Szczelinowanie suche

Opublikowano: 05.12.2012 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Gospodarka, Nauka i technika, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1085

Amerykanie opracowali nową metodę wydobywania gazu łupkowego – „szczelinowanie suche”. Pozwala na pozyskiwanie surowca, ale bez groźby zanieczyszczenia wód gruntowych przez chemikalia. Nie marnuje się też dużych ilości wody, jak podczas dotychczas wykorzystywanej metody szczelinowania hydraulicznego, ponieważ zamiast niej stosuje się zżelowany gaz.

– Różnica polega na tym, że nie wprowadza się pod ziemię wody z chemikaliami, tylko zżelowany gaz, najczęściej propan. Dopiero na głębokości 3-4 tys. metrów pod ziemią, ten zżelowany gaz przechodzi w formę gazową, wytwarzając wysokie ciśnienie. Dzięki temu dochodzi do skruszenia skał i gaz swobodnie wylatuje na zewnątrz – tłumaczy w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Dariusz Janus, prezes LST Capital, funduszu inwestującego w innowacyjne projekty technologiczne, związane także z wydobywaniem gazu łupkowego.

Stosowanie suchego szczelinowania (ang. dry fracking) eliminuje problem marnowania dużej ilości wody, jak w przypadku tradycyjnej metody, ponieważ tu nie jest ona w ogóle wykorzystywana.

– Kolejna zaleta tej metody jest taka, że wtłaczany w formie żelu gaz jest odzyskiwany. On po prostu wypływa razem z gazem łupkowym – mówi Dariusz Janus.

Prezes LST Capital wyjaśnia, że suche szczelinowanie jest nową metodą, opracowaną w ubiegłym roku.

– Przypuszczam, że w ciągu najbliższych dziesięciu lat ta metoda będzie coraz bardziej wypierała szczelinowanie z użyciem wody. I tym samym problem związany jej marnowaniem i zamieszczeniem zniknie – uważa Dariusz Janus.

Firmy, które już stosują ten rodzaj szczelinowania to globalna spółka Schlumberger i kanadyjska Chimera. W Polsce nie była jeszcze wykorzystywana. Jak zaznacza Janus, jest droższa, ale skuteczniejsza niż szczelinowanie hydrauliczne. Są jednak pewne zagrożenia związane z jej stosowaniem, bo wykorzystywany gaz jest łatwopalny. Jednak, jak zapewnia prezes spółki, wystarczy zachować podstawowe normy ostrożności.

Powszechnie obecnie wykorzystywana do wydobywania gazu łukowego metoda szczelinowania hydraulicznego wzbudza kontrowersje ze względu na zużywanie dużych ilości wody i zagrożenie zanieczyszczenia wód gruntownych chemikaliami, używanymi podczas tego procesu. Przeciwnicy tej technologii twierdzą, że to nie pozwala na stosowanie jej w tak gęsto zaludnionym kraju jak Polska.

Suche szczelinowanie to kolejna już metoda alternatywna dla szczelinowania hydraulicznego. Niedawno Newseria informowała o metodzie opatentowanej przez warszawską Wojskowa Akademię Techniczną. Zamiast wtłaczania pod ziemię dużych ilości wody z chemikaliami, naukowcy z uczelni proponują zastosowanie w zamian dwutlenku węgla.

Eksperci Państwowego Instytutu Geologicznego (PIG) opublikowali w marcu tego roku pierwszy polski raport dotyczący szacunkowych zasobów gazu łupkowego w kraju (zarówno na lądzie, jak i na szelfie bałtyckim). Oceniają, że w najbardziej prawdopodobnym scenariuszu w kraju jest 346-768 miliardów m3. tego gazu. Z kolei maksymalna możliwa objętość tych zasobów – w ocenie PIG – to 1,92 biliona m3.

Roczny popyt na gaz ziemny w Polsce wynosi ok. 14,5 mld m3. Wliczając wcześniej oszacowane zasoby wydobywalne gazu ziemnego ze złóż konwencjonalnych (wynoszą one 145 mld m3), łączne zasoby tego paliwa wystarczają na zaspokojenie pełnego zapotrzebowania na gaz ziemny w Polsce przez nawet 65 lat (minimalny wyliczany okres to 35 lat). To jednak wstępne szacunki, które będą aktualizowane w miarę napływu nowych informacji z prowadzonych odwiertów.

Źródło: Newseria


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. onelove 05.12.2012 11:43
  2. Komzar 05.12.2012 12:10

    A dla mnie to to prostu propagandowe kłamstwo.
    Przy metodzie szczelinowania wpompowuje się nie wodę ale wodę z chemikaliami. To nie woda jest szkodliwa i gdyby wtłaczali czystą wodę to wielkich szkód by nie narobili po prostu krusząc skały.
    Problem polega na tym, że tego gazu nie ma w skale, on dopiero powstaje ze skały pod wpływem chemii którą wstrzyknęli.
    Teraz chcą ludziom powiedzieć, że wstrzyknięcie samego gazu bez żadnych dodatków da ten sam efekt? To po co używali tej chemii w takim razie, tylko po to by truć ?

  3. ciociababcia 05.12.2012 16:22

    Kto będzie miał patent? przy tej wadzy to pewnie opatentują Anerykanie i my im będziemy harach płacić.

  4. Roots Chant Rising 05.12.2012 16:59

    @Komzar skoro wolisz to stój w miejscu.
    Jedna kwestia, sprawdź wpierw podane info a później rób krecią robotę dla sąsiadów ze wschodu. Paniał?

  5. Komzar 05.12.2012 18:44

    Nie, nie paniał :P.
    Powiedz konkretnie o co Ci chodzi, ja tylko skomentowałem co było napisane w artykule.

  6. Roots Chant Rising 06.12.2012 10:35

    A co w tym niekonkretnego? Mam przeliterować?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.