Liczba wyświetleń: 570
Współwłaściciel Grupy ITI Mariusz Walter i dziennikarz ekonomiczny TVP Tadeusz Mosz zostali powołani przez prezydenta Bronisława Komorowskiego w skład Kapituły Nagrody Gospodarczej Prezydenta RP – poinformował portal wirtualnemedia.pl. W latach 1980. Walter i jego “koncepcje propagandowe” wychwalał sam Jerzy Urban, a Tadeusz Mosz był specem od gospodarki w komunistycznej telewizji.
“Nadaje się na głównego konsultanta, jakiegoś szefa programowania, szefa realizacji programów radiowych i TV – jednym słowem nie kierownika działu propagandy, lecz główną siłę koncepcyjno-fachową. Najzdolniejszy w ogóle redaktor telewizyjny w Polsce, organizator i koncepcjonista. Przedstawia tow. Rakowskiemu i mnie sporo interesujących koncepcji ogólnopolitycznych i propagandowych” – tak pisał w 1983 r. Jerzy Urban do gen. Czesława Kiszczaka, zachwalając towarzysza Mariusza Waltera, członka PZPR od 1967 r. Zespół, na którego czele miał stanąć Walter, miał poprawić wizerunek Służby Bezpieczeństwa i Milicji Obywatelskiej w społeczeństwie. Na jego powstanie ostatecznie nie zgodził się Czesław Kiszczak.
Innym specjalistą Komorowskiego od ekonomii jest Tadeusz Mosz, którego jeden z występów w latach 1980. możemy obejrzeć TUTAJ. Mosz zaczął pracę w TVP w 1980 r., pracę kontynuował w stanie wojennym. “Byłem początkującym dziennikarzem i stan wojenny zastał mnie w Telewizji Polskiej. Nie miałem jeszcze wtedy konkretnej historii zawodowej, trudno więc było mnie nie zweryfikować” – mówił w wywiadzie dla “Press”.
Spośród osób związanych z mediami w składzie Kapituły znaleźli się także: Jerzy Sikora (prezes stacji TV Biznes, należącej do Polsatu), Paweł Jabłoński (zastępca redaktora naczelnego “Rzeczpospolitej”), Paweł Ławiński (zastępca redaktor naczelnego “Gazety Wyborczej”) i Marcin Piasecki (zastępca redaktora naczelnego “Dziennika Gazety Prawnej”) – czytamy na portalu wirtualnemedia.pl.
Nagroda Gospodarcza Prezydenta RP jest formą uhonorowania i promocji najlepszych polskich firm oraz instytucji badawczych prowadzących rynkową działalność gospodarczą. Przyznawana była w przeszłości w latach 1998-2005, gdy prezydentem był Aleksander Kwaśniewski.
Opracowanie: wg
Na podstawie: wirtualnemedia.pl
Źródło: Niezależna.pl
@jegor
Wrzuć na google hasło:”jak powstało iti”
A co do samej nagrody. Zobaczymy kto będzie ją dostawał. Śmiać mi się chciało, jak np. godło Teraz Polska dostawały firmy zagraniczne. Np. zott.
@edek ..
Był czas, że w różnych dziwnych okolicznościach powstawało wiele różnych dziwnych bytów. Takie coś z niczego. Zresztą nie tylko iti, godne pamięci (choć z drugiego bieguna kreowania bytów) są spółka Telegraf, fundacja prasowa Solidarności, i pewne radyjo. Dlaczego więc jedni założyciele mają palić się ze wstydu i chodzić w cieniu, skoro inni wynoszeni są na piedestały i akceptują to bez zażenowania.
Mimo wszystko – po 20 latach od zmiany systemu – marzy mi się Polska bez liszeńców. Inaczej trzeba uznać iż jest prawem uniwersalnym twierdzenie Józefa Stalina o nasilaniu się walki klasowej wraz z postępującymi sukcesami w dziele budowania komunizmu.
A co do zasad nagrody gospodarczej prezydenta to chcę wierzyć, że nie jest podstawowym warunkiem jej otrzymania wpłacenie pewnej sumy na konto organizatora fety, jak to ma miejsce w przypadku innych gospodarczych nagród, tak polskich jak i zagranicznych.
To nie jest problem rozliczania się w nieskończoność. Niemcy to zrobili i mają spokój. U nas nie doszło do rozliczeń po komuniźmie. Problem w tym, że grupy interesów skupione wokół służ” specjalnych i ówczesnych bonzów PZPR robili określone interesy, często niezgodnie z prawem. I to się ciągnie do dziś. Zobacz ile afer było w ciągu tych 20 lat. Tym bardziej niebezpieczne jest uczestnictwo uczestników skorumpowanego systemu w tworzeniu mediów. A te nigdy nie są obiektywne. Akurat TVN bardzo dobrze wywiązuje się z roli obrońcy systemu i indoktrynacji społeczeństwa. To nie przypadek, jak się okazuje. Przy odpowiednim nastawieniu społecznym mogłoby dojść do “wysadzenia z siodła” ludzi stojących za tymi mediami. I może do zmiany w Polsce na system chroniący wszystkich obywateli, a nie tylko dawnych i nowych beneficjentów. A tak nie doszło nawet do dekomunizacji. Czyli TVN i inne media spełniają swoją rolę bardzo dobrze.
Zgadzam się. I w imię tej obrony systemu, sieją propagandę o tym, że PO jest liberalne i że mamy wolny rynek, żeby czasem ludzie nie kapnęli się, że w dalszym ciągu mamy socjalizm.