Chiny cenzurują kolejne strony

Opublikowano: 02.04.2012 | Kategorie: Prawo, Telekomunikacja i komputery, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 481

CHINY. Pod koniec tygodnia zamknięto 16 witryn, a także zatrzymano sześć osób, które miały w sieci “szerzyć niebezpieczne plotki” – poinformowała agencja Xinhua. Niezależni obserwatorzy nie mają jednak wątpliwości, że jest to kolejny akt cenzury w Państwie Środka.

Po upadku jednego z politycznych liderów partii rządzącej w Chinach, do Pekinu miały wkroczyć pojazdy wojskowe. Internauci, którzy opisali całość w sieci, nie mogli jednak liczyć na przychylność rządu.

Chińskie agencje informacyjne ujawniły, że zamknięto 16 witryn, a także zatrzymano sześć osób, które miały szerzyć w sieci niebezpieczne plotki. Pojazdy wojskowe wjeżdżają do Pekinu i coś złego się tu dzieje – miała brzmieć jedna z przykładowych wiadomości.

Ucierpieć miały również znane witryny mikroblogowe. Zdaniem rzeczników prasowych najpopularniejszych usług tego typu w Chinach miały one zostać “skrytykowane i odpowiednio ukarane”. Warto przypomnieć, że po tym jak na początku roku użytkownicy zaczęli w serwisach społecznościowych publikować wiadomości nieprzychylne politykom, koncerny takie, jak Sina czy Tencnet, które są właścicielami największych usług mikroblogowych, oskarżone zostały o korupcję.

W ostatnich tygodniach przeprowadzano również proces weryfikacji danych użytkowników serwisów mikroblogowych w Chinach. W efekcie na stronach tego typu będą mogły publikować wiadomości wyłącznie osoby, które posługują się prawdziwymi danymi. Obecnie w Państwie Środka z witryn mikroblogowych korzysta ponad 250 milionów użytkowników.

Opracowanie: Adrian Nowak
Na podstawie: Reuters
Źródło: Dziennik Internautów


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Prometeo 02.04.2012 23:33

    Oczywiście negatywne zjawisko ale ten lęk przed wolnością przepływu informacji udziela się już wszystkim przywódcom i z jednej strony uzasadniony bo ogromne pole do popisu dla prowokatorów podjudzaczy i obcych służb ale bez przesady. Fakt że każde społeczeństwo jest bardziej lub mniej manipulowane nie może wpływać na ograniczanie swobód bo dojdzie do sytuacji w której nie będzie wolno rozmawiać. Z naszego punktu widzenia czy nie lepiej żeby każdy Chińczyk myślał że w Chinach jest raj a niech sobie żyją i żądzą jak chcą byle zostali tam gdzie są nie ma dla mnie znaczenia jak jest w Belgii Arabii czy Białorusi ale denerwuje mnie cenzura manipulacja i zakłamanie u nas. Jak Chińczykom będzie to przeszkadzać to sobie to zmienią ich sprawa.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.