Remont linii kolejowych doprowadzi do bankructwa wykonawców?

Opublikowano: 07.08.2012 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 509

Szykuje się kolejna fala bankructw firm budowlanych – ostrzega Dziennik Gazeta Prawna. Tym razem doprowadzić do nich mogą PKP Polskie Linie Kolejowe, które podobnie jak niegdyś Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, organizują przetargi, w jakich wygrywają najtańsze oferty.

Problem dotyczy programu remontu dziewięciu odcinków szklaków kolejowych w całym kraju. Ma on ruszyć już w tym tygodniu. Niestety, PKP PLK nie uwzględniły postulatu firm wykonawczych, by w przetargach odrzucać oferty skalkulowane na podstawie zbyt niskiej ceny oraz indeksować wartość kontraktów. – W zadaniach rewitalizacyjnych jedynym parametrem będzie cena. W najbliższych przetargach nie planujemy indeksacji cen materiałów – informuje Mirosław Siemieniec z PKP PLK.

Według DGP, kolej popełnia ten sam błąd, co niedawno GDDKiA. Przyznanie kontraktów firmom oferującym najniższe ceny (często poniżej realnych kosztów przedsięwzięcia) i brak indeksacji cen materiałów budowlanych może doprowadzić do bankructw podwykonawców, tak jak to miało miejsce w przypadku budowy autostrad.

Źródło: Władza Rad


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

8 komentarzy

  1. oporowiec 07.08.2012 00:55

    Na bankructwach zarabia sie najlepiej.

  2. Takie_tam 07.08.2012 08:14

    “(..) często poniżej realnych kosztów przedsięwzięcia (..)”
    I nie ma na to paragrafu? Może mnie coś ominęło, ale zdaje się, że dumping jest w Polsce usankcjonowany prawnie, a wygranie przetargu z ceną poniżej realnych kosztów jest normalne tak? Nie kumam 🙂

  3. bloczyna 07.08.2012 09:23

    Oj tam 🙂 Jeden , Drugi i Trzeci dostanie dużą łapówkę, Góra roztrwoni resztę kasy i wszyscy będą zadowoleni. A że firma zbankrutuje i odcinek koleji nie będzie zbudowany, A kto by się tym przejmował? Napewno nie politycy. Ogłoszą kolejny przetarg. Znowu popłynie kasa i wszyscy będą szczęśliwi. A że pasażerowie będą Wku.. bo pociągi nie będą kursować lub będą olbrzymie opóźnienia? Pogadają , przejdzie im gdyż nie mają innego wyjścia. A na koniec tego wszystkiego Prezes PKP dostanie olbrzymią premię 🙂

  4. Aaron Schwartzkopf 07.08.2012 11:08

    bloczyna
    Kontynuując Twoją wypowiedź:
    …a pocięgi EKSPRESOWE między Wawą a miastami wojewódzkimi będą dalej kursować ze średnią prędkością nie przekraczającą 60 km/h (sprawdzałem!) – ewenement na skalę europejską, no może tylko w Albanii jest gorzej, chociaż pewności nie mam.

  5. ARTUR 07.08.2012 17:01

    Dziwne że jeszcze urzędnicy znależli coś do zdefraudowania .

  6. Aida 08.08.2012 09:06

    TheAspartam Czy Ty musisz spamować wszędzie gdzie się da z tymi swoimi mądrościami?

  7. ARTUR 08.08.2012 21:09

    @Aida.Dobrze robi ,nie wszyscy umieją szukać informacji ,ktoś kto podaje wiadomość do odczytania której wystarczy nacisnąć klawisz jest też potrzebny .

  8. Pola 12.08.2012 19:18

    Przecież w tych wszystkich POpapranych inwestycjach nie chodzi o to aby coś dla Polski zrobić ale o to, by jak najwięcej zarobić do własnej kieszeni. Brak jest jakiegoś konkretnego planu inwestycyjnego, roboty ślimaczą się jak za komuny a jak w końcu uda się przeciąć wstęgę okazuje się, że trzeba remontować. Tak było na odcinku drogi “siódemki” między Elblągiem a Pasłękiem. Ten rząd to jedna wielka niemoc i kompletny brak profesjonalizmu. Z PKP będzie tak samo, a może nawet jeszcze gorzej. Skoro priorytetem wygrania przetargu jest najniższa cena to może będą kłaść szyny kolejowe z blachy ocynkowanej na nasypie z plasteliny.
    Pozdrawiam

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.