Liczba wyświetleń: 4036
Z doniesień dziennika „Rzeczpospolita” wynika, że rząd warszawski planuje ułatwić imigrację do Polski obywatelom ponad 20 państw. Resort spraw zagranicznych chce bowiem, by mogli ubiegać się o wizę nie w konsulacie – a bezpośrednio w polskim MSZ.
Założenia są takie, że z ułatwień ma korzystać „nie mniej niż 400 tys. osób rocznie” z przeszło 20 krajów świata. Jak podkreśla rp.pl, obecnie taką możliwość mają tylko Białorusini.
Wśród państw, których obywatele mogliby ubiegać się o wizę w polskim MSZ, są nie tylko Ukraina, lecz także państwa Bliskiego Wschodu – Arabia Saudyjska, Iran, Katar, Kuwejt, Turcja czy Zjednoczone Emiraty Arabskie – Kaukazu – Armenia, Azerbejdżan, Gruzja – Azji – Pakistan, Indie, Tajlandia, Kazachstan, Uzbekistan, Wietnam – a także Nigeria i Mołdawia. Tak bowiem przewidziano w projekcie.
W uzasadnieniu zaś stwierdzono, że taka zmiana jest „odpowiedzią na potrzeby rynku pracy”.
„I choć trudno oszacować liczbę osób, które skorzystają z możliwości dostania łatwiej wizy, to w OSR przyjęto, że będzie to „nie mniej niż 400 tys. osób rocznie”.
Jak podkreślił dziennik, taka możliwość ułatwiłaby nie tylko ubieganie się o wizę, lecz także jej przedłużenie. Uproszczona procedura ma funkcjonować „w celu podjęcia pracy lub prowadzenia działalności gospodarczej, studiów lub prowadzenia badań naukowych, korzystania z Karty Polaka, pobytu czasowego w celu łączenia rodzin i przeniesienia wewnątrz przedsiębiorstwa”.
Jak przypomina portal kresy.pl, już w kwietniu alarmował on, że polski resort spraw zagranicznych ma zamiar przyspieszyć procedury związane z zatrudnianiem w Polsce pracowników sezonowych z Azji i Afryki. Chodzi m.in. o działania takie jak utworzenie polskiego konsulatu w Bangladeszu, czy zwiększenie liczby pracowników w polskim konsulacie w Indiach.
Według danych rządowych, w 2022 roku Polska wydała niemal 365,5 tys. zezwoleń na pracę dla cudzoziemców. Ponad 136 tys. z nich otrzymali imigranci z krajów muzułmańskich – głównie z Azji Centralnej.
Na podstawie: Rp.pl, Kresy.pl
Źródło: NCzas.com
Poznaj plan rządu!
i co ,pis was znowu wy€%€#ał ,a wy ci zorbicie na jesieni ,to samo ,kaczorek da i zagłosujemy, teraz macie pis 2.0 czyli P O,jeżeli dalej niezrozumiecie ze jesteście d#mani to będziecie d#mani dalej
MIESZKAŃCÓW, a nie obywateli. Cudzoziemiec mieszkający w Polsce nie jest obywatelem Polski i nie ma związanych z tym praw / obowiązków. Wyjątkiem są Ukraińcy którzy na mocy umów dwustronnych mają niektóre z przysługujących obywatelom polskim praw.
Stary Kulas, Niektóre?! Ukry mają WSZYSTKIE a nawet więcej.
na samym początku fali imigracyjnej – przeciwnicy słusznie i rozsądnie zauważali że imigranci przyjeżdżają do Europy tylko i wyłącznie po socjal i żeby “doić” kraje Europy.
Teraz przyjeżdżają do nas do pracy i też źle…
Ksenofobia na poziomie Holenderskim super, ale żeby ktoś poszedł za takie pieniądze pracować i życ w takich warunkach w jakiś 10-15 lat temu żyli i mieszkali nasi rodacy w UK to już nie ma komu…
Jak to mówią, Kali ukraść krowę – dobrze, Kalemu ukraśc krowę – źle.
Jeśli obca firma stawia tu zaklad produkcyjny aby płacić niższe podatki i do tego ściąga tanią siłe roboczą, to niech się wynosi. Często są to zakłady o dużej uciążliwości dla środowiska.
*Venom, czego ty wymagasz od tresowanych małp, zwłaszcza po plandemi.
Pokoik, dokładnie obcy kapitał nie może tym samym nas z kraju wyganiac
“2022 roku Polska wydała niemal 365,5 tys. zezwoleń na pracę dla cudzoziemców.” Czyli tysiąc dziennie. Ale syf… będzie tak Polacy na wojnę a tamci do łóżeczek z półkami no i przede wszystkim Ukrainkami. Ameryko- dziękujemy. Oni nas tak samo kochają jak Rosjan czy Ukraińców, różnicy dla nich nie ma! To wspaniałe i radosne🤣
Pikpok “*Venom, czego ty wymagasz od tresowanych małp, zwłaszcza po plandemi.” Tu raczej nie ma zwolenników pisa.. więc do kogo pijesz?
Venom z taką pewnością ogłosił światu na WM ,że PiS jest niedobry a sam zastanawiam się czy tu bosaka, brauna i innych bajkopisarzy, co zasmakowali kasy nie promuje jako tzw alternatywy, bo wtedy te słowa sam do siebie kieruje… no więc jak jest??
Wszystko zostało już dawno opracowane, teraz tylko plany są wdrażane.
https://wei.org.pl/2019/blogi/demografia/admin/agenda-polska-50-milionow-mieszkancow-polski-konkretne-dzialania-a-nie-tylko-marzenia/
Biznes z USA zostaje przez służby przymuszony do ewakuacji z Chin (pandemia, wojna) i przeniesienia fabryk i zakładów do tzw. krajów demokratycznych. Polska jak wasal USA jest w czołówce planów “nowej plantacji bawełny” dla anglosasko-żydowskiego biznesu.
Ja p.dole, jedni cisną że klub rzymski szmery bajery polaków 15 milionów, teraz drudzy cisną 50 milionów. Będzie ciepło albo zimno, będzie wiało albo nie, macie lemury czas na takie dywagacje, na słońce lepiej wyjdź, tłuste d00psko rusz i witamine D syntezuj a nie siej wokół urojeń swej zinwigilowanej jaźni. Nie wiesz co będzie, nie masz na to wpływu, i tak nie zgadniesz. No a wybory, na wybory pójdziesz coś zmienić? A później sie nażresz odpadków w zagranicznym markiecie i weźmiesz pożyczkę u pół-kuśki na telefon, cały czas wspierasz obcy kapitał.
Wasale rządzą więc wykonują rozkazy. Obce korporacje wysysające ten kraj chcą więcej taniej siły roboczej więc będą miały. Wasal musi wykonać rozkaz. Dla czego nikt nie powie na jakich warunkach zatrudnieni są chociażby pracownicy z Ukrainy? Tam ni jak się ma kodeks pracy który umiejętnie omijany jest przez agencje pośrednictwa pracy. Jakieś limity nadgodzin? Da się ominąć. Nikt nad tym nie panuje lub nie chce. Co do jakości pracy to ci pierwsi którzy sami musieli sobie poszukać pracy jeszcze się starają i zazwyczaj nie ma z nimi problemów. Nowa fala masowo zatrudniana przez agencje to istna tragedia: na pracę mają wyrąbane bo im płacą aby tylko przychodzili do pracy i coś robili, multum po nich poprawek, niska wydajność bo się nie wysilają, są bardzo roszczeniowi a ostatnio totalny hit: para nie przyszła do pracy bo “się opalali i ich skóra piecze”. Z dużym prawdopodobiestwem można domniemywać że to była ściema bo się po prostu w tym dniu nie chcialo iść do pracy (poniedziałek po weekendzie). W agencji oczywiście nie ma problemu bo ich stresować nie wolno. Kogoś się przesunie, produkcja jakoś będzie szła. Dodam że wybrzydzają co do stanowisk pracy, jak coś nie pasuje to mówią że chcą robić coś innego bo po co się wysilać. Nasi zapieprzają i jest ok. Na naszych jest presja, na tamtych nie. Chcą wyjść na papierosa więc idą, nasi mają wielką łachę. Sytuacja jest napięta, ludzie są na granicy wybuchu. Tak nasza wladza, trzymając palec w dupie wielkiego brata, pozwala aby naszych obywateli traktowano jak bydlo a inni mają git.
@replikant3d
Nie wszystkie. Nie mają na przykład (na razie) czynnego ani biernego prawa wyborczego.