Nie żyje chorąży Remigiusz Muś

Opublikowano: 29.10.2012 | Kategorie: Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1044

Policja potwierdziła Niezależnej.pl śmierć chorążego Remigiusza Musia, technika pokładowego Jaka-40, który wylądował na smoleńskim lotnisku, godzinę przed katastrofą TU 154 M. Muś był bardzo ważnym świadkiem w śledztwie smoleńskim, a fakty przez niego podawane przeczyły oficjalnym ustaleniom.

Rzecznik stołecznej policji Mariusz Mrozek potwierdził portalowi Niezależna.pl, że Remigiusz Muś zmarł dzisiaj w nocy. O szczegółach, ani przyczynach śmierci, nie chce jednak rozmawiać odsyłając do prokuratury. Wiadomo, że zwłoki chorążego znaleziono w jego domu w podwarszawskim Piasecznie.

– Mogę jedynie powiedzieć, że wstępne oględziny nie wskazują na udział osób trzecich – stwierdził M. Mrozek. Najprawdopodobniej zarządzona zostanie sekcja zwłok. Zdecyduje o tym prokurator.

Więcej szczegółów ujawnił nam prokurator Dariusz Ślepokura, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Wczoraj o godzinie 23.30 policję wezwała żona Remigiusza Musia. – Zwłoki mężczyzny znaleziono w piwnicy domu – mówi Niezależnej.pl prokurator Ślepokura, który o przyczynach śmierci nie chce rozmawiać przed przeprowadzeniem sekcji zwłok. – Jej wyniki powinny być znane w najbliższych dniach.

O śmierci Remigiusza Musia mówi nam także pilot JAK-a, Artur Wosztyl.

– Słyszałem o tym i jest to dla mnie wstrząsająca informacja – stwierdził pilot JAK-a.

Chorąży Remigiusz Muś, który ujawnił między innymi, że kontroler z wieży na smoleńskim lotnisku, wydał im komendę o zejściu na wysokość 50 metrów. Technik pokładowy z Jaka-40 zapewnia, że słyszał jak identyczną komendę otrzymała załoga TU-154M. A także rosyjskiego Iła-76.

– Komenda ta dla nas, iła i tupolewa brzmiała: „Odejście na drugi krąg z wysokości nie mniejszej niż 50 m (po rosyjsku: “uchod na wtaroj krug nie mienie piatdiesiat mietrow”) – mówił Remigiusz Muś, który słowa te usłyszał w radiostacji pokładowej. I nie mógł się pomylić, bo komenda była powtarza trzykrotnie, a on doskonale znał język rosyjski.

Chorąży Remigiusz Muś, który razem z porucznikiem Arturem Wosztylem (pierwszy pilot) i porucznikiem Rafałem Kowaleczko stanowił załogę Jaka-40, mówił również, że tuż przed katastrofą prezydenckiego tupolewa słyszał dwa wybuchy. Wówczas nie kojarzył ich źródła.

Opracowanie: Autor: gb
Źródło: Niezależna.pl


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

24 komentarze

  1. 23 29.10.2012 08:03

    I to przed 11.11 zeby dolac troche oliwy…

  2. taihosan 29.10.2012 08:19

    Być może dostał propozycję nie do odrzucenia: albo samobójstwo albo twoja rodzina zginie w wypadku. Co każdy ojciec i mąż by zrobił na jego miejscu?

  3. FreeG (korektor WM) 29.10.2012 08:27

    Zgaduję – nie zostawił listu pożegnalnego?

  4. spostrzegacz 29.10.2012 09:16

    Zauważmy że w mediach pojawiają się szczątkowe informacje na ten temat, a powinien być to temat dnia, powinno być to tematem każdej rozmowy w studiu dziś. Słyszymy jedynie że “prawdopodobnie było to samobójstwo”…

    Wynik sekcji już wiemy jaki będzie, potem się trochę wspomni o tym że Remigiusz Muś miał depresje i pokłócił się z żoną i wziął się powiesił…

  5. adambiernacki 29.10.2012 09:41

    Brak listu i oczywiste samobójstwo potwierdzone jeszcze przed sekcją. Klasyczna robota seryjnego samobójcy. Gotujemy się jak żabka proszę Państwa a śmierć tuż, tuż.

  6. percepcja 29.10.2012 09:46

    Smutne to ale PSYCHOPACI rządzą (kolejne samozabójstwo?)

  7. Takie_tam 29.10.2012 10:57

    Taka ciekawostka, słusznie zauważona przez niektórych. Znowu samobójstwo w sobotę i sekcja zwłok po wielu godzinach w poniedziałek. Brzmi znajomo?

  8. Takie_tam 29.10.2012 11:02

    I jeszcze refleksja z ostatniej chwili. Znowu się będzie mówiło. Dużo mówiło i oczywiście nic się nie wyjaśni. Pytanie co pod przykrywką tego zdarzenia się znowu przemyci? Nowy podatek, nowa ustawa niewolnicza, premie?

  9. sov 29.10.2012 11:33

    proszę nie siać fermentu, Remigiusz Muś wcale nie znał doskonale języka rosyjskiego.

    Z wywiadu z tvn24:

    Przysłuchiwał się Pan rozmowom wieży z dowódcą Iła?

    Tak, ale to byli dwaj Rosjanie i często mówili niezrozumiale dla mnie. Ciężko było słuchać tej korespondencji. Tamtej komendy jestem jednak pewien.

    tutaj link:

    http://docs6.chomikuj.pl/410853613,PL,0,0,Remigiusz-Mu%C5%9B,-technik-pok%C5%82adowy-Jaka-40.doc

  10. quasarcore 29.10.2012 13:42

    Ciekawe czy jakiś radioamator nagral rozmowę z lotniska, wtedy można by to potraktować jako dowód w sprawie. Jednak kiedy oba nagrania okazały by się inne to… jakieś strzępy znalazłem na http://www.radioscanner.ru

  11. papamobile 29.10.2012 14:28

    W ciągu ostatnich lat znani ludzie związani w jakiś sposób z polityką, popełniają samobójstwa w dziwnych okolicznościach. Dziwne, że wcześniej nikomu z bliskich i znajomych nawet przez myśl nie przeszło, że mogą to zrobić. A to zapijają się na śmierć we własnym aucie, a to zderzają się z rosyjskimi lub litewskimi tirami, a to wieszają się na kablu do odkurzacza, a to zapadają na nagłe śmiertelne choroby przebywając w Moskwie, a to strzelają sobie w głowę wychodząc na chwilę do garażu, a to wypoczywając w ciepłych krajach, a to wieszają się w swoim biurze umawiając się wcześniej z rodziną, a to rzucają się do wody i wiele jeszcze innych przypadków.
    http://www.blogpress.pl/node/9076

  12. papamobile 29.10.2012 14:29
  13. przemex 29.10.2012 14:42

    A ja tak się zastanawiam, czy to wszystko nie idzie w kierunku sprowokowania jakiejś lokalnej wojenki, która w/g założeń ma się rozlać na europę. Polacy dość nerwowi są i jak już ruszą to ino drzazgi będą leciały, pytanie tylko z czego …

  14. papamobile 29.10.2012 14:43

    @sov Nie wiem, kto tu sieje ferment. Ważną dla śledztwa komendę chor. Muś usłyszał i dobrze zrozumiał, co przecież podkreślił. Liczby 100 i 50 w językach słowiańskich brzmią tak różnie, że nie sposób ich pomylić. To, że nie rozumiał wszystkiego, o czym ruscy mamrotali przez radio, nie musi oznaczać, że nie zna rosyjskiego. W warunkach złego odsłuchu często tak bywa.

  15. dasza_dm 29.10.2012 15:57

    To ile osób związanych ze śledztwem dotyczącym katastrofy smoleńskiej “popełniło samobójstwo”? Bo już zaczynam się gubić…

  16. macias33 29.10.2012 17:17

    A to czego większość nie widziała http://www.liveleak.com/view?i=c0c_1350467011 – to widac ze tobył zamach – a ta sprawa z powieszeniem to nie przypadek – mamy w Rządzie mafie – tematu dnia nie ma w TV, więc obraz sam się kreuje w naszych glowach, specjalnie sa media wyciszone, bo im miej osób o tym wie tym lepiej – fotografie z katastrofy nie pokazali TV – tylko w innych TV byly pokazane.

  17. papamobile 29.10.2012 18:00

    1. Chorąży Stefan Zielonka – szyfrant w Kancelarii Premiera – mógł coś wiedzieć o planach rządu polskiego i rosyjskiego i zapewne wiedział.
    2. Prof. Stefan Grocholewski – nagle zmarł, gdy wykrył manipulacje w nagraniach czarnych skrzynek z casy, która rozbiła się w Mirosławcu. Mógł być niewygodnym ekspertem w śledztwie smoleńskim, gdyż znał metody fałszowania zapisów skrzynek.
    3. Kola (?) Autor słynnego filmiku, na którym słychać strzały, prawdopodobnie związane z czynnością dobijania rannych i fruwające liny. Zginął kilka dni po katastrofie zadźgany nożem w niewyjaśnionych okolicznościach.
    4. Grzegorz Michniewicz – dyrektor generalny Kancelarii Premiera. W dniu powrotu z remontu w Samarze rządowego Tu-154M 101, znaleziono go powieszonego.
    5. Prof. Marek Dulinicz – szef grupy archeologicznej. Zginął w wypadku samochodowym (zderzył się z tirem wiadomego pochodzenia) przed wyjazdem do Smoleńska, miał zbadać miejsce katastrofy.
    6. Eugeniusz Wróbel – minister w rządzie PiS-u, specjalista od komputerowych systemów sterowania samolotem, podawał w wątpliwość, że wrak na Siewiernym to Tu-154M 101. Został zabity przez syna, ponoć chorego psychicznie. Dziwne, że matka – psychiatra, nie zauważyła choroby syna.
    7. Zgony związane z Lepperem – 3 osoby. Nie wiemy, co wiedziały o katastrofie, ale wszystkie zmarły po niej, łącznie z samym Lepperem.
    8. Dariusz Szpineta – ekspert lotnictwa, miał popełnić samobójstwo przez powieszenie podczas egzotycznych wakacji, podawał w wątpliwość wersje katastrofy smoleńskiej rozpowszechniane przez Rosję.
    9. Gen. Petelicki – zastrzelił się, gdy wyszedł “na chwilę do garażu”. Wcześniej krytykował rząd za sprawy wojskowe, w tym przygotowanie wizyty w Smoleńsku. Wskazywał nieprawidłowości i zaniedbania w BOR.
    10. Chorąży Remigiusz Kuś.

  18. papamobile 29.10.2012 18:29
  19. dasza_dm 29.10.2012 18:51

    @papamobile – dzięki
    Zwolenniczką “teorii spiskowych” na temat Smoleńska nie jestem, ale już sama liczba tych “samobójstw” świadczy o tym, ze coś tu nie halo. Daje do myślenia…

  20. belfanior 29.10.2012 19:13
  21. LeeFak 29.10.2012 21:06

    Raczej pewnym jest ze to zabojstwo seryjnym samobojczym aktem… Nie dziwi to juz po tylu usmierconych polskich specjalistow od sprawy smolenskiej jak i od bezpieczenstwa kraju jak np Zielonka… Wspolpraca KuT@(u)ska i Komoru*(K@RE)wskiego z Rosjanami nabiera wiekszego znaczenia…Sprzedali kraj…Morduja wszystkich powiazanych…Straszne czasy dla Polski.Zdrajcy i tyle…Kazdy to wie..Sprawa Marszalka doskonale to pokazuje…

  22. amateo 29.10.2012 21:20

    (Komentarz usunięty – wklejka. Zamiast wklejek, korzystaj z linków lub pisz własnymi słowami. Link do identycznej treści opublikowano kilka komentarzy wyżej. Admin.)

  23. XXIRapax 29.10.2012 21:33
  24. Ciociarucia 29.10.2012 22:23

    Epidemia “sobotnich samobojców”??? Panie pilocie Arturze Wosztylu, proszę na siebie uważać! Konieczna będzie 24-godzinna Pańska ochrona. To nie żart. Naprawdę jest Pan w śmiertelnym niebezpieczeństwie!

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.