Gdy telewizor wyłączony, CIA harcuje

Opublikowano: 18.03.2017 | Kategorie: Telekomunikacja i komputery, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 732

Okazuje się, że nie tylko NSA prowadzi inwigilację na masową skalę. “WikiLeaks” ujawniło 8 761 dokumentów CIA, które – według portalu – stanowią większość hakerskiego arsenału Agencji. Z kompromitującego dla służb wycieku dowiadujemy się, jakich narzędzi CIA używała włamywania się do telefonów komórkowych, komunikatorów i innych urządzeń. Agencja odmawia komentarza na temat autentyczności opublikowanych materiałów.

Według “WikiLeaks”, CIA dysponuje środkami umożliwiającymi włamanie do niemal każdego urządzenia elektronicznego, w tym do telewizorów Samsung mających połączenie z siecią. Gdy odbiornik wydaje się być wyłączony, wciąż może być używany przez służby jako podsłuch.

Z dokumentów ujawnionych przez “WikiLeaks” wynika również, że CIA udało się wypracować metody złamania zabezpieczeń aplikacji takich jak Signal czy Telegram, dotychczas uważanych za najbezpieczniejsze kanały szyfrowanej komunikacji. W arsenale Agencji mają również znajdować się narzędzia służące do hakowania oprogramowania komputerów osobistych z systemem operacyjnym Windows czy telefonów komórkowych (z Androidem czy iOS-em).

Dokumenty wskazują też, że obok tradycyjnych metod agencja używa środków cyfrowych. Choć można było zgadywać, że CIA nie zasypia gruszek w popiele, biernie obserwując rozwój szyfrowanych kanałów komunikacji, to skala opanowanych przez CIA metod ich łamania zaskoczyła nawet specjalistów od spraw bezpieczeństwa.

Ten najnowszy skandal ma też silny wydźwięk polityczny. Ujawniając dokumenty, “WikiLeaks” rzuciło wyzwanie Donaldowi Trumpowi, który jeszcze jako kandydat na prezydenta chwalił organizację za ujawnienie informacji o korzystaniu przez Hilary Clinton z prywatnej skrzynki mailowej. Teraz prezydent Trump będzie musiał stawić czoła kryzysowi, który uderza bezpośrednio już w jego administrację. Wobec ujawnienia znacznej części metod z arsenału CIA, dalsze prowadzenie przez nią masowej inwigilacji może być utrudnione. Wyciek nie pozostanie także bez wpływu na stosunki międzynarodowe Stanów Zjednoczonych, wobec których powiększać się będzie i tak spora już nieufność, spowodowana zmianą na stanowisku prezydenta.

Czy jest więc sposób, by uniknąć wszędobylskiego oka CIA? Skoro nawet niewinnie wyglądający (i wyłączony) telewizor jest potencjalnym szpiegiem, to jedynym wyjściem jest rozsądne korzystanie ze sprzętów typu smart. Bo czy wszystko musi być podłączone do Internetu?

Autorstwo: Weronika Adamska
Na podstawie: WikiLeaks.org
Źródło: Panoptykon.org


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. Harnas22 18.03.2017 20:54

    Wystarczy, że jest wifi w zasięgu i nie trzeba konfigurować samemu połączenia do telewizora smart. Służby same sobie skonfigurują i nawet o tym nie będziecie widzieć.

  2. Krokodylowy 18.03.2017 23:35

    Zawsze można wyłączyć wifi i łączyć się kablem. Może dlatego do nowych telewizorów wciskają porty raptem 100 Mbit/s zamiast 1000 Mbit/s, co by ludzi zniechęcić do tej opcji. Zresztą są telewizory smart, które nie mają na wyposażeniu mikrofonu i żeby z takiego korzystać to trzeba sobie go podłączyć przez USB, albo dokupić fikuśny pilocik, albo sparować ze smartfonem i stosowną aplikacją.
    Zresztą nawet czasami służb nie potrzeba jak ludzie potrafią sobie sami uruchomić niezabezpieczony punkt dostępowy w telewizorze.

  3. realista 19.03.2017 00:05

    po co komu telewizor?… .. .

  4. Niccolo 19.03.2017 01:44

    @realista Do oglądania filmów…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.