Indonezyjski rybak zna położenie wraku MH370

Opublikowano: 19.01.2019 | Kategorie: Prawo, Społeczeństwo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 2739

Indonezyjski rybak twierdzi, że zna dokładne miejsce, w którym rozbił się samolot MH370 8 marca 2014 roku. Rusli Khusmin twierdzi, że wraz z innymi rybakami był świadkiem katastrofy, w której zaginął malezyjski samolot linii Beijing Airlines przewożący 239 osób.

Rusli zanotował współrzędne miejsca, w którym rzekomo samolot wpadł do wody. Mężczyzna podzielił się informacjami na konferencji prasowej dotyczącej katastrofy w Subang Jaya, niedaleko Kuala Lumpur, gdzie opowiedział, że widział uszkodzony samolot i gęsty czarny dym.

„Widziałem samolot latający od lewej do prawej, poruszający się jak złamany latawiec. Czułem silny zapach spalenizny. Nie było słychać żadnego hałasu, widziałem tylko czarny dym zanim samolot uderzył w wodę” – twierdzi rybak

Rusli Khusmin przyleciał z Indonezji na konferencję prasową w Subang Jaya, gdzie złożył przysięgę prawdy nad Koranem. Mężczyzna nie wyjaśnił jednak, dlaczego minęło prawie pięć lat zanim zgłosił władzom swoją wersję wydarzeń.

Po latach prób odnalezienia miejsca katastrofy rząd Malezji wstrzymał dochodzenie, przyznając, że wciąż nie wie, co stało się z samolotem. Pojawiły się niezliczone teorie na temat tego, co stało się z samolotem, a jego zniknięcie jest jedną z największych tajemnic w historii lotnictwa.

W zeszłym miesiącu profesor Martin Kristensen, inżynier z Uniwersytetu w Aarhus w Danii, opublikował matematyczną analizę danych lotu i stwierdził, że samolot mógł rozbić się w pobliżu Wyspy Bożego Narodzenia w Australii.

Autorstwo: B
Na podstawie: NZHerald.co.nz
Źródło: InneMedium.pl


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.