Pasażer wsiadający do pociągu jest własnością PKP

Opublikowano: 20.04.2009 | Kategorie: Prawo

Liczba wyświetleń: 436

Pewnie można by to zdanie uznać za żart, ale niestety, to smutna rzeczywistość. PKP idąc z duchem czasu wprowadziła, po modernizacji systemu, możliwość zakupienia biletu przez Internet. Super sprawa. Nie trzeba jechać czasem kilka dni wcześniej na śmierdzący dworzec, stać w kolejkach, by wykupić bilet. Zapłacić można kartą lub przelewem. I wszystko byłoby fajnie, gdyby nie jedno ale…

Kolei nie wystarczy, że dokonana zapłata wymaga autoryzacji karty (identyfikacji osoby). Nie wystarczy, że osoba musi podać swoje dane, w tym numer i serię dowodu. W przeciwieństwie do biletu zakupionego w kasie (tu każdy może kupić bilet każdemu i nie jest to sprzeczne z prawem i nikt nie wymaga identyfikacji osoby) bilet zakupiony przez sieć jest ważny tylko z dokumentem tożsamości wpisanym w system rezerwacji biletów.

Jeżeli pasażer zapomni właściwego dokumentu, bilet nie jest ważny – mandat kosztuje 450 PLN.

Przecież konduktorzy mają listę z potwierdzeniem, że dany bilet został zakupiony. Na bilecie pasażera też istnieje potwierdzenie, że bilet został opłacony i w jaki sposób, z podaniem godziny i dnia. Czy zatem domaganie się dowodu, konkretnego dokumentu tożsamości, nie jest nadużyciem władzy?

Oczywiście, można powiedzieć jak pewien konduktor: “następnym razem kupi pani bilet w kasie”. Można. Ale niech PKP przestanie płakać, że ma coraz mniej klientów i domagać się od państwa dodatkowych pieniędzy z budżetu (także moich pieniędzy). Następnym razem nie kupię biletu na PKP.

Kiedyś była taka ładna piosenka żołnierska, o kapralu, który padł na czwartym torze i pociągu nie doczekał. I jak się człowiek patrzy na PKP, to można mieć wrażenie, że ten kapral tam dalej leży. A pasażer wsiadający do pociągu jest własnością PKP.

Autor: seleukos
Źródło: Niepoprawni


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.