Liczba wyświetleń: 629
W ubiegłym roku w Wielkim Zderzaczu Hadronów odkryto cząstkę, która ma być bozonem Higgsa. Jednak grupa naukowców twierdzi, że to wcale nie musi być poszukiwana Boska Cząstka.
Uczeni na całym świecie zgadzają się, że w CERN-ie znaleziono nową cząstkę. Wiele obliczeń wskazuje, że to bozon Higgsa. Teraz jednak w “Physical Review D” możemy przeczytać, że nie mamy ostatecznych dowodów potwierdzających, że to właśnie ta cząstka.
Autorami analizy i artykułu są naukowcy pracujący pod kierunkiem profesora Madsa Toudala Frandsena z Centrum Kosmologii i Fenomenologii Fizyki Cząstek Wydziału Fizyki, Chemii i Framacji Uniwersytetu Południowej Danii. “Dostarczone przez CERN dane są postrzegane jako dowód, że znaleziono cząstkę Higgsa. To prawda, że cząstka Higgsa wyjaśnia te dane, ale prawdą również jest, że mogą istnieć inne wyjaśnienia, że takie dane można uzyskać także z innych cząstek” – mówi profesor Frandsen.
Analiza przeprowadzona przez jego zespół nie obala twierdzenia, że znaleziono bozon Higgsa, ale dowodzi, że możemy mieć do czynienia z inną cząstką. “Sądzimy, że to może być tak zwana cząstka techni-higgs. Jest ona podobna do cząstki Higgsa, stąd jej nazwa” – stwierdza uczony. Obie cząstki są na tyle do siebie podobne, że łatwo je pomylić, jednak są dwiema cząstkami właściwymi dla dwóch różnych teorii opisujących powstanie wszechświata.
Cząstka Higgsa to część Modelu Standardowego. Opisuje on cztery siły natury, jednak nie wyjaśnia czym jest ciemna materia, z której zbudowana jest większość wszechświata. Tymczasem techni-higgs to zupełnie inna cząstka. “Techni-higgs nie jest cząstką elementarną. Składa się z tak zwanych techni-kwarków, które są elementarne. Techni-kwarki mogą łączyć się w różny sposób tworząc m.in. techni-higgsa, gdy inne ich połączenia mogą tworzyć ciemną materię. Spodziewamy się, że w Wielkim Zderzaczu Hadronów (LHC) zostanie odnalezionych wiele różnych cząstek zbudowanych z techni-kwarków” – mówi Frandsen.
Jeśli techni-kwarki istnieją, to musi istnieć też siła, która je łączy. Żadna ze znanych sił natury – grawitacja, siła elektromagnetyczna, oddziaływanie słabe i oddziaływanie silne – nie może być tym, co łączy techni-kwarki. Dlatego też zwolennicy hipotezy o ich istnieniu postulują istnienie nieznanej jeszcze siły zwanej technocolorem.
Profesor Frandsen wierzy, że kolejne dane z LHC pozwolą ostatecznie rozstrzygnąć, czy mamy do czynienia z bozonem Higgsa czy z cząstką techni-higgs.
Autor: Mariusz Błoński
Na podstawie: PhysOrg
Źródło: Kopalnia Wiedzy
To już nie jest fizyka, to schizofrenia. Bardzo droga z resztą.
Problem polega na tym,że ludzie nie mogą pojąć iż Bóg jest niematerialny, to czysta energia myśli, której nie można zmierzyć, zważyć ani dotknąć czy zobaczyć.
Tym można się najwyżej stać, jeśli osiąg nie się odpowiedni poziom umysłowy ( i nie mam na myśli zdobycia wszystkich tytułów naukowych, czy politycznych)
@niewolnik. Świetnie to ujołeś.
Od siebie dodam że dla mnie Bóg to puste abstrakcyjne pojęcie skłaniające w swojej lingwistycznej naturze do chęcia personifikacji (Bóg – on). Jest zaś pewnym stanem nie tyle umysłu co świadomości. Stanem wszystkiego co jest miłością.
Chyba nawet Nietzche napisał coś takiego że “Wszystko co odbywa się z miłości jest zawsze poza dobrem i złem” i to chyba najlepsze co człowiek może dokonać próbując coś nazwać a ja ten cytat odnoszę właśnie do tego co wielu nazywa Bogiem. Zauważcie że w tym matrixie jesteśmy zanurzeni w perspektywie jedności przeciwieństw, dobra i zła, czarnego i białego które nas przenika jak symbol Yin-Yang a to dychotomia myślenia która prowadzi wielu do schizofrenii. Miłość w tym układzie jest ponad wszystkim.
Pozdrawiam
Paweł