Strzykawką robiony

Opublikowano: 03.01.2010 | Kategorie: Seks i płeć

Liczba wyświetleń: 1968

Z braku in vitro kobiety wzywają na pomoc zapładniaczy ochotników.

To forum nie jest pośrednictwem kontaktów seksualnych. Akceptujemy tylko pomoc bezpłatną. Kobieto – jeśli mężczyzna zaproponuje ci seks albo zażąda pieniędzy – pisz. Niepoważne oferty są natychmiast usuwane – reklamuje się Lesmama, portal dla lesbijek i samotnych kobiet, które chcą zostać matkami.

TERMOS

Bezpłatna pomoc to świeżutkie nasienie w plastikowym pojemniczku z nakrętką, które kobieta własnoręcznie wstrzykuje do pochwy. Nasienie powinno być w pojemniczku jak najkrócej. Najlepiej, jeśli on onanizuje się w jednym pokoju, ona czeka na spermę w drugim. Albo w samochodzie pod jego domem. Za listonosza robi koleżanka. Terminarz spotkań wyznaczają jej owulacje. Podczas każdej powinny się odbyć co najmniej dwa. Jeśli nasienie jest w pojemniczku dłużej, trzeba umieścić je w termosie wypełnionym wodą o temperaturze ludzkiego ciała.

Uwaga, dawca podczas onanizowania się nie może używać prezerwatywy, bo jest nasączona substancją plemnikobójczą.

Uwaga, biorca – zaleca się uprawianie seksu, nawet z samą sobą, bo orgazm powoduje łatwiejsze wniknięcie plemników. Potem należy podłożyć poduszkę pod miednicę albo oprzeć nogi wysoko o ścianę.
Jeśli zapładniacz chce do łóżka za wynagrodzeniem, rzecz wychodzi na jaw przed pierwszym spotkaniem i Lesmama usuwa go z listy. Może się zdarzyć – uprzedza Lesmama – że prokreacją jest zainteresowany świr albo fanatyk religijny, który podda się regułom do czasu, aż dojdzie do poczęcia. Po urodzeniu postanowi zabrać dziecko, aby ukarać kobietę, która wyłamała się z tradycyjnego stereotypu rodziny.

Są też zagrożenia zdrowotne. Komplet badań nie gwarantuje, że przed spotkaniem plemnikodawca nie złapał HIV. Ani że jego tatusia nie zjadł rak. Musisz być ostrożna, bo dawca może chcieć cię skrzywdzić. I musisz mieć do niego całkowite zaufanie – uprzedza forum.

SPERMA

Kandydatka na matkę wybiera wśród kilkunastu ofert:

“Cześć. Chcę zostać anonimowym ojcem, aby przekazać dobre geny i pomóc kobietom w ich życiowym problemie. Osiągnąłem wyższe wykształcenie na renomowanej uczelni i sukces zawodowy. Inteligencja IQ: 157 potwierdzona testami MENSY. Cieszę się doskonałym zdrowiem, co pozwala mi osiągać sukcesy w sporcie amatorskim. Mogę przedstawić aktualne badania. Wiek 32 lata, wzrost 178 cm, waga 80 kg, grupa krwi B, oczy brązowe. Wysoka jakość mojego nasienia została potwierdzona spłodzeniem dziecka w sposób naturalny w pierwszym miesiącu starań. Nie chcę mieć jakichkolwiek kontaktów ani zobowiązań po urodzeniu dziecka. Mieszkam w Warszawie.”

“Jeśli uroda Twego przyszłego dziecka nie jest ci obojętna, napisz do mnie. Jestem wykształconym, wysokim 185 cm brunetem o ciemnej karnacji. Dobrze zbudowany, wysportowany. Prowadzę aktywny tryb życia, żadnych używek. Mam parkę dzieci, syn 12 lat zdobył już 4 medale w różnych zawodach sportowych. Nie stawiam żadnych warunków, całkowicie bezinteresownie, Polska centralna.”

“30 letni samiec na stanowisku zastępcy dyrektora, ładny blondyn, lubiący capoeirę, downhill, snowbord nasienia nie poskąpi…”

“Polski dawca nasienia na terenie Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii. Będę w Polsce (lubelskie) w październiku 2009 r. Możliwe także uczestnictwo w życiu dziecka…”

PRZYPADEK

Inseminacja to najprostsza z technik wspomaganego rozrodu. Choć medycy upierają się, że w trakcie inseminacji dokonywanej poza szpitalem do zapłodnienia kobiety może dojść wyłącznie przez przypadek, zainteresowane wiedzą swoje.

Kasia spod Krakowa zaszła za czwartym razem. Monika z Wrocławia za siódmym. Ewa z Lublina bezskutecznie próbowała dziesięć razy. Nie traci nadziei. Po prostu zmieniła dawcę. Przecież nie z każdego związku mężczyzny z kobietą są dzieci, nawet jeśli nie ma medycznych przeszkód do poczęcia.

Kasia żyje z kobietą, Oleńka ma więc dwie matki. Monika jest mężatką, mąż jeździł po nasienie i płakał ze wzruszenia, kiedy odbierał potomka ze szpitala. Piotruś nigdy się nie dowie, że nie jest jego biologicznym ojcem. Ewa zdecydowała się być singlem, ale chce, żeby w domu czekał na nią nie tylko kot.

Te kobiety odrzuciły in vitro nie tylko dlatego, że brakuje im kasy. Wolą domowe poczęcia. Niektórzy mężczyźni są klientami Banku Spermy dla pieniędzy. „Ich” faceci chcieli darować życie bezinteresownie.

Na podstawie danych z USA szacuje się, że co trzecia lesbijka i co piąty gej mają dzieci. Większość pochodzi z poprzednich związków hetero, ale poszlaki (duża liczba ogłoszeń i stron internetowych) sugerują, że lesbijki od zawsze częściej zostają matkami. Z badań amerykańskich, brytyjskich i holenderskich wynika, że dzieci wychowane w związkach homoseksualnych są tak samo inteligentne, zrównoważone emocjonalnie i zdrowe fizycznie, jak ich rówieśnicy ze związków heteroseksualnych. Nie podzielają seksualnej orientacji rodziców. Ich role społeczne odpowiadają stereotypowi „normalnej dziewczynki (normalnego chłopca)”. Wyróżniają się jedynie większą tolerancją.

Autor: Bożena Dunat
Źródło: “Nie” nr 37/2009


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

7 komentarzy

  1. Fenix 03.01.2010 09:28

    To może tylko cieszyć “Wyróżniają się jedynie większą tolerancją.”

  2. Arafat 03.01.2010 15:53

    Cos genialnego! Ta strzykawki z nasieniem! Proponuje tylko-i bez praw autorskich jesli jako pierwszy- by te strzykawki mialy dokladny ksztalt i rozmiary najwiekszych konskich czlonkow i jako koniecznie ekologiczne- byly podlaczane zamiast siodelka -by wytrysnac i zaplodnic przyszla mame- do “roweropodobnych maszyn ” ktora niemal kazda szanujaca sie i dbajaca ” o linie “- w domu posiada. Rowery te po ponownej zamianie strzykawek na siodelka(rozumiem ze moga byc tez uparte ktore tego nie zechca zrobic), beda mogly byc uzywane jako normalny sprzet treningowy i pozostawac w dalszym ciagu w domu uzytkowniczek w przeciwienstwie do mezczyzn ze strzykawkami ,ktorzy to czesto badz na skutek nieudolnosci w zapladnianiu,badz -juz po skutecznym uczynieniu tegoż ,byli wyrzucani (lub ulatniali sie niezauwazeni-sami) jesli nie na smietnik?…to przynajmniej z domu takiej pani,chcacej byc mama. O czasy!!! O obyczaje!!! Co i kto nastepny w kolejce na smietnik cywilizacyjny?

  3. Robert Śmietana 03.01.2010 16:15

    Bardzo ciekawa uwaga, Arafat, ta o cywilizacyjnym śmietniq.

    Niewykluczone, że kobiety też niedługo pójdą na śmietnik. Zastanawiałem się kiedyś, co to będzie, jak przyjdą z Japonii robocice seksualne, których nigdy nie będzie bolała głowa i nigdy nie będą miały dosyć. Zmieni to oblicze tej Ziemi 🙂 , gdyż odpadnie jeden z głównych powodów, dla których przeciętny współczesny mężczyzna wiąże się z ssącą głównie pieniądze i koniecznie potrzebującą do szczęścia dziecka kobietą. Męska przyjaźń jest o wiele zazwyczaj czystsza, niż z kobietą (nie mówię tu teraz o homo) i tacy przyjaciele + 3 niezazdrosne robocice z wymiennymi głowami, sprzątające dom i siedzące cicho, zawsze gotowe, wspaniale wystarczą przeciętnemu facetowi do bycia spełnionym.

    Pewnie roboty z wymiennymi palami, uwielbiające spacery i nieustannie prawiące komplementy poprawiające samopoczucie kobiet, też się pojawią 😀

  4. Limciu 04.01.2010 12:18

    To nie prościej się po prostu umówić na małe bzykanko. Należy jedynie dopracować problem pod względem prawnym, żeby się nie okazało, że biorczyni oprócz spermy chce jeszcze wysokie alimenty. Przed tym nie chroni również ten pojemniczek z zakrętką – dawca dalej jest ojcem biologicznym i badania DNA bez trudu to wykażą.

  5. Prometeusz 04.01.2010 12:20

    “(…) Ewa zdecydowała się być singlem, ale chce, żeby w domu czekał na nią nie tylko kot. (…)” – nie sięgnęliśmy nawet dna. Ono zostało wysoko nad nami, a my aktualnie drążymy kolejną warstwę mułu i próchna, zalegającą głeboko pod dnem…

    Pozdrawiam,
    Prometeusz

  6. Robert Śmietana 04.01.2010 13:36

    Dobre, Prometeusz 😀

  7. Raptor 04.01.2010 14:59

    Kolejny dobry biznes. To doskonały pomysł, odciąć ludzi od natury, sprowadzić ich do roli konsumentów korzyści materialnych i stać się pośrednikiem w dostarczaniu usług. Brawo. Można zarobić dosłownie na wszystkim, jeśli tylko uda się odpowiednio wyprać mózgi.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.