Ceny żywności wciąż rosną

Opublikowano: 11.02.2011 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 737

Jak podaje FAO (Food and Agriculture Organization of the United Nations) ceny żywności rosną już siódmy miesiąc z rzędu i biją kolejne rekordy. Specjalny indeks FAO wyrażany w punktach wynosi obecnie 231 i w porównaniu jedynie do grudnia 2010 jest to wzrost aż o 3,4%. To również najwyższy poziom indeksu odkąd FAO wprowadziła go w 1990 roku. Wzrost cen zanotowano we wszystkich badanych grupach towarowych. Wyjątkiem jest mięso – tutaj ceny pozostały na względnie takim samym poziomie.

Według ekspertów FAO takie dane świadczą o niesłabnącym ciśnieniu jakiemu poddane są światowe ceny żywności. Wysokie ceny żywności są przede wszystkim niepokojące dla krajów o niskich dochodach i deficycie żywnościowym, Takie kraje mogą mieć poważne problemy z finansowaniem importu żywności. Również dla uboższych gospodarstw domowych, które wydają większość swoich dochodów tylko i wyłącznie na zaspokojenie potrzeb żywnościowych., nie jest to dobra prognoza Jedynym plusem wydaje się być według ekspertów fakt, iż wskutek urodzajów niektóre państwa były w stanie wypracować niskie, konkurencyjne ceny produkowanej przez siebie żywności – oczywiście w porównaniu z cenami światowymi.

Nie ma jednak powodów do optymizmu – susza, jaka dotknęła rolnicze rejony Chin, największego na świecie producenta żywności, jest jednym z głównych czynników wpływających obecnie na wzrost cen żywności. Ponieważ Chiny będą musiały częściowo zaspokoić wewnętrzny popyt na żywność poprzez import, ceny importowanych produktów zostaną wywindowane ponad miarę. Dla przykładu, średnia cena pszenicy jest o 80% wyższa niż przed rokiem.

Źródło: Autonom


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. edek 11.02.2011 11:02

    Ceny też rosną z powodu spekulantów, “inwestorów”. Najpierw z powodu nienasyconej chciwości wywołali kryzys finansowy a teraz wywołają kryzys żywnościowy:
    http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/480496,rosnace_gwaltownie_ceny_zywnosci_na_swiecie_to_efekt_spekulacji.html

  2. Potrojny 11.02.2011 23:13

    To prawda. A jaki jest cel tej żywnościowej bańki cenowej? GMO!!! Gdy ceny poszybują jeszcze trochę, nagle zaczną się pojawiać “eksperci”, którzy ogłoszą, że jedynym ratunkiem dla świata jest genetycznie modyfikowana żywność. A zmanipulowane masy oczywiście łykną ten szwindel. Tym samym zaczną nabijać kieszenie producentom GMO, a przy okazji kartelom farmaceutycznym, które chętnie zajmą się leczeniem podupadłych na zdrowiu konsumentów GMO.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.