Rolnicy podmieniają w Biedronce „polskie” jabłka na polskie

Opublikowano: 24.09.2019 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 921

Działacze AGROUnii wkroczyli wczoraj do sklepu Biedronka w Warce i podmienili sprzedawane tam portugalskie jabłka na, jak sami mówią, nasze, polskie, najlepsze, zdrowe”.

https://www.youtube.com/watch?v=7XbDt2Ln8Mw

Działacze AGROUnii od dłuższego czasu domagają się uporządkowania kwestii, związanych z właściwym oznakowaniem produktów rolnych, tak aby klienci wiedzieli, z jakiego kraju pochodzą kupowane przez nich produkty. Dzięki prawidłowemu oznakowaniu konsumenci mieliby według działaczy możliwość świadomego wybierania polskich produktów i tym samym wspierania polskiego rolnictwa.

W ramach swojej walki o polepszenie sytuacji polskich rolników działacze AGROUnii przeprowadzili akcję w sklepie Biedronka w Warce. Po wejściu do sklepu podmienili oznaczone jako polkskie jabłka, kóre wedlug rolników pochodziły m in. z Portugalii, na owoce faktycznie pochodzące od rodzimych hodowców. Na koncie AGROUnii na „Facebooku” pojawiło się nagranie z całej akcji.

„Dopiero co Biedronka sprzedawała w promocji ziemniaki z Niemiec reklamowane jako polskie!!! Dziś w sklepie w Warce (zagłębie produkcji jabłek) znaleźliśmy jabłka m.in. z Portugalii oznaczone jako polskie!!!” – pisze AGROUnia na „Facebooku”.

Na umieszczonym w sieci nagraniu przewodniczący AGROUnii Michał Kołodziejczak mówi, że takie postępowanie sieci handlowych to „cios poniżej pasa”.

„To co robią sieci handlowe jest ciosem poniżej pasa dla polskich producentów warzyw i owoców. Nie będziemy się biernie temu przyglądać, będziemy jasno wskazywać na oznaczenia. Idziemy do Biedronki, by podmienić te jabłka, które są zagraniczne, na takie, jakie tam powinny być – nasze, polskie, najlepsze, zdrowe. Takie, które napędzają polską gospodarkę” – powiedział Michał Kołodziejczak.

To już kolejna w ostatnim czasie akcja AGROUnii skierowana przeciwko towarom „udającym” polskie. 18 września organizacja umieściła na swoim „Facebooku” wpis, w którym alarmowała, że w Biedronce ziemniaki pochodzące z Niemiec są sprzedawane jako polskie. „Biedronka kolejny raz świadomie i celowo dobija w dół cenę polskich ziemniaków robiąc promocję i sprzedając jako polskie, ziemniaki z importu!!!” – grzmiała organizacja na swoim koncie na „Facebooku”.

Rolnicy zaalarmowali, że w supermarketach sieci Biedronka ziemniaki pochodzące z Francji i Niemiec są sprzedawane jako produkt polski. Unia Warzywno-Ziemniaczana nie kryje oburzenia tym faktem i uważa, że jest to celowe wprowadzanie klientów w błąd. Cel? Zdaniem Unii market sprowadza kartofle z zagranicy, sprzedaje je jako produkt pochodzenia polskiego i tym samym wpływa na ceny hurtowe w całym kraju. „Tygodniowa akcja ściągania ziemniaków zza granicy, sprzedawania jako polskie i cena u producenta uduszona” – pisze dalej Unia na „Facebooku”.

Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. kufel10 24.09.2019 13:43

    Lemingi i tak tłumie ciagną do bierdonek i innych lidlów w myśl zasady “kup więcej, kup więcej”. Bo przecież piwne brzuszysko trzeba czymś tanim, w kolorowym opakowaniu, napełnić. Wszak duży brzuch i tłusta japa to synonimy sukcesu. Do tego oczywiście niemieckie auto pod blokiem i pożyczka u lichwiarza na 30 lat za 50-m2 “apartament” wielkości garażu.

  2. Anonymous-X 25.09.2019 06:47

    @kufel10

    “Lemingi i tak tłumie ciagną do bierdonek i innych lidlów w myśl zasady “kup więcej, kup więcej”. Bla..blaa… bllaaa…”

    Odezwał się nie Leming, który nie ponosi kosztów życia, bo rodzice za wszystko płaca, to wypisuje głupie komentarze w necie, by się dowartościować, jaki to on mundry i dorosły.

  3. Cosmo 26.09.2019 14:39

    A ty Kufel gdzie robisz zakupy i z kim mieszkasz? Co do fałszowania żywności, to proceder ten nie zniknie tak długo jak kary za fałszowanie będą symboliczne a i to nie daje pewności z naszymi “niezależnymi” sądami.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.