Statek kosmiczny Elona Muska eksplodował podczas startu

Opublikowano: 21.04.2023 | Kategorie: Nauka i technika, Wiadomości z wszechświata

Liczba wyświetleń: 2592

Wczoraj miał miejsce nieudane start rakiety kosmicznej Starship z kosmodromu korporacji SpaceX w Teksasie. Statek kosmiczny o nazwie Starship, który miał odbyć swoją pierwszą misję testową, nie oddzielił się zgodnie z planem od rakiety nośnej Falcon Heavy i prawdopodobnie został wysadzony zdalnie wraz z nią. Na szczęście był to test bezzałogowy.

Statek kosmiczny Starship został zaprojektowany jako pojazd wielokrotnego użytku, który może startować zarówno z rakiety nośnej jak i bez niej. Starship w przypadku startu bez rakiety nośnej wykorzystuje własne silniki do wzlotu z powierzchni. SpaceX w ramach programu testowego Starship przeprowadził już kilka nieudanych i udanych testów startów i lądowań samodzielnego statku kosmicznego.

W kwietniu 2021 roku firma przeprowadziła udane loty testowe prototypów Starship SN15 i SN11, które wzbiły się na wysokość kilku kilometrów i następnie wróciły na ziemię w bezpieczny sposób, wykonując pionowe lądowanie. Wczorajszy test miał za zadanie przetestować możliwość używania do wystrzelenia rakiet nośnych wielorazowego użytku z rodziny Falcon Heavy.

Planem SpaceX jest wykorzystanie Starship do misji kosmicznych, takich jak załogowe loty na Marsa czy inna eksploracja kosmosu. Samodzielne starty i lądowania Starship mogą być kluczowe w realizacji tych ambitnych planów, pozwalając na większą elastyczność i oszczędność kosztów.

Starship ma być zdolny do lądowania i startowania z różnych powierzchni w kosmosie, w tym także z powierzchni Księżyca. NASA w ramach swojego programu Artemis planuje powrót na Księżyc i zbudowanie tam stałej bazy. W tym celu agencja kosmiczna wybrała Starship jako jeden z potencjalnych pojazdów, które mogą przetransportować ludzi i ładunek na Księżyc. Starship ma być wykorzystany do transportu załogi oraz ładunków na orbitę Księżyca, a następnie do lądowania na jego powierzchni.

Starship będzie miał zdolność do pionowego lądowania, co pozwoli na bezpieczne i precyzyjne manewrowanie w trudnych warunkach powierzchni Księżyca. Ponadto statek będzie miał wystarczająco dużą ładowność, aby przewieźć dużą ilość ładunków i sprzętu potrzebnego do misji na Księżyc.

Warto jednak zaznaczyć, że Starship jest wciąż w fazie rozwoju i testowania, a jego zdolność do lądowania i startowania z Księżyca musi jeszcze zostać zweryfikowana. Jednak, z uwagi na dotychczasowe sukcesy SpaceX w dziedzinie kosmicznych technologii, a także na ambitne plany agencji NASA, szanse na to, że Starship zostanie wykorzystany do misji księżycowych, są dość wysokie.

Warto też wspomnieć o innowacyjnej osłonie termicznej pojazdu Starship. Jest to jedna z najważniejszych części każdego statku kosmicznego, zapewniająca ochronę przed bardzo wysokimi temperaturami, które występują podczas wejścia w atmosferę Ziemi. Osłona termiczna statku kosmicznego Starship, zaprojektowanego przez korporację SpaceX, jest innowacyjnym rozwiązaniem, które ma zapewnić bezpieczne powroty z lotów kosmicznych.

Osłona składa się z trzech warstw. Pierwsza warstwa to warstwa izolacyjna, która ma za zadanie ochronić statek przed ciepłem i wstrząsami, jakie powstają podczas wejścia w atmosferę Ziemi. Druga warstwa to warstwa ablatywna, która chroni statek przed wysokimi temperaturami, dzięki wykorzystaniu specjalnego materiału, który w wyniku wysokiej temperatury ulega stopieniu, odprowadzając w ten sposób ciepło. Trzecia warstwa to warstwa osłony powierzchniowej, która zapewnia odporność na uszkodzenia mechaniczne.

Ta osłona termiczna została zaprojektowana z myślą o powrocie z Marsa czy Księżyca. Dzięki swojej budowie i wykorzystanym materiałom ma zapewnić bezpieczne lądowanie na powierzchni Ziemi. Jednym z najważniejszych elementów osłony termicznej jest osłona termiczna wejściowa, która chroni przed ciepłem podczas wejścia w atmosferę Ziemi.

Plan SpaceX zakłada, że pierwszy załogowy test statku kosmicznego Starship odbędzie się w 2024 roku. Firma planuje wykorzystać ten lot, aby przetestować zdolność Starship do przewozu astronautów i wyposażenia na orbitę Ziemi. W ramach tego załogowego testu planowane jest wystrzelenie Starship na orbitę okołoziemską z załogą na pokładzie, po czym statek ma powrócić na Ziemię i wodować w Oceanie Spokojnym. Załoga testowa będzie składać się z dwóch do czterech astronautów, a misja ma być pierwszym krokiem SpaceX w kierunku regularnych lotów załogowych do kosmosu.

Warto jednak zaznaczyć, że plany SpaceX często ulegają zmianom, a przesunięcia w harmonogramie testów i misji kosmicznych są dość powszechne w branży kosmicznej. Mimo to, z uwagi na dotychczasowe sukcesy firmy w dziedzinie kosmicznych technologii, jest duża szansa, że SpaceX zrealizuje swoje ambitne cele dotyczące Starship i misji kosmicznych.

SpaceX, mimo niepowodzenia ze wczorajszym testem, uważa to za istotny postęp w swoich badaniach. Wypuszczając statek kosmiczny w celu zbierania danych, naukowcy otrzymali bardzo ważne informacje, które pozwolą na ulepszanie i udoskonalanie projektu. Starship to statek kosmiczny zaprojektowany przez SpaceX, który ma służyć do transportu załóg i ładunków na orbitę oraz na Księżyc i Marsa. Statek ten ma około 50 metrów wysokości i jest w stanie pomieścić do 100 osób.

Testy, które przeprowadza SpaceX, są bardzo ważne, ponieważ pozwalają na odkrycie problemów i błędów przed wypuszczeniem go na orbitę. Mimo że test zakończył się niepowodzeniem, korporacja SpaceX już pracuje nad kolejnymi testami. Elon Musk, założyciel SpaceX, już wcześniej mówił, że oczekuje, iż początkowe testy Starship będą trudne i prawdopodobnie zakończą się niepowodzeniem. Jednak wszystkie te przeciwności trzeba pokonać, zanim polecą nim pierwsi ludzie.

Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

7 komentarzy

  1. bboyprezes 21.04.2023 14:22

    Czyli reasumując: mamy tak bardzo rozwiniętych, mądrych wyedukowanych naukowców, że do tej pory nie potrafią przezwyciężyć siły grawitacji…

  2. replikant3d 21.04.2023 18:49

    bboyprezes , potrafią…ale globaliści im nie pozwolą. I te testy będą trwać jeszcze latami. Oni nie mogą pozwolić na wyprawy czy to na księżyc czy na Marsa. Wyszłoby na jaw że od dawna mamy tam kolonie. A Musk i inni doskonale znają prawdę. Dzięki temu że elity ,,pozwalają,, im na rozwój biznesów, to będą milczeć. Pamietasz tę ,,sensację,, z Marsa na temat dymu? No cóż w każdej kopalni czasami się zdarza wypadek….a oni usiłowali ,,wcisnąć,, że to uśpiony wulkan….na planecie od dawna martwej tektonicznie…

  3. hashi 22.04.2023 12:37

    Dla mnie to jeden wielki pic do wysysania kasy publicznej. Już 100 lat temu były opracowane napędy antygrawitacyjne na bazie rtęci, które z powodzeniem stosowała III Rzesza do lotów na antarktydę i na księżyc. Do tego mają inne technologie szaraków rozbitych w Rosvell w 1947 r.

  4. replikant3d 22.04.2023 18:30

    hashi, Już Tesla opracował taki napęd i nie na bazie rtęci. Pewien naukowiec i biznesmen Otis Carr usiłował skomercjalizować napęd. Poczytaj co z nim zrobiono. Globaliści są bezwzględni. My nadal mamy mysleć że rakiety to jedyny sposób podróżowania w kosmosie…a sami zbudowali juz infrastruktórę w całym układzie słonecznym i po za nim…

  5. akami 24.04.2023 06:46

    Śmieszne. W latach 60 potrafili (rekomo). A dzisiaj nie potrafią. W epoce komputerów kwantowych. To nawet przestaje być zabawne i robi się smutne,m że aż tak korporacje drwią z ludzi. Bajeczka o podróżach kosmicznych. A w tle seria niepowodzeń.Wszystko się rozbija, wybucha, itp. Gdyby przesledzić temat związany z misjami na Marsa, człowiek myślałby, że czyta historię wypadków i katastrof. Coś jak zabawa w Truman Show. Teraz to już nawet idiota powinien zacząć sobie zadawć pytania otwarte. Pomijam już fakt, że mając teleskop można samodzielnie zweryfikować temat rzekomej krzywizny Ziemi. Nawet na odcinku Gdańsk -Hel można łatwo zauważyć, że horyzont nie obniża się. I nikogo nie dziwi też fakt, że widzi słońce i księżyc cześciowo przysłonięty na jednym nieboskłonie.Ludzki umysł jest zaprawdę niesamowity. Może ludzie po prostu lubią dobry kit od niewygodnej prawdy?

  6. Dandi1981 26.04.2023 09:50

    A co mial powiedziec ze idioci tam pracuja zeby akcje spadly do 0?
    Amerykanie podczas wyscigu z zssr mieli ten sam problem rakiety ekspolodowaly przy starcie, wiec dopuscili naziste fon brawna do programu i juz nie wybuchaly.

  7. replikant3d 27.04.2023 17:00

    Dandi1981, Von Brun wiedział już o napędzie antygrawitacyjnym opracowanym przez nazistów, bo sam przy tym pracował. Po prostu zawarł umowę z USA że nie piśnie słowa o tej technologii, a sam będzie ,,promował,, napęd rakietowy. Bo takie otrzymał zadanie.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.