Liczba wyświetleń: 647
Naukowcy z ESA poinformowali, iż coraz bliższy jest dzień, w którym ujrzymy kwiaty na powierzchni Księżyca. Ukraińskim naukowcom udało się bowiem wyhodować nagietki na anortozycie – skale wchodzącej w skład księżycowej gleby. Uważa się także, iż pewnego dnia możliwe będzie powtórzenie tego eksperymentu na powierzchni Księżyca… Marzenia ludzkości o podboju kosmosu wciąż są tak żywe, jak dawniej.
Naukowcy z Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) poinformowali, iż zbliża się dzień, w którym powierzchnię Księżyca porastać będą kwiaty. Wykazano bowiem, iż w pokruszonych skałach, przypominających księżycową glebę, mogą wyrosnąć nagietki i to bez potrzeb żywieniowych.
Niektórzy uważają, iż hodowanie roślin na Księżycu to krok w kierunku jego zasiedlenia przez ludzi.
Koncepcja ta nie jest jednak oficjalnym stanowiskiem ESA, której jeden z przedstawicieli odrzucił ją jako zupełną „naukową fikcję”.
Najnowsze wyniki badań zaprezentowano na spotkaniu Europejskiej Unii Nauk o Ziemi (EGU) w Wiedniu – największej tego typu cyklicznej imprezie w Europie gromadzącej naukowców zajmujących się nasza planetą, jej klimatem oraz sąsiadami z przestrzeni kosmicznej.
Bernard Foing z Europejskiego Centrum Badań Kosmicznych i Technologii (ESTEC) z Holandii uważa, że możliwość hodowania roślin na Księżycu może pomóc w ustaleniu tego, w jaki sposób organizmy dostosowują się do warunków tam panujących, co jednocześnie może okazać się pomocne przy zakładaniu tam ziemskich baz.
– Moglibyśmy stworzyć system cyrkulacji wodnej, który można w każdym wypadku używać jako systemu wspomagania prymitywnych form życia. Jest to zatem swego rodzaju pomoc w podtrzymywania go w ekstremalnym środowisku.
Umieszczanie zestawów roślin oraz składników odżywczych, a także zapewnienie im sztucznej atmosfery byłoby czymś innym, niż hodowanie roślin na stacjach kosmicznych, czego się już niejednokrotnie podejmowano, choć rośliny poza Ziemią narażone są na wyższe dawki promieniowania.
ESA nie ma jeszcze konkretnych planów badania powierzchni Księżyca.
Nowym krokiem w eksperymentach, których wyniki zaprezentowano na spotkaniu, będzie ograniczanie potrzeb żywieniowych i gleby.
Grupa kierowana przez Nataszę Kozyrowską i Irinę Zajec z Krajowej Akademii Nauk w Kijowie zdołała wyhodować nagietki na pokruszonym anortozycie – typie skały, która występuje na Ziemi i w znaczny sposób przypomina powierzchnię naszego satelity.
Sam anortozyt nie nadawał się do tego zbyt szczególnie, jednak kwiaty zaczęły rozwijać się dzięki pewnym bakteriom, które jak się wydaję, wydobywały z wnętrza skał to, czego potrzebowały rośliny, jak np. potas.
Foing uważa, że nie ma powodów, aby uznać, iż podobna operacja niemożliwa będzie na powierzchni Księżyca. Odpowiednie narzędzia mogą bowiem skruszyć skały księżycowe, a następnie wrzucić w nie nasiona i bakterie. Naukowcy powinni jednak pójść o krok dalej i wyselekcjonować bakterie, które są odpowiednio przygotowane do księżycowych warunków, mogąc nawet genetycznie je zaprojektować.
CZŁOWIEK NA SREBRNYM GLOBIE
Ostatnie dziesięciolecie przyniosło ze sobą wzrost zainteresowania naszym naturalnym satelitą. Uważa się, iż pewnego dnia ludzie będą mogli żyć na jego powierzchni.
W 2006 swą misję zakończył próbnik Smart 1, który ostatecznie rozbił się o powierzchnię Księżyca.
Chiński Chang’e 1 i japoński Kagura (lub Selene) rozpoczęły swe misje w ub. roku, podczas gdy indyjski Chandrayaan 1 ma wyruszyć w kierunku Srebrnego Globu w ciągu najbliższych kilku miesięcy.
Europejska Agencja Kosmiczna nie jest jednak pewna przyszłości swych księżycowych planów. Nawet jeśli do tego dojdzie, niektórzy przedstawiciele ESA nazywają sadzenie nagietków (czy też kapusty lub tulipanów) „naukową fikcją”.
Jednak Foing, który jest dyrektorem Międzynarodowej Grupy Roboczej ds. Eksploracji Księżyca (ILEWG), która zajmuje się innowacyjnymi metodami badań naszego najbliższego sąsiada w kosmosie wierzy, iż w końcu któraś z agencji zajmie się sadzeniem roślin w miejscu, gdzie dotychczasowo wbijano jedynie flagi.
– Zastanawiamy się, czy możemy przeprowadzić to za pośrednictwem misji złożonej z robotów, zanim jeszcze rozważymy osadzenie tam ludzi – mówi.
Czas pokazuje, jakim czaso i kosztochłonnym zadaniem jest eksploracja kosmosu, rozpoczęta kilkadziesiąt lat temu. Jak widzimy, pojawia się coraz więcej wizji i kontrowersji związanych z badaniami kosmosu, jak i ich rezultatami.
Źródło oryginalne: BBC
Źródło polskie: Serwis NPN
Poznaj plan rządu!
