Liczba polskich patentów od EUP wzrosła o 19%

Opublikowano: 12.03.2017 | Kategorie: Nauka i technika, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 908

W 2016 r. liczba patentów przyznawanych polskim spółkom i instytutom naukowym przez Europejski Urząd Patentowy wzrosła o 19 proc. Liczba zgłoszeń patentowych spadła natomiast o prawie 28 proc. – wynika z raportu Europejskiego Urzędu Patentowego.

Z raportu Europejskiego Urzędu Patentowego wynika, że liczba wszystkich europejskich zgłoszeń patentowych złożonych do niego w 2016 r. wyniosła niemal 160 tysięcy (tyle samo, co w poprzednim roku). Kolejny raz odnotowano zdecydowany wzrost liczby zgłoszeń z Chin (+24,8 proc.) i Korei (+6,5 proc.), zaś spadek liczby zgłoszeń ze Stanów Zjednoczonych (-5,9 proc.) i Japonii (-1,9 proc.). Natomiast liczba zgłoszeń z 38 państw członkowskich Europejskiej Organizacji Patentowej w ubiegłym roku pozostała niemal niezmieniona (-0,2 proc.).

W 2016 roku liczba patentów przyznanych przez polskim spółkom i instytutom naukowym wzrosła o 19,2 proc. W ubiegłym roku Europejski Urząd Patentowy przyznał polskim instytutom badawczym i przedsiębiorstwom 180 patentów, a w 2015 r. było to 151. Uzyskany wynik to dotychczas najlepszy polski rezultat. Liczba polskich zgłoszeń patentowych do Europejskiego Urzędu Patentowego, na podstawie których przyznawane są przyszłe patenty spadła jednak o 27,9 proc. w porównaniu z 2015 rokiem.

W wyraźnym odróżnieniu od większości państw europejskich, polską działalność patentową w 2016 r. napędzały wyższe uczelnie i instytuty naukowe. Aż sześć z ośmiu największych wnioskodawców stanowiły uniwersytety lub instytuty badawcze. Najaktywniejszym polskim wnioskodawcą w Europejskim Urzędzie Patentowym był Uniwersytet Jagielloński (12 zgłoszeń), następnie spółka farmaceutyczna Polpharma (10 zgłoszeń), producent okien dachowych Fakro (6) oraz Wrocławskie Centrum Badań EIT+ (6). Po cztery zgłoszenia patentowe zgłosiły: Centrum Badań Kosmicznych PAN, Instytut Biochemii i Biofizyki PAN w Warszawie, Instytut Technologii Materiałów Elektronicznych w Warszawie i Warszawski Uniwersytet Medyczny.

W rankingu wojewódzkim prowadzi Mazowsze. To z tego regionu pochodzi 30 proc. wszystkich polskich zgłoszeń patentowych, w klasyfikacji wyprzedza m.in. województwo małopolskie (15,7 proc.), dolnośląskie (11,3 proc.) oraz śląskie (9,1 proc.).

W odniesieniu do 10 najważniejszych obszarów technologii w Europejskiej Organizacji Patentowej, liczba polskich zgłoszeń odnotowała największy wzrost w sektorach elementów mechanicznych (+89 proc.) i transportu (+65 proc.), z którego najwięcej zgłoszeń patentowych wpłynęło z branży motoryzacyjnej. Sektor transportu w 2016 r. odpowiadał za 8 proc. ogółu polskich zgłoszeń patentowych co sprawia, że wraz z inżynierią lądową jest najważniejszym sektorem technologicznym w Polsce. Największy spadek liczby zgłoszeń odnotowano w sektorach pomiarów (-66 proc.) i maszyn elektrycznych (-57 proc.).

Szczegółowe dane na temat raportu są dostępne TUTAJ.

Źródło: NaukawPolsce.PAP.pl


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

11 komentarzy

  1. Prometeusz 12.03.2017 13:38

    Pozwole sobie stwierdzic na podstawie tych danych, ze innowacyjnosc Polski jest niesamowita i chyba nawet przekroczyla (po tym oszalamiajacym, 19%-owym wzroscie) innowacyjnosc Republiki Zielonego Banana…

    Podsumowujac:

    1. Liczba zgloszen z Europy (UE): 160 000, w tym z Polski: 180 (slownie: sto osiemdziesiat). Czyli (UWAGA, SUKCES!) powyzej 0.1%

    2. Populacja UE: 510 mln, populacja Polski: 38 mln (
    ca. 7.5% populacji UE);

    3. Wynalazczosc/innowacyjnosc/sprawnosc gospodarcza kraju: ca. 1/75 lub, jak kto woli, 75 RAZY PONIZEJ SREDNIEJ;

    Jednym slowem? BANTUSTAN*.

    *Wiem, ze patenty to nie wszystko i ze bardzo upraszczam, ale sa wymiernym wskaznikiem realnego poziomu rozwoju, potencjalu ekonomicznego i potencjalnej oraz realnej wydolnosci danej populacji/organizmu panstwowego in toto.

    Postep to nie Prezes z Kotem na uslugach Ojca Tadeusza, to nie lewactwo skamlajace o drugi ZSRR tudziez obrazajace sie na Korwina za stwierdzenie oczywistych oczywistosci – tylko wydajnosc ekonomiczna, niezaleznosc, wynalazczosc, kreatywnosc i akumulacja kapitalu. We wszystkich tych kwestiach zas III RP to BANTUSTAN. Niestety.

  2. Pires 12.03.2017 21:56

    Prometeusz zanim nazwiesz Polskę Bantustanem czymkolwiek by to nie było wg Ciebie to wróć do nauki czytania i nie przekręcaj tekstu. Wspomniane 160 000 to LICZBA ZGŁOSZEŃ z całej Europy, a 180 to liczba PRZYZNANYCH patentów. Z tekstu nie wiadomo jednak ile z tych 160 000 zgłoszeń wylądowało w koszu. Polska to kraj bardzo inteligentnych ludzi, mamy wielu wybitnych naukowców, lekarzy i innych specjalistów. Gdyby przez ostatnie 28 lat Polską rządzili Polacy to dziś nasz kraj mógłby być jednym z najbogatszych i najbardziej wpływowych na świecie. Najlepsze technologie byłyby polskie!

  3. BrutulloF1 12.03.2017 22:08

    Na poczet innowacyjności zalicza się tu zapewne także podejście PiSuarowców do zasady państwa prawa.

  4. Prometeusz 13.03.2017 12:11

    @Pires:

    Oficjalne dane Europejskiego Urzedu Patentowego za lata 2007 – 2016 ( https://www.epo.org/about-us/annual-reports-statistics/statistics.html#applications )

    POLSKA NA TLE SWIATA OGOLNIE:
    Wnioskow zgloszonych globalnie: 1,484,472 ; z czego przyznanych: 648,011 (procent przyznanych 43,65%)
    Wnioskow zgloszonych z Polski: 3,108 (udzial 0.21%) ; z czego przyznanych: 789 (procent przyznanych 25,39%) (udzial 0,12%)

    *dla porownania: populacja Polski (ca. 38 mln) stanowi 0,54% populacji Swiata (ca. 7 mld), wiec nawet w tej statystyce (obejmujacej najbiedniejsze i najbardziej zacofane panstwa Swiata) wypadamy 2.5-krotnie ponizej sredniej w zakresie liczby patentow zgloszonych i ponad 4-krotnie ponizej sredniej w liczbie patentow przyznanych;

    POLSKA NA TLE UE W ZAKRESIE PATENTOW PRZYZNANYCH:
    UE lacznie patentow przyznanych za lata 2007-2016: 304,306
    Polska patentow lacznie przyznanych za lata 2007-2016: 789 (0.26%)

    **dla porownania: populacja Polski (ca. 38 mln) stanowi 7.45% populacji UE, wiec plasuje sie faktycznie jedynie ca. 29 RAZY (a nie 75,jak uprzednio blednie zalozylem) ponizej sredniej;
    ———————————

    PS: Nie Musisz mi dziekowac za opracowanie, Rzad w Warszawie zreszta tez – moga sobie sciagnac, a co mi tam. I tak zbyt wielka z nich banda impertynentow, by samemu cos opracowac/sprawdzic.

    Podsumowujac, @Pires, musze wyrazic swoja opinie nastepujaca:

    Przez stulecia bylismy narodem niezwyklym i niesamowitym; narodem niezrownanych zolnierzy, niezwyklych wynalazcow, podroznikow, naukowcow. Ludzi swiatlych, tolerancyjnych – ludzi powazanych i szanowanych w calym Swiecie, ktorzy uksztaltowali wspolczesna rzeczywisosc calego globu dalece ponad przecietna (wynalazcy, podroznicy, literaci, poeci, politycy, mysliciele etc.); naszym towarem eksportowym na caly Swiat w dobie wojen religijnych i kolonializmu byla wolnosc, poszanowanie pospolstwa, tolerancja i pogon za wiedza. Bylismy narodem wielkich indywidualnosci.

    Nie zniszczyla nas niekorzystna sytuacja geopolityczna, dwie wojny swiatowe, masowa niemiecka i sowiecka eksterminacja… Oslabily nasz Narod i ducha w ludziach, ale ich nie zlamaly. Zlamali go ostatecznie miejscowi kolaboranci przy pomocy przemyslu rozrywkowego, taniego alkoholu i systemu edukacji ksztalcacego klinicznych kretynow, pozbawionych praktycznych zdolnosci manualnych jak i wiedzy teoretycznej.
    Jestesmy republika bananowa Europy i Bantustanem Swiata. Mlode pokolenie wybiera miedzy fetowaniem dawnej chwaly tanim piwskiem i woda pod stadionem a zapieraniem sie swojego dziedzictwa poprzez popijanie popluczyn po kawie w Starbuck’sie (tak, tak – w cywilizowanym Swiecie wszyscy wiedza, ze jakosc ich kawy porownywalna jest do zarcia z McDonalds’a, jesli nie gorzej) i cmokaniem z zachwytu nad tym, jak to feministki do spolki z hipsterskimi lalusiami zbuduja nam przyszlosc swietlana w oparciu o ‘sztuki’ pozal sie Boze i inne takie tam erzatz’e… Teraz naszym towarem eksportowym jest zalosna gorzala i tania sila robocza. Jestesmy narodem tanich klonow filmiku z rumuskiej wersji Tanca z Gwiazdami, ubranych w tanim szmateksie.
    ——————————————————————–

    @BrutulloF1:

    A jakze! Prezes na kocie z jakims Misiewiczem robiacym mu dobrze pod stolem to prawie jak Marszalek Pilsudski. Azaliz jesli on z nami – to kto przeciwko nam?! 😉

    Dla jasnosci – nie jestem wielkim fanem J. Pilsudskiego, ale potrafie dostrzec, ze w swoim szalenstwie poczynil takze rzeczy, ktore nie byly dla Polski szkodliwe. No i wizerunkowo tez ‘Dziadek’ byl znacznie lepszy od calego PiSuaru razem wzietego…

  5. lboo 13.03.2017 12:32

    @Prometeusz: Aż tak źle to chyba nie ma 🙂

    Na statystyki które podałeś dość mocno wpływają dwa czynniki:
    1) Na zachodzie patentuje się wszystko, nawet największą głupotę. Dlatego że patenty są jednym ze sposobów drenażu krajów bogatych przez kraje na dorobku.
    2) W Polsce jest bardzo dużo zachodnich korporacji. I jak pewnie się domyślasz patenty zgłaszane przez polskich pracowników pracujących w obcych korporacjach będą zgłaszane jako patenty kraju zarejestrowania korporacji.
    Więc całkiem możliwe że statystyki te pokazują bardziej strukturę własności polskiego przemysłu niż wynalazczość Polaków.

  6. Prometeusz 13.03.2017 20:24

    @Iboo:

    1. Mylisz sie. Nie patentuje sie bzdur (cos o tym wiem), gdyz nikogo nie stac na patentowanie bzdur – nic, co zarabia setki tysiecy dolarow rokrocznie (nizsze zyski nie sa warte patentowania ze wzgledu na koszty) nie jest bzdura. Owszem, technologie hi-tech stanowia tylko czesc puli patentowej, ale czesc lwia i rdzen wszystkich zaawansowanych gospodarek. I, jak sam zauwazyles, sa narzedziem drenazu gospodarki lub, innymi slowy, UMOZLIWIAJA ZARABIANIE PIENIEDZY NA DUZA SKALE – budowanie gospodarki. Przydaloby sie Polsce, co…?

    2. Polska istnieje tylko z nazwy, to Kraj Przywislany – Bananowa Republika/neokolonia wiec jasne, ze jest tu mnostwo zachodnich korporacji. Iboo, w Polsce nawet Rumunia moze miec korporacje i zarabiac – bo caly rzad to banda sprzedajnych figurantow, a bezpieka, ktora zarzadza tym grajdolem, przepusci cokolwiek, na co im mocodawcy zezwola, jezeli tylko dostanie swoja dzialke.

    Polacy patentujacy za granica sa po prostu do tego zmuszeni z wielu przyczyn: ‘polski’ rzad w Warszawie celowo niszczy polskie przedsiebiorstwa, naukowcow i wynalazcow, olewa ich kompletnie na rozkaz swoich mocodawcow, szczegolnie w kwestiach przemyslu zaawansowanych technologii (vide: historia calego polskiego przemyslu informatycznego po Czochralskim i po IIWS: za pierwszej komuny i pozniej juz za drugiej, do Optimusa wlacznie, a ostatnio niebieski laser – tak tak, BlueRay zostal opracowany w Polsce – i, za kilka lat zapewne, metody komercyjnej produkcji duzych platow grafenu). Oprocz ‘rzadu’ sa tez ‘sady’, ktore za odpowiednia oplata wydadza korzystny wyrok dla kazdego, kto dobrze zaplaci – wiec i kto ma bronic interesu polskich wynalazcow? No nikt. Ot i co.

    Mozna nadal robic wiele dla Polakow i Polonii, ale za granica; w Polsce jest to niewykonalne – bo jak komus cokolwiek sie uda, to ‘wlasny’ rzad zadba, by takiego kogos zniszczyc.

  7. lboo 14.03.2017 09:12

    @Prometeusz: “Mylisz sie. Nie patentuje sie bzdur (cos o tym wiem), gdyz nikogo nie stac na patentowanie bzdur”.
    Skoro tak mówisz to pewnie tak jest…
    http://www.telepolis.pl/wiadomosci/samsung-z-wieksza-liczba-patentow-w-2016-roku-niz-apple,2,3,37914.html

    ” I, jak sam zauwazyles, sa narzedziem drenazu gospodarki lub, innymi slowy, UMOZLIWIAJA ZARABIANIE PIENIEDZY NA DUZA SKALE – budowanie gospodarki. Przydaloby sie Polsce, co…?”

    Może jestem dziwny ale uważam że żerowanie na kimś żeby polepszyć swoją sytuację materialną nie jest drogą rozwoju, a raczej cofaniem się w stronę epoki jaskiniowej. Co zresztą widać po tym jak wygląda dzisiejszy świat. To właśnie główny powód dlaczego jest jak jest. Po trupach do własnego dobrobytu. Zresztą na gospodarce żerują korporacje nie inne kraje i to one zgarną przychód na prywatne konta a podatek zapłacą minimalny w rajach podatkowych

    “bo caly rzad to banda sprzedajnych figurantow”
    Zgadza się. Ale czym od nich różni się przeciętny Kowalski? Czy nie poświeci swojego sąsiada, rodaka za granicą żeby mieć lepiej? Wszystko co mamy teraz i tutaj zrobiliśmy sobie sami własnymi rękami. A to że na górze jest pasożyt i na nas żeruje to tylko dla tego że byliśmy na tyle głupi żeby mu na to pozwolić.

    “Mozna nadal robic wiele dla Polakow i Polonii, ale za granica”
    Nie zgadzam się z Twoją opinią, nie ważnie gdzie się jest, ważne jak definiujesz swoje cele, ważne jak stawiasz priorytety.

  8. Prometeusz 14.03.2017 13:47

    @Iboo:

    1. Podajesz jeden przyklad (Samsunga). I strzelasz sobie w stope – owszem, wiekszosc ich patentow nie stanowi powaznego zaplecza wielkiego skoku cywilizacyjnego. ALE: popatrz na cos innego – roczny budzet w naszym socjalistycznym raju na rok biezacy wynosi ok 385 mld zl (ca. 95 mld USD), z deficytem 60 mld zl (ca. 15 mld USD). Samsung dla porownania ma obrot roczny ponad 300 mld USD (!!!) i czysty zysk rzedu ponad 20 mld USD (!!!).

    2. Dobrobyt zaczyna sie od niezaleznosci materialnej ludzi. Dobrobyt jest z natury materialny. Nie proponuje Polsce i Polakom patentowac nowych gadzetow do komorek, ale z drugiej strony wiem tez, ze to, jak ktos spozytkuje pieniadze – zalezy od niego. Jezeli zysk materialny nie jest droga do dobrobytu, to co nia jest? Cieszmy sie syfem, bieda i ubostwem i nie narzekajmy – bo nie ma na co! 🙂

    3. Kowalski? Kowalski jest ich ofiara – poprzez system ‘edukacji’ i ‘panstwo opiekuncze’, ktore robi z niego kretyna. Kretyn ten pozniej plodzi dzieci, i te biedne stworzenia nie maja juz pozytywnych wzorcow nigdzie – nawet w domu. – Czemus biedny? Bos glupi. – Czemus glupi? Bos biedny. Zaklety krag.

    4. Masz racje, co do celi i priorytetow. Tym niemniej proba dokonania wielkich i fundamentalnych zmian na skale narodowa/panstwowa jest w III RP systemowo zablokowane i fizycznie niemozliwe. To mialem na mysli. Zniesienie niewoli ekonomicznej i umyslowej.

  9. lboo 14.03.2017 15:22

    @Prometeusz:
    ad1) W Polsce jest mniej patentów bo wynalazki Polskich pracowników obcych firm idą na konto innego kraju. Co tu ma do rzeczy proporcja budżetów?

    ad2) Dobro-byt. Dobrze – być. A “być” w przeciwieństwie do “mieć” jest mało materialne 😉
    A bazując na bardziej współczesnym tego słowa znaczeniu to jeśli zdefiniujesz dobrobyt jako wartość przedmiotów których mienisz się posiadaczem to oczywiście zysk materialny jest drogą do tak zdefiniowanego dobrobytu. Mi raczej chodziło o to że człowieczeństwo wypracowało światopogląd w którym dobra materialne nie są najwyższą z wartości. I lepiej być biednym niż dorobić się na cudzej krzywdzie.
    Podpowiedz mi gdzie zasugerowałem że należy cieszyć się syfem i biedą.

    ad3) Kowalski nie wie, ale Ty wiesz. Ty nie potrafisz wytłumaczyć Kowalskiemu, a z drugiej strony sam bez tych wszystkich jak ich “kretynów” Kowalskich nie potrafisz zmienić tej sytuacji. To dopiero zaklęty krąg 🙂

    ad4) Władza może sobie pozwolić tylko na to na co pozwala wypadkowa świadomość inteligencja i asertywność społeczeństwa. Jedyną wielką i fundamentalną zmianą jakiej możesz dokonać sam to zmiana swojego zmyślenia. Jednocześnie tylko tyle i wystarczająco dużo.
    Zmiany które dotyczą także innych można dokonywać tylko wtedy gdy ci inni wyrażą na to ochotę. Użycie własnej przewagi żeby zmienić czyjeś życie wbrew jego woli (nawet działając z intencją pomocy) to szkoda dla Ciebie i tej drugiej strony.

  10. Fenix 14.03.2017 15:50

    @Prometeusz” Jezeli zysk materialny nie jest droga do dobrobytu, to co nia jest?”
    Mój osobisty zysk materialny z efektów mojej pracy, jest drogą do dobrobytu każdego . Lecz musi być dana szansa każdemu w życiu, tą szansą jest BDG .
    Korporacyjne rządy, politycy państwowi, banksterzy kosiarze już skorzystali że swoje szansy , ich czas minął .Ubezwłasnowolnili jednostkę i zadłużyli Narody.
    “Zniesienie niewoli ekonomicznej i umysłowej.” Prawda to i prośba dopomóż nam Boże.

  11. Wujek Polonii 16.03.2017 00:55

    Zapomniałem o pierwszej gwiazdce.

    * Tworzę łamańce językowe. Tak dla zabawy i eksperymentu.
    Któż obcy potrafi powtórzyć: “Widzę szczyta za szczytem, zaszczyt za zaszczytem” (cyt. Paktofonika). A kto dziś jarzy, że nas “śledzi śledziona śledzi”?

    Uwielbiam rebusy słowne, łamańce językowe i intelektualne. Np. “Śledzi nas śledziona śledzi”.

    Albo: “P.S. Gdyby dane mi było się cofnąć w czasie, i wybrać sobie miejsce, i czas do życia, wybrałbym zapewne XIV wiek i schyłek władzy króla Władysława. A później pięć wieków szansy… Może dałoby się historię, choć trochę, zmienić. Mógł zmienić Szewczyk Dratewka, Piast Kołodziej, Elektryk Bolek, “Stasiu tańczący z teczkami”, a nawet cyt. “Pan muzyk… żebym zryżał”. Ba, nawet dwóch. Jeden nie zimowy i ni wiosenny. cyt.: “Taki nijaki?- No. Nijaki taki”. – A drugi jaki? – Jaki nie taki, ale to inna bajka.”

    Ilu polityków miałem na myśli?

    Ot, taki rebus dla młodzieży.

    Tuz z Talii

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.