Antypolonizm w Muzeum Polin w Warszawie

Opublikowano: 29.10.2018 | Kategorie: Historia, Polityka, Społeczeństwo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 3058

Od czwartku 25 października do soboty 27 października 2018 roku w Warszawie, w Muzeum Historii Żydów Polskich Polin odbywała się międzynarodowa konferencja „Jak rozmawiać o Sprawiedliwych? Reprezentacje w kulturze, znaczenie w edukacji”.

Na uroczystym otwarciu konferencji obecni byli i przemawiali: Pani ambasador USA Georgette Mosbacher, Pani ambasador Izraela Anna Azari, Pan wiceprezydent Warszawy Włodzimierz Paszyński, Pan wicedyrektor departamentu dziedzictwa kulturowego w MKiDN Piotr Szpanowski. Ten ostatni przeczytał list od Ministra Jarosława Sellina. O konferencji pisały m.in. portal Niezalezna.pl a także PolskieRadio.pl.

Wypowiedź wiceprezydenta Warszawy już zwiastowała retorykę konferencji: “Nie wolno zapominać, że ożywione po latach upiory antysemityzmu węsząc różnorakie łupy z radosną łatwością potrafią się wkomponować w krajobraz także i dziś. Tak zwany suweren ośmielony wstrzemięźliwą postawą kościoła z niekłamaną radością brał i bierze udział w przygotowanych dlań igrzyskach. Indoktrynacja dziś nazywana elegancko polityką historyczną, relatywizacja i marginalizowanie podłości dają przyzwolenie na zło. Na jego rozprzestrzenianie się na nienawiść wobec wszystkiego co nie mieści się w utrwalanym przez wątpliwej jakości autorytety obrazie świata. Historia jak to historia, lubi się powtarzać. A jeśli towarzyszy jej dewastacja podstaw systemu zwanego demokracją to znaczy że krok już tylko dzieli nas od dyktatury, która by się utrzymać musi dawać chleb i szukając kolejnych wrogów, organizować wspomniane już igrzyska. Udział w nich z pozoru atrakcyjny i tym bardziej niebezpieczny kończy się zwykle tragicznie, bo nigdy nie możemy być pewni kiedy wrogami staniemy się my sami. Dziś na naszych oczach rodzą się nowi i nowi-starzy obcy. Są lub za chwilę będą winni wszelkiemu złu jak kiedyś nie tylko w nazistowskiej propagandzie. Wszak piekło to inni. Dlatego tak ważna jest mądra edukacja. Dziękuję.”

To co bardziej istotne, można było usłyszeć w drugiej części, w której mogły jedynie uczestniczyć osoby z zamkniętego kręgu zaufanych, zakwalifikowanych przez organizatorów i wpuszczonych na drugą część konferencji. Był to panel dyskusyjny pt. „Ratowanie – różne perspektywy”. Na pytanie Roberta Szuchty, pracownika Muzeum POLIN i moderatora dyskusji „jakie są główne nurty, sposoby opowiadania o ratowaniu Żydów i jakie funkcje pełnią” dr Piotr Forecki (Wydział Nauk Politycznych i Dziennikarstwa UAM) odpowiadał: “Cała historia publicznego opowiadania o Sprawiedliwych czy też o Polakach ratujących Żydów, bo to określenie najczęściej spotykamy, zaraz opowiem dlaczego, to jest na dobrą sprawę niekończąca się historia ich cynicznego instrumentalizowania, wykorzystywania na różne sposoby. Ten nurt ma miejsce w zasadzie od czasu pogromu kieleckiego.”

Doktor Forecki opisywał następnie jak Polacy zasłaniają swój antysemityzm ludźmi ratującymi Żydów. Sprawiedliwych wykorzystuje cały Front Jedności Narodowej w kontekście upamiętniania Żydów [..] IPN, MSZ, Instytut Adama Mickiewicza, Narodowe Centrum Kultury i wiele innych. [..] Ma rację Jan Grabowski wskazując, że jest takie miejsce, w którym redemptorysta Rydzyk spotyka się z publicystą Konstantym Gebertem właśnie w dziale upamiętniania Polaków ratujących Żydów. Przekonywał zebranych, że Próbuje się wmówić, że ratowanie Żydów wynikało z ducha narodu polskiego. Co oczywiście jego zdaniem jest bzdurą. Próbuje się tych sprawiedliwych traktować jak taki listek figowy, jak drzewka w Yad Vashem żeby po prostu się za nimi chować, zasłaniać nimi polskie zbrodnie na Żydach.

Następnie roztrząsano temat „W jaki sposób mówić w mediach o ratowaniu?”.

Karolina Panz (Instytut Filozofii i Socjologii PAN) mówiła z kolei: “W swoich badaniach nie natrafiłam na zorganizowane grupy mundurowych niemieckich wyszukujące w terenie ukrywających się Żydów chodzące po odosobnionych domostwach. Mówi się o watahach chłopskich o strażach nocnych kilkunastoosobowych grupach wyrostków, które przeszukują. Była nawet sprawa takiej grupy, która samowolnie zatrzymywała wozy w poszukiwania uciekających z Krakowa Żydów. Niemcy postawili im zarzut, że wykonują ich czynności samowolnie.”

Forecki kontynuował w dalszej części debaty: “Podczas okupacji w Polsce toczyła się polsko-polska wojna o Żydów, to znaczy o to żeby ich uratować. Ci Żydzi, którzy zostali uratowani, nie zostali uratowani z namaszczenia polskiej wspólnoty narodowej, tylko niejako przeciwko niej. […] Ta wojna w pewnym sensie umownym toczy się teraz o Sprawiedliwych, że znowu ta większość, przeciwko której toczyła się ta polsko-polska wojna o Żydów podczas okupacji dziś próbuje ich zawłaszczyć i uczynić swoją reprezentację znaczy pokazać, że Sprawiedliwi działali w imieniu narodu.”

Wart odnotowania jest również jeden głos uczestnika konferencji będącego nauczycielem: “Jeżeli skupimy się na tym co zrobiło podziemie polskie, żeby pomóc żydom to musimy powiedzieć prawdę, że zrobiło niesamowicie mało, a dzisiaj pan Sellin przekazał nam list, w którym mówi że polskie podziemie działało. Jeżeli spytamy co zrobił Kościół, więc jeżeli się skupimy na instytucjach, jeżeli pokażemy, że ostatnie lata przed drugą wojną światową szerokie masy obywateli państwa polskiego, widzicie jak ja się staram nie uogólniać, były zatrute antysemityzmem, to wtedy możemy w pewnej mierze zrozumieć, że reakcja na te nazistowskie prześladowania i tak dalej była nawet adekwatna do tego antysemityzmu, ale o tym trzeba mówić.”

Nie były to jedyne wypowiedzi w tym duchu. Obecnie w trakcie tej imprezy prowadzone są dwudniowe warsztaty dla nauczycieli. Spodziewać się należy, że takie same treści są obecne w czasie tego szkolenia.

Przytoczone powyżej wypowiedzi w sposób dobitny pokazują z jaką atmosferą umysłową mamy do czynienia w tak ważnej placówce historycznej jaką jest Muzeum Polin, a wystąpienie wiceprezydenta Warszawy Pana Paszyńskiego ilustruje stan umysłów elity władzy rządzącej Warszawą.

Autorstwo: Reduta Dobrego Imienia
Zdjęcie: Wojciech Kryński (CC BY-SA 3.0)
Źródło: Anti-Defamation.pl


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

10 komentarzy

  1. mariusz 29.10.2018 10:10

    Wydaje się że Polacy raczej nie lubią Żydów, ale ten problem jest rozwiązywany w banalny sposób – zmiana nazwiska z żydowskiego na polskie. Ciekawe jest to, że najwięcej Żydów jest na wysokich stanowiskach i decydują o losie innych. Te decyzje są często krzywdzące.

  2. wloczykij 29.10.2018 10:12

    Pot ciurkiem już po pejsach spływa, a prawdziwi patrioci i tak swoje wiedzą.

  3. MasaKalambura 29.10.2018 10:17

    Pewnie ze wiedzą. W końcu to na terenach Generalnej Guberni osiagnieto najwyższy stopień redukcji populacji żydowskiej. Z 3 300 000 przeżyło 300 000. To rekord. Niemożliwy byłby bez współpracy z miejscowymi.

    Nigdzie indziej nie zbliżono się do 50% a u nas niemal 90.

    Z tym, ze warunki psychologiczne i terror jakiemu zostało poddane całe społeczeństwo polskie tez nie były małe. Między 17 a 22 % wszystkich obywateli zostało zamordowanych to także absolutny rekord. Sama rozbieżność danych wskazuje. na kłopotliwość liczenia bo po wojnie Polska była zupełnie czym innym niż przed. Stalin był przecież sojusznikiem Hitlera do 41. I nie był przyjacielem Polski po 45. Nic dziwnego zatem, ze przy tak ogromnej presji śmierci na całości populacji, mniejszość żydowska otrzymała zwielokrotnioną jej dawkę.

    Ile jeszcze lat trwać będzie to wychodzenie z powojennej traumy? Dajmy może wreszcie spokój. Już 4 pokolenia się urodziły.
    Również w okupowanej Palestynie.

    Z drugiej strony tylko takie rozmowy i obserwacja reakcji na nie dadzą odpowiedź, czy trauma została wreszcie uleczona. I to również wobec Żydów. Przecież ich zachowanie przeciw Palestyńczykom pól oficjalnie (armia i rząd Izraela wykorzystuje to i podsyca) rowniez jest zespołem posttraumatycznych odruchów obronnych. Czas to może wreszcie wyleczyć.

    Bo o ile z polskich pozostałości fobii 2 wojennych został co najwyżej język nienawisci, o tyle w Izraelu codziennie giną ludzie.

  4. polach 29.10.2018 10:48

    Antysemityzm nie istnieje, bo ta banda durniów nie jest Semitami tylko zakłamanymi pasożytami, syjonistami którzy jątrzą, kradną, oszukują, okupują itp. wszędzie gdzie się pojawią.Ja wam mówię że w Polsce mieszkać nie będziecie jeżeli prawa gospodarza szanować nie potraficie, to stąd wylecicie a “muzeum” Polin stracicie, i dzięki – Naród nasz swą głupota pomagacie obudzić:)bo czas was ostudzić.! Sława II RP!

  5. KubaD. 29.10.2018 19:20

    Wyczówam żyda…

  6. Kojot 29.10.2018 20:28

    MasaKalambura cos sie cyfry nie zgadzaja bo 3.300.000 mieszkalo w calej europie przed wojna z danych statystycznych.A po wojnie bylo juz ich 2.900.000 wiec ilu naprawde zginelo?

  7. MasaKalambura 29.10.2018 21:39

    Podałem cyfry z YadVaszem.
    Wiki podaje 3 milony w II Rzeczpospolitej i 240 tyś ocalonych.

  8. kuralol 30.10.2018 08:32

    Pełna lista ułożona alfabetycznie (z opisem działalności) tych co zmienili nazwiska jest tu: https://gloria.tv/article/kvdY7gJCRfqu4YE7Ncu32J9tZ

    W sieci pojawił się raport Central Intelligence Agency (CIA), z którego jasno wynika, jaką rolę Żydzi spełniali w Polsce w latach 50-tych. Żydów w polskim rządzie było tak wielu, że nie zezwalano im na wyjazd do Palestyny, bo nie byłoby ich kim zastąpić.
    – Są wierni władzy komunistycznej, bo broni ich interesów jako mniejszości – czytamy w ujawnionej właśnie części raportu.
    Raport CIA nie pozostawia również żadnych złudzeń na temat braku lojalności Żydów wobec Polski. Coś czego doświadczamy od samego początku obecności Żydów na polskiej ziemi. – Co więcej, nie-komunistyczni Żydzi są uważani za bardziej lojalnych wobec władzy niż nie-komunistyczni Polacy. Lojalność bierze się z ich bardzo słabej pozycji jako mniejszość w Polsce czytamy w raporcie. Tak było w latach 50-tych XX wieku. Jednak czy po tych kilkudziesięciu latach, problem żydowski w Polsce nie nabrał jeszcze większych rozmiarów? Link do tego raportu: https://www.cia.gov/library/readingroom/docs/CIA-RDP80-00810A004700640006-7.pdf

  9. Husar 30.10.2018 15:49

    W ogóle z tym żydostwem to jakaś paranoja się wytwarza.
    Po pierwsze to jest obcy wobec nas Słowian Polaków naród. Żydzi są nieproszonymi gośćmi w naszym domu kraju.
    Po drugie. Z punktu widzenia wartości etyczno moralnych przedstawiciele obcego narodu nie powinni sprawować żadnych funkcji w strukturach organizacyjnych narodu, w którym goszczą.
    Po trzecie. Żydom należałoby wprowadzić prawo ograniczonego pobytu na terenie Polski, ze względów bezpieczeństwa państwa polskiego.
    Po czwarte. Żydzi nie szanują i nie tolerują polskiej słowiańskiej kultury i świadomości. Co udowadniają na każdym kroku.
    Po piąte. Myślenie w kategoriach takich, że żydzi mogą i mają przywilej sprawować jakieś funkcje państwowe itp. w naszym kraju, a także stawianie ich na takich samych przywilejach jak Polaków w Polsce świadczy, że jesteśmy już ładnie przerobieni jako naród !
    Po szóste. Jest to mniejszość mikroskopijna i powinni zostać w Państwie Polski ustawieni jako mniejszość bez większych praw. To nie ich państwo.
    Po siódme. Należałoby się przeciwstawić przeciw fabryce propagandy wytwarzanej na potrzeby Judeopolonii. Typu wspólnej historii itp. bredniom.
    Po ósme. Należy z konstytucji wywalić zapis inżynierii społecznej “obywatel” bo pod tą przykrywką obce państwa budują u nas v kolumny szczególnie żydowsko niemieckie. Polska to nie kolonia aby mieć obywateli, a naród dziejowy i ma swoich członków.
    Taka jest prawda. Inne państwa to stosują w taki czy inny sposób.

  10. MasaKalambura 30.10.2018 16:24

    Co z ciebie za Husar, jak woli króla polskiego nie spełniasz? Przypominam ze Żydzi zostali do Polski zaproszeni. Wolno im tu żyć i pracować. I nikt prócz króla z woli ludu. nie ma prawa ich stąd wyrzucać. A że królem obecny rząd namaścił Mesjasza (PZN), który jest Żydem, nie liczyłbym na to.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.