Wrogowie wolności

Opublikowano: 29.04.2023 | Kategorie: Polityka, Prawo, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 1760

„Podstawą funkcjonowania mechanizmu demokratycznego jest wolność słowa, dlatego jej trzeba bronić w szczególności […] Musi być tak, żeby każdy, kto podniesie rękę na wolność, np. na uczelni, wiedział, że poniesie tego konsekwencje” – te mądre słowa wypowiedział w 2021 roku prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.

„Pojęcia, którymi się tutaj przeciwnicy, wrogowie wolności – tak to trzeba określać – posługują, są zwykle mylące. To jest celowo stosowana socjotechnika. Tutaj „mowa nienawiści” jest na czele tych pojęć i „tolerancja” jako druga. Przy czym to ostatnie słowo jest używane w taki sposób, który całkowicie odwraca pierwotne i właściwe znaczenie tego wyrazu. To w wielu już miejscach przybiera także charakter nie tylko praktyk, w szczególności praktyk środków masowego przekazu, ale także jest to ujęte już w normach prawnych o charakterze represyjnym i te represje bywają już stosowane” – kontynuował Kaczyński.

Pan Kaczyński mówi jedno, a rządzący z jego nadania PiS-owcy czynią drugie. Oczywiście, za jego zgodą i aprobatą. Polska pod rządami Zjednoczonej Prawicy stała się skrajnie represyjnym państwem, w którym wolność słowa jest systematycznie ograniczana. I to podwójnie – bo z jednej strony z pewnym oporem, ale Polska ulega globalnemu szaleństwu poprawności politycznej, a z drugiej doszła rodzima cenzura polityczno-historyczna. Mamy więc zamordyzm globalny i lokalny. Bardzo złe połączenie.

Globalny zamordyzm dopiero raczkuje w Polsce. Zachodnia poprawność polityczna nie wymusiła jeszcze na Polakach cenzurowania klasyki literatury czy filmu. Dzieła jeszcze nie są kastrowane z treści niepożądanych. A dzieje się tak powszechnie w Stanach Zjednoczonych i ogólnie Zachodzie. Natomiast lokalny zamordyzm ma się bardzo dobrze i twórczo się rozwija. Blokowane są już nieprawomyślne strony internetowe, likwiduje niewłaściwe pomniki i tablice, ucisza się niepokornych profesorów na uniwersytetach, trwają próby delegalizacji partii politycznej, mamy medialny onucowy straszak oraz liczne wysokie i kosztowne wyroki, na tych, co mają suwerenne poglądy np. kwestie wojny toczonej na Ukrainie.

Wszystko to jest tylko początkiem nadchodzącego radykalniejszego zamordyzmu – makkartyzmu 2.0. Jeżeli splot okoliczności nie sprawi, że proces ten zostanie zahamowany, to wszelka jawna działalność społeczno-polityczna stanie się bezsensowna – bo pozostanie wybór wspierania władzy lub represji i więzienia. To powinno budzić powszechny opór, a tak się nie dzieje. Marazm połączony ze strachem jest niestety powszechny.

Pierwszym krokiem długotrwałego procesu sprzeciwu wobec totalizmu i przyszłościowej normalizacji musi być, odsunięcie PiS-u od władzy. Oczywiście nie zmieni to kierunku antycywilizacyjnego w sferze kultury ani geopolitycznego w polityce. Ten pierwszy może nawet przyśpieszyć. Jednak konkurenci PiS-u mają dwa plusy. Pierwszym jest minimalnie bardziej kontynentalne spojrzenie na politykę. Drugim zaś gorsze ulokowanie w strukturach państwa, mniejsza ideowość i znacznie mniejsza sprawność w działaniach. Tym samym walka z Przeciwnikiem będzie nieco łatwiejsza. Zabrzmi to dziwnie, ale opozycja antypisowska jest nieco lepsza, ponieważ jest gorsza i słabsza.

Autorstwo: Łukasz M. Jastrzębski
Źródło: MyslPolska.info


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.