Rządy mają w sieciach narzędzia do podsłuchów

Opublikowano: 07.06.2014 | Kategorie: Prawo, Telekomunikacja i komputery, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 795

W niektórych krajach istnieją tajne łącza do podsłuchiwania obywateli – przyznaje operator Vodafone, który w szczególny sposób uczcił rocznicę wycieków Snowdena. Opublikował dość obszerny raport na temat swoich relacji z służbami.

Trochę trudno w to uwierzyć, ale minął już rok od pierwszego wycieku bazującego na dokumentach zdobytych przez Edwarda Snowdena. Ujawniono wówczas, że operator Verizon musi przekazywać codziennie i na bieżąco dane o wszystkich rozmowach telefonicznych do Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA).

W rocznicę tego wydarzenia inny duży operator – Vodafone – postanowił sam opublikować informacje na temat swojej współpracy ze służbami specjalnymi. Obszerny raport pt. “Law Enforcement Disclosure Report znajdziemy” na jego stronie.

Raport obejmuje 29 krajów. Nie ma tam Polski. Z dokumentu wynika m.in., że w niektórych krajach istnieją tajne łącza zapewniające służbom możliwość podsłuchiwania rozmów w sieci operatora. Z pewnością również inne telekomy muszą udostępniać takie narzędzia “bezpośredniego dostępu”.

Jeśli służby korzystają z tych tajnych łączy, nie muszą bawić się z nakazami. Operatorzy nie wiedzą jakie informacje są przez służby pozyskiwane. Może dochodzić do masowej inwigilacji i najwyraźniej nikt nie musi się z tego tłumaczyć. Personel pracujący przy takich łączach mogą stanowić pracownicy operatora, którzy są jednak zobowiązywani do milczenia i nie muszą mówić o swojej pracy innym osobom w firmie.

Trzeba tu podkreślić, że w 6 krajach, w których działa Vodafone, prawo pozwala na tworzenie takich punktów dostępu dla służb, albo wręcz tego wymaga. Vodafone nie może jednak powiedzieć wprost o jakie kraje chodzi. W przypadku państw takich jak Egipt, Indie albo Turcja w ogóle zabronione jest ujawnianie informacji na temat współpracy ze służbami specjalnymi.

Raport Vodafone z pewnością będzie jeszcze uważnie analizowany. Można na niego spojrzeć zarówno od strony pesymistycznej jak i optymistycznej. Pesymiści dostrzegą, że potwierdza on istnienie najgorszych form inwigilacji jakie potrafimy sobie wyobrazić. Optymiści dostrzegą natomiast, że próby ujawniania jakichkolwiek informacji na ten temat są jakimś krokiem do przodu. Vodafone podjął niełatwe wyzwanie.

Byłoby dobrze, gdyby inni operatorzy poszli tym tropem. Wówczas w różnych krajach debaty o prywatności i uprawnieniach służb będą wyglądały inaczej. Podejrzenia i domysły, towarzyszące nierzadko walce o prywatność, będzie można zastąpić jakimiś konkretami.

Autor: Marcin Maj
Źródło: Dziennik Internautów


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. xc1256 08.06.2014 09:51

    To, że mają taki furtki to nie nowość, już 2001 roku wyszło rozporządzenie MSW aby ówczesna Polska Telekomunikacja nagrywała wszystkie rozmowy telefoniczne i przechowywała kopie przez 3 miesiące. Centrum w Ciechanowie.

  2. chemdog1 08.06.2014 10:12

    i co z tego, takie np. CBŚ oraz inne sluzby jada sobie pod dom delikwenta stawiaja bts-a czyli stacje przez ktora przechodza wszystkie rozmowy telefoniczne z okolicy i podsluchuja wszystkich na okolo a wystarczy do tego laptop antena specjalny program i chyba krotkofalowka, juz nie pamietam dokladnie bo tematem sie interesowalem pare lat temu. Takze nie wychodzac nawet z samochodu maja wszystko jak na tacy. To jest chore bo przypuscmy ze twoj sasiad jest podsluchiwany to takze twoje rozmowy przechodza przez ta stacje…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.