Rdzenni mieszkańcy Arktyki przeciwko odwiertom

Opublikowano: 18.09.2012 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Publikacje WM, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 803

Grupa 30 rdzennych przedstawicieli wydała wspólne oświadczenie, w którym potępiła plany morskich odwiertów w Arktyce. Padło również wezwanie skierowane do rządów by te respektowały prawo ludów tubylczych do konsultacji w przypadku prac na ich tradycyjnych terytoriach. Apel wzywający do solidarności wszystkich ludów tubylczych Arktyki, przygotowano na międzynarodowej konferencji „Ropa w Arktyce: Badania oddziaływania na lokalne społeczności”, która odbyła się 14-16 sierpnia 2012 roku w Usinsku, w wewnątrz-rosyjskiej Republice Komi.

W wydanym dokumencie czytamy: „My, Ludy Północy zbyt długo doświadczałyśmy prześladowań naszych narodów i barbarzyńskiego niszczenia naszej ziemi. Nadszedł czas, by połączyć nasze siły i przeciwstawić spółkom naftowym zjednoczoną Arktykę. Muszą zmienić ścieżkę swojego postępowania i słuchać głosu rdzennych mieszkańców egzystujących na tych ziemiach. Ludy Północy nie dadzą się kupować za monety dziesięciocentowe i centy, i nie będą stać w milczeniu, podczas gdy firmy naftowe będą niszczyć naszą ojczyznę. Nasza kultura i historia nie mogą zostać kupione i zastąpione rurociągami i platformami wiertniczymi. Nasz sposób życia określa, kim jesteśmy. Będziemy go bronić i walczyć o naszą naturę i środowisko. Zbyt wiele wartości zostało zredukowanych i uzależnionych od hojności firm naftowych. Nasze prawa i zdolność do samodzielnego utrzymania, nie muszą być deptane przez niekończący się głód cudzych zysków. Nasze ziemie i kultura muszą zostać zachowane dla przyszłych pokoleń”.

W piśmie sygnatariusze przedstawili również następujące postulaty:

“- Jesteśmy za zakazem umiejscawiania jakichkolwiek platform wiertniczych na szelfie arktycznym. Nie możemy zaakceptować ryzyka ekologicznego i destrukcyjnego wpływów wycieków na nasze ziemie i morza. Nieodpowiedzialna praktyka firm naftowych wszędzie dostarcza nam wystarczająco dowodów potwierdzających, że wycieki ropy naftowej na morzach arktycznych będą nieuniknione. Jednocześnie nie istnieją skuteczne i sprawdzone metody umożliwiające zapobieganie im lub oczyszczanie zaistniałych wycieków ropy.

– Opowiadamy się za moratorium na poszukiwanie ropy naftowej w lądowej części Arktyki. Koncerny naftowe wielokrotnie udowadniały już, że nie mają szacunku do niczego prócz własnych zysków. Dopóki firmy naftowe i krajowe rządy w Arktyce nie wezmą odpowiedzialności za destrukcyjne oddziaływanie na środowisko, rdzenne ziemie muszą pozostać dla nich zamknięte.

– Wszelka ekstrakcja i uprzemysłowienie na rdzennych ziemiach powinny być wdrażane tylko na wyraźną zgodą narodów mieszkających na danej ziemi. Ponadto społeczności lokalne muszą skorzystać społeczne i ekonomicznie na wszelkim przemysłowym wydobyciu. Nie pozwolimy by Arktyka stała się kolejnym obszarem przemysłowym, zniszczonym przez kumulacje zysków dla przemysłu.”

W ostatniej strofie sygnatariusze pisma, wśród których znaleźli się m.in. przedstawiciele rdzennych mieszkańców autonomicznego okręgu nienieckiego, z Republiki Komi i Grenlandii, wezwali całą ludność autochtoniczną zamieszkującą obszar Arktyki do poparcia przedłożonych postulatów.

Z racji ocieplenia klimatu i kurczącej się z każdym rokiem pokrywy lodowej w Arktyce, regiony bieguna północnego stały się przedmiotem pożądania i wyścigu krajowych rządów i koncernów naftowych. Rządy Kanady, USA, Rosji, Szwecji, Danii i Norwegii kłócą się o przynależną im strefę wpływów w Arktyce. Do nowych odwiertów w regionie przymierzają się z kolei Shell, Gazprom, BP i Statoil. Nowa geopolityczna rozgrywka, ochoczo podnoszona przez rynki finansowe i media głównego nurtu, ignoruje potencjalne niebezpieczeństwo ekologiczne w regionie oraz prawa 4 milionów mieszkańców strefy arktycznej do decydowania o losie swoich ojczyzn.

Opracowanie: Damian Żuchowski
Na podstawie: intercontinentalcry.org, bsnorrell.blogspot.com, Censored News
Dla “Wolnych Mediów”


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. Czejna 18.09.2012 11:05

    Tresc apelu pieknie obrazuje swiadomosc ludzi sniegu i lodu, i takiej zycze wszystkim Ziemianom. 🙂

  2. Prometeo 19.09.2012 02:02

    w poście do innego artykułu napisałem że cała ludzkość powinna się tego szacunku nauczyć w stu procentach popieram ich postulat powinni go usłyszeć i poprzeć nie tylko ludzie lodu ale cały cholerny świat

  3. tyr 19.09.2012 10:32

    Tubylcy mają 100% racji, ale…
    Wcześniej byli zjednoczeni Indianie, później mieszkańcy Ameryki Pólnocnej, nie dawno Ameryki Łacińskiej i jakoś nikt nic nie wskórał przeciw pazerności naftowych korporacji (czy innych), które wszędzie znajdą sposób na zysk.
    Dla tych, którzy myślą, że cena ropy spadnie i po trosze popierają rabunkową eksploatację – grubo się mylą, co najwyżej ułatwi to zwielokrotnienie akcyzy (zysku dla państwa), albo zysku dla karteli, w każdym razie ludzie władzy rozdzielą ewentualne profity pomiędzy siebie, a społeczeństwo niewiele lub nic nie otrzyma. Aby ceny spadły musiałaby wzrosnać podaż, a popyt pozostać bez zmian, a jak wiadomo samochodów z silnikami spalinowymi ciągle przybywa. Niewiele się słyszy o samochodach elektrycznych z bardzo dobrymi parametrami jezdnymi.

    Eskimośi wskazali na jeszcze jedną ważną różnicę między ich postępowaniem, a zachowaniem Białego człowieka. Eskimos jest samodzielny, sam się utrzymuje, można powiedzieć, że jest dorosły, ma swobodę wyrażania poglądów i racjonalne spojrzenie na zniszczenie środowiska.
    Biały jest niesamodzielny, potrzebuje wsparcia od polityków albo z budżetówki, jest jak duże egocentryczne dziecko, nie ma własnego zdania, ale liczne zachcianki, ma również nadzieję że będzie coraz lepiej, a na wszelki wypadek się nie wychyla, aby nie urazić swoich opiekunów i nie wchodzi w drogę swoim przywódcom. Biały bardzo późno się usamodzielnia, prowadzi długą opiekę nad dziećmi i młodymi dorosłymi, albo nawet wcale się nie usamodzielnia, gdy pracuje w budżetówce.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.