Ziemia nie porusza się tylko po orbicie wokół Słońca

Opublikowano: 19.02.2020 | Kategorie: Nauka i technika, Publicystyka, Wiadomości z wszechświata

Liczba wyświetleń: 3428

Gdy przeczyta się tytuł tego artykułu ciśnie na usta słowo herezja. Czyżby Kopernik się mylił i wszechświat oparty nie na geocentryzmie a heliocentryzmie jest błędny? Kiedyś wydawało się, że Ziemia to płaski dysk spoczywający na kilku krokodylach i ówcześni naukowcy nie dopuszczali teorii, że Ziemia może być sferą. Słońce nie jest centrum galaktyki a Ziemia nie obraca się wokół Słońca tylko właśnie wokół centralnego punktu galaktyki i nie ma orbity kołowej tylko spiralną.

W szkole wmawia nam się, że Słońce jest jakimś stacjonarnym obiektem, wokół którego odbywa się cała akcja na nieboskłonie. Nic bardziej mylnego to tak jakby jedno błędne założenie zastąpić drugim. Co z tego, że wyzwoliliśmy się od myślenia, że Ziemia jest centrum wszechświata skoro jedno bolesne uproszczenie zastępuje kolejne? Od przewrotu kopernikańskiego wiemy, że Ziemia obiega Słońce. To jest oczywiście prawda, ale tylko do pewnego stopnia.

Nie wiadomo skąd wzięło się to uproszczenie jakoby Układ Słoneczny był bytem wyciągniętym poza galaktykę. Przecież nikt nie ukrywa tego, że tak nie jest. Cały nasz system planetarny wraz ze Słońcem porusza się względem środka galaktyki Drogi Mlecznej. Ruch ten odbywa się ciągle a warunki w przestrzeni międzygwiezdnej są zmienne. Jesteśmy, zatem w ruchu wewnątrz galaktyki a na dodatek w naszym układzie.

Oznacza to, że Ziemia porusza się po orbicie kołowej, ale tylko względem Słońca, bo już względem środka galaktyki nasza planeta i wszystkie inne poruszają się w linii spirali. Gdy zdamy sobie z tego sprawę dociera do nas fundamentalna zmiana w spojrzeniu na naszą pozycję w przestrzeni kosmicznej. Odkrycie, że planety takie jak Ziemia poruszają się po spiralnych orbitach powoduje też dodatkowe pytania o to, dlaczego świat cząstek subatomowych tak bardzo przypomina ruch w skali makro. Można wręcz powiedzieć, że ruch planet względem gwiazd i ich ruch względem galaktyki jest odzwierciedleniem ruchu elektronów w atomie.

Zadziwiająco wygląda też to, że spirala jest przecież formą istnienia kwasu dezoksyrybonukleinowego zwanego też DNA. Pytanie, czy to kolejny przypadek, czy natura poprzez zorganizowanie zjawisk w skali mikro i w skali makro chce nam wskazać jakieś istotne prawidła, co do funkcjonowania wszechświata? Znamy przecież formy galaktyk spiralnych jest też spiralny kształt ułożenia włosów na naszych głowach. Wygląda na to, że spirala jest jakąś formą pierwotną, co da się częściowo zweryfikować za pomocą tak zwanej świętej geometrii. Aż dziw bierze, że ludzkość nie zgłębia tego zagadnienia tylko zadowala się prymitywnym uproszczeniem zakładającym, że Słońce jest centrum czegokolwiek więcej niż tylko swojego układu planetarnego.

Źródło: InneMedium.pl


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

8 komentarzy

  1. Szwęda 19.02.2020 13:42

    Do ruchu orbitalnego względem Słońca i wymienionego spiralnego dochodzi jeszcze ruch samej galaktyki a zapewne jeszcze grupy lokalnych galaktyk itd… Może także nasza Ziemia także wędrować w innych wymiarach, poza te 3D.

  2. realista 19.02.2020 15:43

    cyt.:”W szkole wmawia nam się, że Słońce jest jakimś stacjonarnym obiektem”

    nikt czegoś takiego nikomu nie wmawia…

    cyt.:”Można wręcz powiedzieć, że ruch planet względem gwiazd i ich ruch względem galaktyki jest odzwierciedleniem ruchu elektronów w atomie.”

    właśnie, że nie. elektrony w atomie poruszają się na powłokach, planety i inne ciała po elipsach na płaszczyźnie… .. .. .

  3. arksie 19.02.2020 18:38

    realista, Twoje “powłoki” w atomie to nic innego jak ruch eliptyczny “elektronu” w trzech wymiarach. Powłoka tym głębsza im poziom energetyczny wyższy, czyli bardziej wydłużone tory eliptyczne “elektronu”. Biorąc pod uwagę jeden obrót planety, mamy do czynienia z ruchem eliptycznym na płaszczyźnie jak powiadasz, lecz gdy ten sam ruch odbędzie się biliony razy, Twoim oczom ukaże się gęstość prawdopodobieństwa natrafienia rzeczonej planety.

  4. polantek 19.02.2020 21:24

    Ludzie przstańcie bredzić coś o elektonach. Nikt ich nigdy nie widział w odróżnieniu od planet, dlatego też wszelkie porównania ze światem mikro to takie science fiction.

  5. Krokodylowy 20.02.2020 10:25

    Czyli wychodzi na to, że ruch spiralny orbit jest zgodny ze złotym podziałem Fibonacciego, podobnie jak budowa helisy DNA. W sumie mnie to w ogóle nie dziwi.
    W szkole mnie tego konkretnie nie uczyli, ale pamiętam, że na pewno w którymś podręczniku albo od geografii, albo od fizyki była wzmianka, że słońce wraz z całym układem porusza się dookoła Drogi Mlecznej z prędkością około 200 km/s.

  6. realista 20.02.2020 11:46

    za ruchy wewnątrz atomu odpowiadają podobne, ale innego typu siły niż trzymająca planety przy słońcu grawitacja. oczywiste, że pod jakimś względem będą tu podobieństwa.
    tylko po co na siłę szukać jakiejś większej analogii?… .. .

  7. franek 23.02.2020 19:05

    Autor jest wyraźnie zachwycony, że własnym rozumem przebił się przez heliocentryczną propagandę ze szkoły. Problem w tym, że ta “propaganda” to po prostu uproszczenie konieczne aby dzieci dały sobie radę z podstawami. Na tej zasadzie na przykład geometrię w szkole wykłada się w sposób mało ścisły, tzn. nie zaczyna od aksjomatów by z nich wyłożyć resztę, a tak powinno się robić na dobrym wykładzie geometrii. tylko jakie dziecko poradziłoby sobie z taką geometrią?
    Szukanie związków między ruchem Słońca i DNA to już w ogole wyższa szkoła rozkminy. 😀

    a tak w ogóle to chyba autor nie zna czegoś jak znany z fizyki i matematyki układ odniesienia. Jeśli lixzymy dużo względem Ziemi, to nic nie stoi na przeszkodzie aby w obliczeniach za centrum przyjać Ziemię. nie ma to żadnego związku z wiarą, że wokól Ziemi krazy wszechświat.

  8. wloczykij 24.02.2020 09:59

    Tzw. naukowcy, astrofizycy i inni astrofantaści za każdym twierdząc coś, za każdym razem mówią, że wiedzą, bądź przekazują dane “fakty” w sposób nie znoszący sprzeciwu. Mówią, że ziemia kręci się 1667km/g, wokół słońca to już 109000km/g, układ słoneczny 792000km/g. Mówią że odkryli wodę na marsie, będą go terraformowac (hahaha) znają składy chemiczne planet no i oczywiście opisują ci gwiazdy i galaktyki odległe o miliony lat świetlnych, a wszechswiat ma 13,8mld lad i powstał z niczego, bo tak mówił inwalida na wózku ktory sam nie mógł sobie śniadania przygotować.
    Tymczasem ci sami naukowcy nie są w stanie powiedzieć jak zbudowano piramidy, dokopać się głębiej niż 14km, znaleźć lekarswa na mnóstwo nieuleczalnych chorób, czy zbudować mosty które sie nie zawalą. Życzę rozsądku.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.