Zakażą weksli w umowach z pracownikami?

Opublikowano: 23.09.2013 | Kategorie: Gospodarka, Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 654

Posłowie chcą ukrócić częste obecnie praktyki pracodawców, którzy wymagają od pracowników podpisania umowy z zabezpieczeniem wekslowym na wypadek ewentualnych strat w mieniu zakładu pracy i innych potencjalnych roszczeń firmy. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego, weksle w stosunkach pracodawca-pracownik są nieważne, a mimo to pracodawcy często uzależniają od tego podpisanie umowy o pracę. Posłowie chcą, by stosowanie tego rodzaju praktyk było zakazane pod rygorem wysokiej grzywny.

Przygotowany przez klub PO projekt nowelizacji Kodeksu pracy ma zakazać stosowania zabezpieczeń wekslowych przez pracodawców. Proponowane zmiany przewidują, że wystawienie weksla lub oświadczenie pracownika o poddaniu się egzekucji, a także uznanie przez pracownika długu, które mają na celu zabezpieczenie przyszłych roszczeń pracodawcy ze stosunku pracy, będzie nieważne. Nieważność takiego weksla obejmie każdego jego posiadacza. W efekcie nie będzie można dochodzić zaspokojenia wekslowego na jego podstawie.

Pracodawcy, który złamią powyższy zakaz, będą karani. Pracodawca (lub też osoba, która działa w jego imieniu), który zażąda wystawienia weksla, złożenia oświadczenia pracownika o poddaniu się egzekucji lub uznania przez pracownika długu, które mają na celu zabezpieczenie przyszłych roszczeń pracodawcy ze stosunku pracy, lub przyjmie taki weksel, oświadczenie lub uznanie, będzie podlegał karze grzywny od 1000 zł do 30 tys. zł.

Jeżeli pracownik otrzymał do podpisu umowę, która zawiera zabezpieczenie wekslowe na wypadek ewentualnych strat np. w mieniu zakładu pracy, może odmówić jej podpisania.

“Obecnie, jeżeli pracodawca uzależnia zawarcie umowy o pracę od podpisania zabezpieczenia wekslowego, ewentualne dochodzenie roszczeń przez pracodawcę w ramach takiego zabezpieczenia wekslowego będzie nieważne, ale będzie musiał o tym rozstrzygnąć sąd, z uwagi na brak jednoznacznego zakazu stosowania tego typu zabezpieczeń w przepisach prawa pracy” – wyjaśnia Monika Smulewicz, HR i Payroll Partner w firmie Grant Thornton.

Przez długi czas orzeczenia sądów, czy tego typu praktyki są zgodne z prawem, były niejednolite. Aktualnie Sąd Najwyższy w swoich orzeczeniach wyraźnie się im sprzeciwia i podkreśla, że weksle w stosunkach pracodawca-pracownik są nieważne.

“26 stycznia 2011 roku Sąd Najwyższy stanowczo orzekł, że nie można stosować zabezpieczeń wekslowych dla pracowników zatrudnionych w ramach stosunku pracy. Od tego momentu linia orzecznictwa jest zgodna” – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Monika Smulewicz.

Przepisy Kodeksu pracy zawierają obszerne zasady dotyczące odpowiedzialności materialnej pracownika za powierzone mienie zakładu pracy. Mimo to pracodawcy chwytają się często różnych, wątpliwych pod względem zgodności z prawem lub sprzecznych z przepisami wybiegów, które mają nałożyć na pracowników dodatkową odpowiedzialność z tego tytułu. Chodzi tu nie tylko o weksle.

“Pracodawcy próbują w umowach o pracę przemycić zapis o karach umownych. Jednak w 2008 roku Sąd Najwyższy jasno i wyraźnie określił, że stosowanie kar umownych w stosunkach pracy jest zabronione. Drugim takim sposobem na stosowanie zabezpieczeń dla pracodawców jest umawianie się z pracownikami na ewentualne uznanie długu bądź dobrowolne poddanie się egzekucji, ale tutaj absolutnie wymaga się zgody pracownika na dobrowolne poddanie się egzekucji z tego tytułu” – mówi Monika Smulewicz.

W obecnie obowiązujących przepisach Kodeksu pracy pracodawca ma szereg możliwości, związanych z dochodzeniem od pracownika wyrządzonych przez niego szkód, w zależności od tego, czy jest to wina umyślna, czy też nieumyślna. Powierzając pracownikowi przedmioty wartościowe, pieniądze czy narzędzia, pracodawca może zabezpieczyć się poprzez zawarcie z pracownikiem umowy o odpowiedzialności materialnej. Jeżeli pracownik wyrządzi pracodawcy szkodę nieumyślną, to za taką szkodę odpowiada do wysokości swoich trzech miesięcznych pensji.

Źródło: Newseria


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. pasanger8 23.09.2013 18:46

    Lepiej niech zadbają aby prokuratura nie umarzała 90% spraw z powiadomienia Inspekcji Pracy.
    http://prawo.rp.pl/artykul/624204.html
    I penis mnie obchodzi ,że to akurat nie działka Sejmu ,że Prokuratura jest niezależna od rządu itd. Jak Wybiurcza piłowała przez miesiąc temat czyścicieli kamienic np. na Ul Stolarskiej w Poznaniu to w końcu prokuratura wszczęła niemrawo śledztwo po roku. Jeśli ktoś nie wie to ostatnio Sejm uchwalił zmianę Kodeksu Pracy umożliwiającą zmuszenie do pracy 11 godzin bez przerwy przez 9 miesięcy.Czy naprawdę musi polać się krew aby 8 godzinny dzień pracy stał się po prostu prawem pracowniczym i czymś normalnym?

  2. maro 23.09.2013 20:34

    To wszystko co dzieje się w Polsce od 1980 zasługuje na trybunał stanu!Sprzedany i rozkradziony majątek,zniknięcie pieniędzy z FOZZ,korupcja,bezrobocie,emigracja ,bieda,brak zabezpieczenia socjalnego bo państwo nie broni rynków zbytu i pracy,niskie płace,kolejki do specjalistów,nieopodatkowane obce przedsiębiorstwa i banki(jak tu konkurować z kimś takim),tajemnicze samobójstwa,płatne dwupasmowe autostrady,stronnicze media,mniejszości seksualne bardziej ważne dla rządu niż miejsca pracy,lepsze włoskie pociągi niż nasze polskie a jak ktoś o tym zaczyna mówić głośno to jest antysemitą lub narodowym socjalistą jak Kaczyński,którego opluwają od lat wszędzie gdzie mogą nawet w zachodniej prasie poprzez artykuły pisane przez polską chamokomunę.To co zdobyła solidarność w 1980 jest nam odbierane a rzesza biurokratów,ich wynagrodzenia oraz premie rosną w zastraszający tempie.Pracujemy na to wszystko a oni na domiar tego niszczą nasz kraj i dorobek pokoleń.Jak długo tak można się dawać?Gdzie jest nasza godność?Jeżeli robią to z nami znaczy to,że nie mamy godności i szacunku do samych siebie!

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.