Chłodzenie się w fontannach niesie ryzyko dla zdrowia

Opublikowano: 13.08.2018 | Kategorie: Wiadomości z kraju, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 754

W upalne dni wiele osób, także rodziców z małymi dziećmi, szuka ochłody mocząc nogi i ręce, a nawet kąpiąc się w miejskich fontannach. Sanepid ostrzega, że takie zachowanie niesie ryzyko dla zdrowia, bo woda w fontannach może być źródłem m.in. drobnoustrojów i pasożytów.

“Fontanny jako tzw. obiekty małej infrastruktury, służą do ozdoby przestrzeni miejskiej, a nie do kąpieli. Woda w fontannach nie jest nadzorowana przez sanepid, tak jak ma to miejsce w przypadku wody w basenach, kąpieliskach i miejscach okazjonalnie wykorzystywanych do kąpieli” – powiedział PAP rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jan Bondar.

Sanepid wyjaśnia, że zagrożenia dla zdrowia mogą wiązać się przede wszystkim z piciem wody z fontanny, ale także z kąpielą lub zabawą w wodzie.

“Ryzyko to jest mniejsze, gdy woda w fontannie jest dezynfekowana, gdy nie podlega recyrkulacji oraz gdy odpływ wody ze zbiornika następuje w krótkim czasie, maksymalnie kilku godzin” – wskazał rzecznik GIS.

Sanepid podnosi, że na czystość mikrobiologiczną wody będącej w obiegu fontann wpływają m.in.: jakość materiałów instalacyjnych, obecność osadów, korozja, temperatura wody. Istotną rolę w jej ewentualnym zanieczyszczeniu odgrywają również źródła zewnętrzne takie jak: zanieczyszczenia mikrobiologiczne pochodzące od ludzi i zwierząt – głównie ptaków, psów i kotów.

Woda może być skażona mikroorganizmani obecnymi w odchodach zwierzęcych m.in. bakteriami e. coli.; w wodzie mogą być wirusy np. enterowirusy i norowirusy oraz pierwotniaki pasożytnicze m.in. Giardia i Cryptosporidium.

W przypadku gdy zbiornik fontanny wykorzystywany jest jako “brodzik” do wody mogą przenikać bakterie i grzyby będące składnikami mikroflory skóry, w tym gronkowiec i dermatofity, powodujące np. grzybice skóry i paznokci.

Szczególnie niebezpieczna może okazać się bakteria z rodzaju Legionella występująca niekiedy w mgiełce wodnej unoszącej się przy fontannie. W przypadku inhalacji może ona doprowadzić do zachorowań na legionelloze, przebiegającej jako zapalenie płuc lub gorączka Pontiac.

“Jedynie w skrajnych sytuacjach, gdy czujemy się mocno przegrzani a w pobliżu nie ma innego miejsca, gdzie moglibyśmy się schłodzić, możemy zmoczyć głowę i kark unikając kontaktu wody z ustami i oczami” – wskazał rzecznik GIS. Jak zaznaczył, znacznie bezpieczniejsze do schłodzenia się w upały są kurtyny wodne, w których woda pochodzi z miejskich wodociągów.

Autorstwo: Katarzyna Lechowicz-Dyl
Zdjęcie: 4997826 (CC0)
Źródło: NaukawPolsce.PAP.pl


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. Radek 13.08.2018 13:43

    Ale niebezpieczny jest ten świat. Więcej świństwa jest w Wiśle, ale ludzie się kąpią, mimo, że sanepid nie dezynfekuje Wisły. Czasem ktoś się czymś zarazi, ale to głównie kwestia odporności. Lepiej jak są bakterie, a nie wydezynfekowane środowisko.

  2. realista 13.08.2018 14:43

    no dobra, ale ile wody jest w Wiśle, a ile w takim bajorku? łatwiej skazić bajorko jakimś pasożytem czy kupą, niż rzekę, prawda?
    jasne, że lepiej jak się nabędzie odporność dzięki kontaktowi z bakteriami. ale jak się jej nie ma to taki kontakt przy takim “stężeniu” może się skończyć tragicznie…
    rację mają, że o tym mówią. education… .. .

  3. arthur 13.08.2018 15:56

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.