Liczba wyświetleń: 459
SZWAJCARIA. Rada Kantonów, izba wyższa szwajcarskiego parlamentu, zaakceptowała projekt przewidujący zaprzestanie budowy nowych elektrowni jądrowych, Oznacza to stopniowe odchodzenie tego kraju od energetyki atomowej.
Już 8 czerwca tego roku propozycję rezygnacji z atomu do 2034 roku przyjęła Rada Narodowa -szwajcarska izba niższa. Jeden z najważniejszych zapisów wówczas przegłosowanych mówił o niewydawaniu nowych zezwoleń na budowę elektrowni.
Projekt, zawierający także zapisy o wspieraniu odnawialnych źródeł energii i wydajności energetycznej, jest popierany przez rząd w Bernie. Po głosowaniu w Radzie Kantonów jego tekst z naniesionymi poprawkami ma jeszcze wrócić do Rady Narodowej.
Szwajcaria dysponuje obecnie pięcioma reaktorami. Wszystkie zlokalizowane są we wschodniej części kraju. Zgodnie z rekomendacjami rządu, najstarszy z nich – Beznau I, zostanie wyłączony w roku 2019, a najnowszy – w roku 2034.
Apele o rezygnację z energii atomowej nasiliły się w Szwajcarii i innych krajach po 11 marca, kiedy trzęsienie ziemi i tsunami bardzo poważnie uszkodziły japońską elektrownię atomową Fukushima I.
Kolejne sondaże potwierdzają, że większość Szwajcarów popiera wyłączenie reaktorów.
Opracowanie: Waldemar Chamala
Źródło: Lewica