Liczba wyświetleń: 582
W ciągu swojego życia ciążę usunęła, z dużym prawdopodobieństwem, nie mniej niż co czwarta, ale też nie więcej niż co trzecia dorosła Polka. W skali całego społeczeństwa daje to od 4,1 mln do 5,8 mln kobiet – taki wynik badania przedstawił CBOS.
Według badania odsetek kobiet, które usunęły ciążę, jest wyższy w starszych grupach wiekowych. Granicę można określić na poziomie kobiet 35-letnich, czyli tych, które weszły w wiek rozrodczy na krótko przed zaostrzeniem prawa aborcyjnego. Kobiety poniżej tego wieku decydowały się na aborcję prawie trzykrotnie rzadziej niż kobiety mające 35 lat i więcej (13 proc. wobec 36 proc.).
Z badania CBOS wynika, że poza respondentkami starszymi, co najmniej jednokrotne przerwanie ciąży częściej deklarują kobiety gorzej wykształcone, niezadowolone ze swej sytuacji materialnej, mające prawicowe poglądy i praktykujące religijnie.
CBOS przypomina, że w 2011 r. przeprowadzono w Polsce 669 legalnych aborcji. Od 2002 r. liczba rejestrowanych usunięć ciąży wzrosła czterokrotnie, głównie za sprawą powiększającej się z roku na rok liczby zabiegów uzasadnionych wynikami badań prenatalnych.
Niemal od początku lat 1990 CBOS monitoruje społeczny stosunek do aborcji. Jak pokazują wyniki najnowszych pomiarów, zdania na temat jej dopuszczalności są wyraźnie podzielone.
Według CBOS do 1993 r. – gdy prawo aborcyjne było względnie łagodniejsze – przeważało przyzwolenie na przerywanie ciąży. “Wkrótce po jego zaostrzeniu, odsetek osób opowiadających się za legalną aborcją zaczął topnieć. I być może mamy tu do czynienia z idealną z punktu widzenia instytucji kontroli społecznej sytuacją, w której przekonania Polaków ewoluują w kierunku zgodnym z obowiązującym prawodawstwem” – ocenia ośrodek badawczy.
Zarazem CBOS jest zdania, że obiektywne uwarunkowania muszą odciskać piętno na deklaracjach kobiet dotyczących osobistych doświadczeń dotyczących usuwania ciąży. “Dość rygorystyczne prawo, charakter dyskursu publicznego, a także ogólna delikatność problemu sprawiają, że temat aborcji funkcjonuje w Polsce w sferze tabu” – napisano.
Autor: XaViER
Źródło: CIA
Poznaj plan rządu!
Wyobrazacie sobie, jakby matka powiedziala dziecku ze chciala je usunac? Ja jako przeciwnik aborcji pewnie przestalbym z nia rozmawiac, ale jesli ktos popiera aborcje to moze byc to dobra dzwignia.
Po pierwsze, brak metodologii badania. Uważam, że statystyki są mocno przesadzone, przecież to taki katolicki kraj (choć według tych badań, religijność jest jedną z cech charakteryzujących kobiety decydujące się na aborcje w starszych pokoleniach). 😉 Po drugie, najważniejsze zdanie “Od 2002 r. liczba rejestrowanych usunięć ciąży wzrosła czterokrotnie, głównie za sprawą powiększającej się z roku na rok liczby zabiegów uzasadnionych wynikami badań prenatalnych.” Niech przeciwnicy aborcji wypowiedzą się, kto będzie sponsorował utrzymanie osób niedorozwiniętych fizycznie i psychicznie w przyszłości (a takich może rodzić się coraz więcej jeśli kobiety nie będą decydowały się na aborcję)?
Tez chętnie poddałbym się aborcji w razie konieczności. Żeby z ciała druga osoba wychodziła to jest naprawdę duże utrudnienie dla życia. Poza tym dusza jest człowiekiem a nie ciało. Katolicy zaprzeczają sami sobie zabraniając aborcji. Twierdzą że ciało jest człowiekiem. Ale w innych momentach, bo jest im tak wtedy wygodnie, twierdzą że człowiek to dusza. Faktycznie dusza po aborcji pójdzie sobie do innego ciała i nic się nikomu nie stanie. Jak już idziemy za tym tropem to zabójstwo dorosłego też powinno być liczone jako małe przewinienie, raczej chuligańskie, bo dusza będzie musiała przerwać dotychczasowe lekcje w tym ciele i zacząć od początku w nowym ciele. Wszystko się ładnie składa w logiczną całość jeśli tylko odważymy się zastosować niestandardowy sposób myślenia. A jeśli by było dużo zabójstw przy małych karach? To nastąpi podział na ludzi o poglądach prospołecznych, którzy z dobrej woli nie będą zabijali innych i na ludzi złej woli, którzy zostaną od ich odizolowani w kilkudziesięciu wcieleniach i pójdą razem inkarnować na inną planetę. Niestety ale morale rozwija się przez tysiące lat i stwierdzono że tego procesu uczenia się dusz nie da się przyspieszyć ani wymusić i po prostu daje się duszom wolną rękę (wolną wolę) do nauki. Tym samym zaakceptowano zło jako niezbędny element uczenia się. To zło po milionach lat znika i przekształca się w dobro. Jeśli dusza szybko uczy się to wystarczy jej kilkaset lat zamiast milionów.
nie ma to jak postępowy liberalizm z jednej strony walka o pełen dostęp do aborcji a z drugiej refundacja in vitro z kieszeni podatnika….,
Sądzę ,że to badanie jest wiarygodne.@ goldencjo każdy podatnik sponsoruje utrzymanie niedorozwiniętych fizycznie i umysłowo.Myślisz ,że w Domach Pomocy Społecznej kto zamieszkuje?Osoby z dużymi upośledzeniami potrzebują fachowej opieki ,której rodziny często nie są w stanie zapewnić.A są one utrzymywane za pieniądze z podatków(również pobieranych od ateistów i ludzi innych wyznań)Jakoś katole i zawodowi chrześcijanie zapominają o tych ,o których się dopominają gdy tylko się urodzą.Najwyraźniej zapomina się w tych wszystkich sporach o jednym:dzieci powinny się rodzić chciane a wtedy rodzice będą o nie dbali i je kochali.Przy utrzymujących się wiele lat ciężkich warunkach życia w Polsce(niskie płace -wysokie koszty utrzymania)ludzie …wyjeżdżają normalnie żyć gdzie indziej.Tylko patologia niczym się nie przejmuje jak było jest i będzie zawsze.
@biedak Jestem przeciwnikiem aborcji i zarazem nie mam nic przeciwko temu jak jakaś kobiełka tą ciąże usunie z powodów jakichś…Moje podejście do tego tematu jest “trochę” skomplikowane. Ja mam takie podejście do każdego tematu, żeby “wilk był syty i owca cała”. Każdy ma swoje sumienie i niech z tym żyje. Gdyby moja matka powiedziała mi, że miała mnie zamiar wyskrobać to nie miał bym o to do niej pretensji. To byłby jej problem a nie mój.
Podsumowywując temat aborcji, to jest temat bardzo śliski, czyli gdzie zaczyna się (rodzi) człowiek a jak się ma poczęcie do wytrysku na brzuch, lub pod. Maśło maślane czyli nikt nie da na to sensownej odpowiedzi
Jestem przeciwny aborcji i nie wyobrażam sobie przyzwolić na usunięcie mojego dziecka. Jednak nie interesuje mnie co robi jakakolwiek inna para i czy nie zdecyduje ona na usunięcie swojego dziecka.
Według mnie aborcja w Polsce powinna być legalna pod warunkiem uzyskania pisemnej zgody od obojga rodziców nienarodzonego dziecka. Po zabiegu płód powinien być badany pod kątem zgodności genetycznej z ojcem, a w przypadku negatywnego wyniku badania matka powinna zostać obarczona sowitą grzywną. Wyjątkiem oczywiście powinny być gwałty.