z ekskrementami do wylania na głowę nielubianego polityka (opcji politycznej) i nic więcej.

    Zauważ ,że w dotychczasowych przeciekach wymienia się wielu powszechnie lubianych aktorów, znanych z dzielności charytatywnej , pomocy biednym , uchodźcom , aktorów grających bardzo pozytywne charaketry/role jak Tom Hanks. Wystarczy lekka domieszka takich ludzi w ogólnej zupie niby skompromitowanych polityków/biznesmenów, i każda rozmową na temat Epsteina zakończy się stwierdzeniem : ” A co ty człowieku pierdzelisz, no ci z tego ,że latali jakiś tam samolotem , przecież ten samolot nie latał tylko na tą wyspę … itd itd”.

    Bez twardych dowodów jakimi są nagrania audio oraz video można sobie tylko gdybać……
    I zauważ nigdzie w mediach jak się wspomina o Epsteinie nie mówi się o istnieniu nagrań 🙂
    Mówi się tylko o MITYCZNEJ LIŚCIE LOLITA EXPRESS 🙂
    I właśnie o to chodzi, ludzie mają się podniecać listą , a nie sprawą ujawnienia nagrań 🙂

    PZDR

  5. MistrzSwojejIstoty 04.01.2024 21:07

    Bill Gates np. 63 loty,inni też sporo.Rozumiem promocja była.Tylko na co.

  6. dagome12345 05.01.2024 09:46

    do @MistrzSwojejIstoty – Zadałeś doskonałe pytanie.
    Tylko po co ta promocja.

    Odpowiedź na to pytanie znają Ci , którzy doprowadzili do ujawnienia całej sprawy, i zakładam ,że są to ci sami ludzie , którzy są w posiadaniu najistotniejszego elementu tej rozgrywki tak nagminnie przemilczanego w mediach, czyli nagrań.

    Puszczono w eter straszaka w postaci sprawy Epsteina , zeznań młodych dziewczyn, list pasażerskich , aby nastraszyć/zmusić do milczenia/ wymusić dane postępowanie na konkretnej grupie ludzi.
    Ale to nie jest przedmiotem żadnych rozważań tak jak i informacje o tym ,że młode dziewczyny to był tylko szczyt góry , której podstawą była bestialska pedofilia na kilkuletnich dzieciach.

    Cały ta sprawa przebiega zgodnie z założeniami ludzi posiadających nagrania. Takie moje zdanie.

    PZDR

  7. MistrzSwojejIstoty 05.01.2024 15:03

    Epstein agent wiadomo czyj.Wiadomo co sie teraz dzieje.Hmm.Mozesz mieć rację.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.