Na takich łodziach Słowianie rywalizowali z wikingami

Opublikowano: 10.04.2018 | Kategorie: Historia, Kultura i sport, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 876

Specjaliści z Narodowego Muzeum Morskiego rozpoczęli w Tczewie rekonstruowanie XII-wiecznej łodzi słowiańskiej, wydobytej z dna Zatoki Puckiej.

W tczewskim Centrum Konserwacji Wraków, należącym do Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku, rozpoczęła się rekonstrukcja łodzi słowiańskiej, datowanej na 1158 r. Jej wrak, oznaczony przez muzealników symbolem P-3, został wydobyty z mułu na dnie Zatoki Puckiej.

“To pionierskie przedsięwzięcie” – podkreślił Jerzy Litwin, dyrektor Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku. “Stworzyliśmy specjalny metalowy kosz, który umożliwia dokładne usytuowanie poszczególnych elementów konstrukcyjnych” – powiedział.

Dzięki tej metodzie odtworzone zostaną kształt i rzeczywiste wymiary łodzi. W podobny sposób eksponowane są łodzie wikingów w niektórych skandynawskich muzeach. W Polsce nikt dotąd nie podjął takiej próby. Rzadkością jest też rekonstruowanie łodzi słowiańskich. Polskie muzea dysponują tylko dwoma takimi eksponatami, z czego jednym zrekonstruowanym jeszcze przed wojną.

Zastosowanie wspomnianego metalowego kosza – według specjalistów – pozwoli na próbę dopasowania do siebie stępki, elementów poszycia i wręg. Średniowieczni słowiańscy szkutnicy stosowali inną kolejność prac. Konstruowali skorupę poszycia, później osadzali w nim wręgi. Charakterystyczne elementy łodzi słowiańskich to cienkie poszycie, drewniane kołki i uszczelnienia z mchu. Skandynawowie, budując podobne łodzie, używali nitów z żelaza i zwierzęcej sierści. W odróżnieniu od łodzi skandynawskich, łodzie słowiańskie były płaskodenne i wykonane wyłącznie z dębiny.

Podstawowym napędem łodzi słowiańskich były wiosła. Siedziska wioślarzy rozmieszone były na wysokości denników w odległości około metra od siebie. Rekonstruowana łódź P-3 ma też gniazdo masztowe, które pozwala na wstawienie jednego masztu i rozpięcie czworokątnego żagla. Do rufowej części prawej burty montowane było urządzenie sterowe ze sterem w kształcie dużego wiosła. Załogę łodzi stanowiło 10–12 osób. Mogła ona zabrać na pokład 2 tony towaru.

Dąb użyty do budowy P-3 pochodzi z lasów zaodrzańskich, co pozwala przypuszczać, że łódź ta trafiła na wody Zatoki Puckiej w wyniku ustępowania plemion słowiańskich z terenów dzisiejszych Niemiec.

Według Jerzego Litwina łódź P-3 przypomina ważny okres w dziejach słowiańszczyzny. “We wczesnym średniowieczu, między X a XII wiekiem na Bałtyku Słowianie byli partnerami i rywalami Skandynawów, popularnie nazywanych wikingami” – powiedział dyrektor muzeum.

“Mieliśmy do czynienia przede wszystkim z Duńczykami, z którymi sąsiadowaliśmy, z którymi prowadziliśmy boje, ale miała też miejsce współpraca i wymiana handlowa. Były to bardzo burzliwe czasy, bo Słowianie znani byli z tego, że prowadzili również łupieżcze wyprawy na terytoria skandynawskie. Źródła skandynawskie dowodzą, że flotylle słowiańskie w składzie setek łodzi udawały się do wybrzeży skandynawskich i dokonywały groźnych napadów. Słowianie zniszczyli między innymi konkurencyjny port w Hedeby, w pobliżu Szlezwiku, który po najeździe słowiańskim w XI wieku nigdy się nie podniósł” – opowiadał Litwin.

Narodowe Muzeum Morskie pozyskało dotąd trzy wraki wczesnośredniowiecznych łodzi słowiańskich. Wystawa łodzi słowiańskich z czasów wikingów ma być jedną z pierwszych wystaw w Muzeum Archeologii Morskiej w Łebie. Rozpoczęcie budowy tego muzeum planowane jest na 2019 r. Zakończenie budowy i otwarcie wystawy może nastąpić w 2021 r.

Źródło: NaukawPolsce.PAP.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Wujek Polonii 10.04.2018 20:37

    Zapewne łódź ta, pamięta wyprawy księcia Racibora na Roskilde w 1135 i na Konungahele rok później. To był pokaz polskiej siły i potęgi na Bałtyku.

    Polecam książkę Artura Szrejtera “Wielka wyprawa księcia Racibora. Zdobycie grodu Konungahela przez Słowian w 1136 roku.”

    pOZDRAWIAM niePOPRAWNIE niePOLITYCZNIE

    Tuz z Talii

  2. Hassasin 11.04.2018 08:22

    Jakie rywalizowali ?! Wikingowie, Skandynawowie to 44 % R1a1…czyli podgrupa Słowian.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.