Liczba wyświetleń: 4034
Nowa karawana migrantów wyruszyła we wtorek z miasta San Pedro Sula w Hondurasie do Stanów Zjednoczonych, donosi lokalna gazeta internetowa Hondudiario.com. Poinformowano, że ludzie zaczęli przybywać w poniedziałek na główny dworzec autobusowy miasta Gran Central Metropolitana.
Początkowo oczekiwano, że karawana wyruszy we wtorek, ale migranci zdecydowali się udać ku granicom USA w poszukiwaniu lepszego życia już w nocy z poniedziałku na wtorek.
Liczba migrantów poruszających się w składzie karawany nie jest jeszcze znana. Niektóre media podają, że karawana liczy ponad 500 osób.
Na granicy ze Stanami Zjednoczonymi w Meksyku jest teraz kilka tysięcy osób z karawan migrantów przybyłych z krajów Ameryki Środkowej. Według różnych szacunków w rejonach miast Tijuana i Mexicali może znajdować się około 6-9 tysięcy imigrantów z Hondurasu, Gwatemali i Salwadoru. Część imigrantów z karawany powróciła do ojczyzny lub zdecydowała się pozostać w Meksyku. Władze USA wysłały na granicę kilka tysięcy żołnierzy w celu zapewnienia bezpieczeństwa.
Pentagon postanowił przedłużyć operację wojskową na granicy Stanów Zjednoczonych i Meksyku do końca września 2019 roku, informuje The Washington Post. Straż graniczną wesprą samoloty wojskowe.
Zgodnie z żądaniem Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego USA wojsko zgodziło się zainstalować na granicy kamery monitoringu i ustanowiło dodatkowe 240 kilometrów przeszkód przeciwpiechotnych z drutu kolczastego do już postawionych na jesieni 110 kilometrów.
Obecnie na granicy obu krajów służy około 2350 żołnierzy amerykańskiej armii. Nie wiadomo, ilu dodatkowych pracowników Pentagon planuje tam wysłać po przedłużeniu operacji — maksymalnie służyło tam 5,9 tysięcy żołnierzy. Operacja, którą prowadzą, rozpoczęła się 30 października ubiegłego roku i pierwotnie planowano jej zakończenie 15 grudnia.
Źródło: pl.SputnikNews.com [1] [2]
Kompilacja 2 wiadomości: WolneMedia.net
Poznaj plan rządu!
