Liczba wyświetleń: 1011
Międzynarodowy zespół astronomów zbadał bardzo masywną gwiazdę neutronową i przetestował ogólną teorię względności Einsteina. O wynikach badań, które ukazały się w czasopiśmie „Science”, poinformowało Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO).
Zespół kierowany przez Johna Antoniadisa (Max-Planck-Institut für Radioastronomie, Bonn, Niemcy), składający się z naukowców z Niemiec, Kanady, Wielkiej Brytanii, Holandii, Rosji i USA, przeprowadził dokładne obserwacje egzotycznego układu podwójnego gwiazd, złożonego z bardzo masywnej gwiazdy neutronowej i białego karła. Gwiazda neutronowa w tym układzie to pulsar noszący oznaczenie PSR J0348+0432. Obiekt obraca się 25 razy na sekundę dookoła swojej osi, wysyłając wiązki promieniowania radiowego w sposób, który można porównać do działania latarni morskiej.
Pulsar PSR J0348+0432 ma masę dwukrotnie większą niż Słońce, ale średnicę zaledwie 20 kilometrów. W efekcie grawitacja na jego powierzchni jest 300 miliardów razy silniejsza niż na Ziemi. We wnętrzu pulsara objętość równa kostce cukru mieści w sobie ponad miliard ton ekstremalnie ściśniętej materii. Towarzyszący pulsarowi biały karzeł jest pozostałością po znacznie mniej masywnej gwieździe, która utraciła swoją atmosferę i powoli się ochładza.
Ten niezwykły układ podwójny stanowi świetne laboratorium dla testów różnych teorii na temat grawitacji, w tym ogólnej teorii względności Einsteina (która tłumaczy grawitację jako konsekwencję zakrzywienia czasoprzestrzeni na skutek obecności masy i energii). Obserwując go można sprawdzić na ile zgodne z rzeczywistością są przewidywania teorii fizycznych dla ekstremalnego pola grawitacyjnego.
W niektórych przypadkach w teorii Einsteina występują osobliwości, z wartościami zmierzającymi do nieskończoności (na przykład w czarnych dziurach), dlatego fizycy i astronomowie poszukują granic, dla których teoria Einsteina jest poprawna. Jak dotąd ogólna teoria względności oparła się jednak wszystkim testom – również najnowszemu.
Pulsar PSR J0348+0432 okazał się najmasywniejszą znaną gwiazdą neutronową, dzięki czemu można było przesunąć granice testów jeszcze dalej niż w przypadku wcześniejszych badań pulsarów. Naukowcy połączyli obserwacje białego karła za pomocą Bardzo Dużego Teleskopu (VLT) i Teleskopu Williama Herschela (WHT) z precyzyjnymi pomiarami pulsara przy użyciu kilku radioteleskopów (Effelsberg, Arecibo oraz Green Bank).
Ciasny układ podwójny pulsara i białego karła emituje fale grawitacyjne, tracąc energię, co powoduje zmiany w okresie orbitalnym (zmiany te są bardzo niewielkie). Obserwacje były tak precyzyjne, że udało się zmierzyć zmianę okresu orbitalnego: 8 milionowych części sekundy na rok. Dokładnie taką wartość przewiduje teoria Einsteina.
Źródło: PAP – Nauka w Polsce
Poznaj plan rządu!
Szkoda że Einstein dał się skorumpować i za dużą łapówkę zgodził się na zmianę kierunku poszukiwań teorii JTP (UFT). Był już o krok od jej odkrycia co zauważyli ludzie u władzy. Odkrycie tej teorii spowodowałoby tak gwałtowny wzrost naukowy i technologiczny (możliwość podróży do światów równoległych), że nie dałoby się zapobiec stworzenia dzięki temu dobrobytu na Ziemi, a tego właśnie chciano uniknąć. Celem “ludzi” u władzy było bowiem i jest trzymanie społeczeństwa na niskim stopniu rozwoju, żeby jak najwięcej ludzi cierpiało, bo cierpieniem ludzi żywi się cywilizacja z czwartej gęstości która na nas żeruje tak, jak my żerujemy na królikach.
@egzopolityka możesz podać jakieś bliższe dane albo przypisy?
Tu jest fragment wspomnianego tekstu o Eisteinie wyjaśniającego jego nagły nieprawidłowy zwrot w kierunku pracy, gdy był już bliski opracowania UFT. Niektórzy z was powiedzą że to źródło informacji jest nieautentyczne. Cóż, nie mam dostępu do archiwum wywiadu wojskowego USA.
(Wklejka tekstu po angielsku usunięta. Naruszenie regulaminu punkt 3i – cytaty w językach obcych należy tłumaczyć na język polski. Admin)
Admin weź, niektórzy znają angielski i chcieliby poczytać… albo dostałeś polecenie z góry…
@ egzopolityka:
Odnośnie Twoich wypowiedzi nt. teorii spiskowych, obcych cywilizacji i temu podobnych – nie mam pojęcia co tam sobie zarzucasz (grzybki, tabletki, czy dowolny mix), ale weź się ogarnij i wrzucaj pół porcji bo Ci się kisiel z mózgu robi. Zgęszczasz ludziom o jakichś cywilizacjach i temu podobnych farmazonach. karmisz nas sensacjami matactwach i korupcjach, ale nie podasz na to żadnego empirycznego dowodu, najmniejszej wzmianki źródłowej, czy czegokolwiek, co stanowiłoby gwarant wiarygodności twoich wypocin.
Jesteś niczym polski rząd: szastasz na lewo i prawo bredniami i uznajesz je za niepodważalne prawdy z tego tylko powodu, że pochodzą od Ciebie. Był już tu jeden podobny do Ciebie spamer fantasta, który pobił na łeb i na szyję J. Verne’a i jego kultywatorów gatunku. Chodzi mi o użytkownika o nicku pprawda. Ten żył mitem o człekokształtnych jaszczurkach spiskujących z jezuickimi wyznawcami szatana, komunikującymi się między sobą na zamkniętym kanale czaterii. Idziesz w tym samym kierunku.
Dla dobra swojego wizerunku i jakości swych wypowiedzi zacznij powoływać się na wiarygodne źródła o udokumentowanym istnieniu, do których istnieje mniejszy lub większy ale jednak dostęp. Do tego czasu publikuj swoje posty w dziale dobranocek.
Wspomniany fragment zaczyna się od słowa “Bergman”.
https://cassiopaea.org/forum/index.php?topic=18638.0
Słuchaj Squnik, jeżeli chcesz mieć informacje z wiarygodnych źródeł, czytaj Gazetę Wyborczą i oglądaj TVP. Wydawało mi się, że czytający tą stronę mają już chociaż trochę alternatywnej wiedzy o naszym świecie. Jeżeli jeszcze nie mają, to internet jest pełen takiej wiedzy. Wystarczy trochę poszukać i nie bać się tego dowiedzieć. A co najważniejsze, to nie wierzyć we wszystko, bo są to często informacje sprzeczne, co nie znaczy, że nie warte poznania. Nic nie jest niemożliwe i nic nie jest pewne. Wszystko, nawet najbardziej szokujące i przerażające, jest tylko bardziej, lub mniej prawdopodobne. Przyjęcie tego założenia wymaga całkowitego zresetowania umysłu, ale jest warunkiem koniecznym, żeby wyzwolić się od potrzeby oceniania informacji, a tylko ładować swój wewnętrzny komputer-umysł. Nie chcę się kiedyś obudzić “z ręką w nocniku”. Chcę wiedzieć jak najwięcej.
@ marckus:
Nie czytuję GW i nie reflektuję na pozyskiwanie informacje z publicznych i upolitycznionych mediów. Gwoli ścisłości jak jeszcze nie zauważyłeś(-aś) dość wnikliwie czytuję artykuły zamieszane w niniejszym portalu internetowym.
W kwestii mojego w/w posta pragnę zwrócić uwagę, iż wrzucanie rewelacji typu: karmienia się cierpieniem ludzkości przez cywilizację z czwartej gęstości, tudzież zamiana kierunku badań prowadzonych przez – nota bene żyda – Einstein’a ponieważ został skorumpowany przez kręgi władzy nie przemawia do mnie, gdyż autor tychże rewelacji nie wskazał żadnych alternatywnych i obiektywnych za razem źródeł, które przemawiałyby za słusznością prezentowanych przez niego tez.
Zamieszenie linka do posta na forum, który to post zawiera “stenogram” z rzekomej rozmowy nie mającej nigdzie indziej swojego odzwierciedlenia jest dla mnie takim samym dowodem zaprezentowanej teorii spiskowej, jak ulotka z kebaba przemawiająca za końcem świata przez ewolucję bakterii Escherichia Coli. Taki oto stenogram jak i inne jemu podobne jestem w stanie drukować z uporem maniaka na pęczki i twierdzić, że w jednym prezentuję rozmowę B. Obam’y z ambasadorem pozaziemskiej cywilizacji, a w innym “udowadniać”, że H. Sienkiewicz zawarł w “Krzyżakach” sekretny kod, który zostanie rozszyfrowany w 2014 r. i wtedy rozpocznie się nowa epoka w dziejach ludzkości.
Prawdą jest, że obecne rządy karmią nas kłamstwami, pół- i ćwierćprawdami, tworząc zakulisowe kółka wzajemnej adoracji, co odbija się na jakości życia ludzkości, ale nie należy w tym upatrywać działania cywilizacji, która bardziej nie istnieje, niż istnieje.
Dalej nasuwa się pytanie: skoro są ludzie, mający dostęp do “rewelacji” powielanymi przez (z całym szacunkiem użytkownika Egzopolitykę), a informacje te są upubliczniane bez ograniczeń w internecie, to czemuż nie wzbudzają społecznej dyskusji na szeroką skalę? Wszak domeną człowieka jest szukać odpowiedzi wszędzie tam, gdzie jeszcze nie było mu dane za nią spojrzeć. Internet jest ku temu doskonałym instrumentem. Jednak z perspektywy logicznego przetwarzania danych przez względnie otwarty umysł ujęte w ten sposób, a wspomniane “rewelacje” zupełnie do mnie nie trafiają.
Nadto nasuwa mi się kardynalne pytanie: czemuż sporządzono stenogram z rozmowy (co jest zdecydowanie nieporęczne, niewygodne i niepraktyczne), skoro w dobie XXI wieku przy powszechnym dostępie do elektronicznych rejestratorów i nośników danych, nie sporządzono nagrania choćby audio (bo na video nawet nie liczę)?
Byłby to zdecydowanie mocniejszy dowód niż zestaw zdań stanowiących domniemany dialog.
Mogę tylko obiecać wam na podstawie mojego wieloletniego doświadczenia w zbieraniu informacji z różnych źródeł, że Laura Knight-Jadczyk jest najdokładniejszym i bardzo wiarygodnym źródłem informacji. Sesje prowadzi od osiemnastu lat. Wydała wiele książek z ich analiz a jej mąż, Arkadiusz Jadczyk Polak profesor fizyki, poznał ją dzięki wspólnym zainteresowaniom ezoterycznym. Jedna z sesji była publiczna i zaproszeni naukowcy zadawali pytania a ona zaraz zwracała otrzymane odpowiedzi, które były niezwykle fachowe. Szczególnie rewelacyjne są informacje o ukrywanej historii ludzkości (początek 300 000 lat temu), która powtarza się na podstawie innych źródeł historycznych, nazywanych religijnymi (historia upadłego anioła czyli rasy ludzkiej). Kasjopejanie już wiele lat temu przekazali informacje, że Ziemia jest w układzie podwójnym. Drugą gwiazdą jest brązowy karzeł o masie 3,4 masy naszego Słońca. Dopiero niedawno naukowcy na podstawie odchyleń torów Neptuna i Plutona nieśmiało piszą publikacje, które to potwierdzają, bo akurat teraz ta druga gwiazda zbliża się do centrum naszego układu i już oddziałuje grawitacyjnie na planety. To samo odnośnie zbliżania się do nas dużego masywnego obiektu powiedział Alex Collier na konferencji w Los Angeles w roku 2009.
Na zakończenie dodam, że w Waszyngtonie odbywa się właśnie konferencja mająca na celu ujawnienie prawdy ukrywanej od kilkudziesięciu lat.
http://innemedium.pl/wiadomosc/w-waszyngtonie-trwa-konferencja-o-ufo-czy-moze-przyniesc-dowody-istnienia-obcych
Cytuję “Dużo oczekuje się po wystąpieniu byłego Ministra Obrony Narodowej kanady, Paula Hellyera”
Hellyer powiedział, że historia ingerencji pozaziemskiej inteligencji na Ziemi jest “jak zwój, który rozwija się w obu kierunkach i nigdy się nie kończy, tak jest długa” Jak mówi Hellyer przedstawiciele wielu gatunków obcych odwiedzili już Ziemię, a niektórzy nadal tu są. Niektórzy z nich są bardzo podobni do nas.
Pomyłkowo nie wpisałem, że wspomniany brązowy karzeł ma masę 3,4% masy Słońca, ale i tak jest to duża masa. Jego przejście przez nasz układ nie będzie miało istotnego znaczenia, jedynie jest potwierdzeniem przekazywanych informacji.
@Squnik
Wydaje mi się, że źródło jest dla ciebie czasem bardziej ważne od samej treści tego co czytasz. I naucz się, że dopóki nie wiesz jak jest i nie sprawdzisz tego nie możesz mieć pewności na temat pewnych spraw
Buahaha, dobre sobie 🙂
Einstein był plagiatorem, oszustem i karierowiczem. Zacznijmy od tego, że teoria względności (która jest wewnętrznie sprzeczna i nigdy nie została potwierdzona – o tym jednak innym razem) była autorstwa Lorenz’a, nie Einsteina (Lorenz oddał swoją pracę do publikacji kilka dni przed Einsteinem).
To i tak dopiero początek góry lodowej, ale, w gruncie rzeczy, aktualnie próbuję nasmażyć cały artykuł na ww. temat, więc jeżeli się uda, to opublikuję po prostu całość z bibliografią.
Pozdrówka,
Prometeusz