Liczba wyświetleń: 627
Realizacja programu głębokiej termomodernizacji w polskim budownictwie to szansa m.in. na powstanie nawet 250 tys. nowych miejsc pracy, ograniczenie emisji CO2, zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego i obniżenie kosztów energii.
Opracowany przez Instytut na rzecz Ekorozwoju raport „Wpływ na rynek pracy programu głębokiej modernizacji energetycznej budynków w Polsce” wykazał, że zakrojona na dużą skalę głęboka termomodernizacja budynków w całym kraju umożliwiłaby zmniejszenie do 84% ilość energii zużywanej do ogrzewania budynków oraz ograniczenie związanej z tym emisji CO2 – informuje portal wnp.pl. – „Korzyści z wdrożenia ambitnej polityki zwiększania efektywności energetycznej budynków jest jednak dużo więcej. To szansa na zwiększenie niezależności energetycznej Polski, poprawę konkurencyjności polskich przedsiębiorstw, wzrost ekoinnowacyjności oraz poprawę komfortu życia obywateli” – wyjaśnia Henryk Kwapisz, przedstawiciel Saint-Gobain, firmy produkującej materiały budowlane.
Autorzy raportu przekonują, że realizacja programu głębokiej termomodernizacji polepszy kondycję polskiej gospodarki poprzez zwiększenie zatrudnienia, szybki rozwój produkcji urządzeń oraz materiałów do termomodernizacji i zarządzania energią, poprawę bezpieczeństwa energetycznego, a także umożliwienie zamknięcia luki w bilansie energetycznym państwa, związanej z wyłączaniem przestarzałych bloków w elektrowniach węglowych, planowanym na lata 2013-2020.
Pozytywne skutki termomodernizacji odczują również gospodarstwa domowe – niższe rachunki zmniejszą zagrożenie ubóstwem energetycznym, wzrośnie wartość nieruchomości. Poza tym zmniejszą się koszty zewnętrzne związane z produkcją energii, co sprawi, że np. dzięki niższym zanieczyszczeniom powietrza spadnie zachorowalność na choroby układu oddechowego i inne.
Programy poprawy efektywności energetycznej od lat podejmowane są w ramach Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Funduszu Termomodernizacji i Remontów. W ramach polityki spójności są i w najbliższej perspektywie będą dostępne środki na działania proefektywnościowe. Warto również zwrócić uwagę, że zgodnie z artykułem 10. dyrektywy ETS 2003/87/EC, minimum 50% zysków z handlu uprawnieniami do emisji CO2 powinno być przeznaczonych na przedsięwzięcia przyczyniające się do ochrony klimatu – podkreślają eksperci Instytutu na rzecz Ekorozwoju.
Źródło: Nowy Obywatel
Poznaj plan rządu!
A oto przykłady innowacyjności .Aby ocieplić dom lub położyć tynk musi być zezwolenie starostwa ,1 kg papierowych dokumentów ,1 miesiąc czekania na decyzję .Aby postawić przydomową elektrownię wiatrową czeka się 2 lata ,proporcjonalnie więcej dokumentów oraz oczywiście podatki .Nasze władze są tak rozgarnięte umysłowo że nie pozwalają sobie odebrać zysków z tytułu uszczupleń podatkowych za zmniejszenie zużycia energii .Nie dajmy się zwariować a jeśli młodzi jeszcze nie wiedzą na czym polega władza urzędnicza to niech jej zaufają ,niestety muszą spisać testament na wypadek samobójstwa z przyczyn ekonomicznych i nie mogą mieć nikogo na utrzymaniu aby rodzina nie popadła w nędzę .
“odczują również gospodarstwa domowe – niższe rachunki zmniejszą zagrożenie ubóstwem energetycznym” haha dobre prawie uwierzyłem.
Tylko zapominają że jak developer budowlany wygra na coś przetarg to będzie próbował zmniejszyć koszty, czyli np. dać gorsze materiały bez dobrej izolacji termicznej. Do tego jeszcze jak nawet w nowych domach będą wdrażać takie rozwiązania to nie obniży to, lecz zwiększy, koszty m^2 mieszkania, które i tak już są wysokie jak na przeciętną rodzinę. Wtedy kto takie mieszkanie kupi?
Taki projekt jako zbyt rozsądny musi być uwalony.Tylko ci głupi Niemcy wprowadzili do prawa budowlanego obowiązek docieplania nowych obiektów minimum 12cm warstwą styropianu. Musimy przecież spalać dużo węgla inaczej budżet miałby kłopoty z wpływami z VAT.
Odnawianie lub co gorsza budowanie nowych mieszkań to oczywiście głupi socjalistyczny pomysł biedni mają być bezdomni lub płacić wysokie czynsze-i bać się bezdomności coby nie podskakiwali pracodawcom.
http://www.kongresbudownictwa.pl/html/ekspertyzy.html
http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,9311491,Kongres_Budownictwa__W_mieszkaniowce_jedna_wielka.html
a tu piękny film w temacie:
http://www.youtube.com/watch?v=ma3Bp48hVPw
Ludzie mają swój mózg i potrafią liczyć – jeśli bardziej im się opłaca ocieplić – to ocieplą.
Najgorzej oczywiście będzie we wszelkiego rodzaju spółdzielniach i blokach gdzie trzeba ocieplić cały blok a nie oddzielnie każdy dom/mieszkanie.
Wtedy może być problem – bo decyzja nie należy bezpośrednio od mieszkańców tylko od zarządu spółdzielni.
Oszczędności są naprawdę duże, także jeśli chodzi o ocieplenie – zawsze się opłaca. U nas jakoś standardem stał sięstyropian 10 cm – na tzw. zachodzie robi się spokojnie nawet 20 i więcej (!) – wygląda to coś a’la duże pustaki.
@pablitto.W latach 80 ,przy budowie domu wiedzialem że należy włożyć styropian w ściany a pustak wewnętrzny musi być pianowy ,tynk wapienny i duże okna .Przy ocieplaniu budynku muszą być duże okna od południa i możliwość ruchu tego ciepłego powietrza po całym domu ,w przeciwnym przypadku będzie konieczne grzanie budynku cały rok gdyż ściany nie będą kumulować ciepła słonecznego aby je przekazać do wnętrza .To tylko drobna zależność ,lecz aby dom byl klimatyzowany samoczynnie bez sztucznych nawiewów ,energii i kosztownych instalacji to należy odrzucić głupoty jakie opowiadają domorośli pseudonaukowcy i piszący mądre broszury i pomyśleć .Wszystko przewidzieć ,o niczym nie zapomnieć a wtedy musi się udać .