Liczba wyświetleń: 613
Wraz z tym, jak demokraci przygotowują nominację Baracka Obamy na drugą kadencję prezydencką z gospodarką jako główny element kampanii, rząd podał, iż w czerwcu wykorzystanie talonów na jedzenie osiągnęło rekordową liczbę 46,7 milionów.
Udział w programie zwiększył się o 0,4 procent w maju i jest o 3,3 procent wyższy niż rok wcześniej, pozostając przez cały rok na poziomie wyższym niż 46 000 000, wraz z tym jak stopa bezrobocia pozostaje wyższa niż 8 proc. Nowe dane o bezrobociu zostaną opublikowane 7 września.
Podane w tym artykule dane o bezrobociu są oczywiście fikcją. Realne statystyki obejmujące wszystkich tych, którzy nie pracują znajdują się w tabeli poniżej. Obecnie poziom bezrobotnych w USA przekroczył poziom depresji gdzie niemalże 1/4 populacji nie ma pracy.
“Bezrobocie uparcie utknęło”, co utrudnia znaczne zmniejszenie liczby odbiorców talonów na jedzenie, powiedział Tom Vilsack sekretarz rolnictwa w wywiadzie w zeszłym miesiącu. “Podczas gdy ludzie wracają do pracy, i dodano miejsca pracy, to nie są one dodawane w na tyle zdecydowanym tempie jak byśmy chcieli.”
Wydatki na talony, które podwoiły się w więcej niż w cztery lata do rekordu 75,7 miliardów dolarów w roku finansowym zakończonym 30 września 2011, są największym rocznym kosztem USDA. Republikanie w Kongresie krytykowali koszty programu i plan budżetu zatwierdzony przez izbę parlamentu w kwietniu sponsorowany przez Przedstawiciela Paula Ryana z Wisconsin, który to plan zakłada cięcie kosztów- 33 miliardy dolarów w ciągu 10 lat.
Opracowanie: Alan Bjerga
Źródło oryginalne: Bloomberg
Źródło polskie: PrisonPlanet.pl
Poznaj plan rządu!
Trzeba jednak iść z dużą torbą z wózkiem na kółkach na plac targowy i tam bezpośrednio od rolników kupować żywność za kilkakrotnie mniejszą cenę.
socjaliści powinni być zadowoleni. najlepiej byłoby gdyby sto proc. populacji płaciło talonami.
No cóż – to wszystko efekt lobby i dotowania przemysłu spożywczego.
Kukurydze i soje sprzedaje się poniżej kosztów produkcji dzięki dotacjom.
A kukurydza i soja znajduje się w 90% całej żywności w U.S.A.
Cały przemysł spożywczy praktycznie znajduje się w rękach kilku korporacji.
Dzięki tym iż przekupili polityków to chyba bardziej zyskowna branża od branży naftowej – i na pewno bardziej wpływowa, i niebezpieczna dla Amerykanów.
Nawet talony to efekt tego lobby – rząd płaci producentom za podaż żywności – pieniądze podatników idą do przemysłu spożywczego – za to są talony i żywność.
Właściwie gdyby się przyjrzeć to nie różni się to tak bardzo od systemu kartkowego który panował w PRL i ZSRR. Oba systemu muszą zbankrutować – jeden z niewydajności – a ten obecny z nadprodukcji i długu.