Widmo nędzy krąży nad Europą

Opublikowano: 16.12.2013 | Kategorie: Społeczeństwo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 828

Według Czerwonego Krzyża, który w 2012 r. wspomógł żywnością 3,5 mln Europejczyków, nasz kontynent stoi wobec najgorszego kryzysu humanitarnego od 60 lat.

PAP informuje, że Międzynarodowa Federacja Stowarzyszeń Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca we wnioskach z 68-stronicowego raportu krytykuje reakcje rządów na kryzys gospodarczy w 22 krajach Europy. „Podczas gdy inne kontynenty z powodzeniem zmniejszają obszary ubóstwa, rośnie ono w Europie (…) W ubóstwo popadło wielu członków klasy średniej i trzeba będzie wielu lat, by odzyskać minimalny poziom dobrobytu” – stwierdza dokument opracowany na podstawie danych z 42 stowarzyszeń należących do Federacji.

„Podczas gdy rozumiemy w pełni, że rządy muszą oszczędzać pieniądze, zdecydowanie odradzamy cięcia w publicznej opiece zdrowotnej i opiece społecznej, gdyż mogą one kosztować o wiele więcej na dłuższa metę” – powiedział sekretarz generalny Federacji Bekele Geleta. „Miliony Europejczyków żyją w poczuciu braku bezpieczeństwa, w niepewności, co przyniesie im przyszłość. Jest to jeden z najgorszych stanów psychologicznych dla istoty ludzkiej. Widzimy, jak wśród wielu Europejczyków rośnie cicha rozpacz, przynosząc rezultaty w postaci depresji, rezygnacji i utraty nadziei” – czytamy w raporcie.

Zgodnie z danymi ujętymi w opracowaniu warunki życia w Europie znacząco się pogorszyły, na co składa się m.in. wzrost cen i zamrożenie płac. W efekcie coraz więcej milionów ludzi nie jest w stanie uzyskać odpowiedniej opieki medycznej oraz nabyć wszystkich artykułów pierwszej potrzeby. Krajowe stowarzyszenia Czerwonego Krzyża alarmują o rosnącej liczbie tzw. pracujących biednych – ludzi, którzy mają płatne zatrudnienie, a mimo tego muszą prosić o wsparcie, by zapłacić rachunki, żeby np. nie odcięto im prądu lub nie eksmitowano za niepłacenie czynszu czy kredytu hipotecznego. W tym samym czasie osoby już wcześniej ubogie, np. z powodu długotrwałego bezrobocia, staczają się w nędzę.

Co ważne, dramatyczna sytuacja socjalna ma miejsce nie tylko w krajach zwykle wymienianych w kontekście kryzysu. We Francji od 2009 r. w nędzę (poniżej progu ubóstwa) popadło 350 tys. ludzi, zaś na Łotwie, która oficjalnie już dawno wyszła z kryzysu, Czerwony Krzyż obecnie rozprowadza żywność wśród 140 tys. ludzi (to trzykrotnie więcej niż w pierwszych latach załamania). W zeszłym roku oprócz pomocy żywnościowej rozdanej 3,5 mln Europejczyków (aż o 75 proc. więcej niż w 2009 r.!) przez 22 krajowe stowarzyszenia Czerwonego Krzyża, „organizacje te udzieliły dalszym kilkuset tysiącom wsparcia finansowego, materialnego i psychospołecznego”.

Katastrofą społeczną jest poziom bezrobocia wśród najmłodszych i najstarszych pracowników. Przykładowo, liczba bezrobotnych w wieku 50-64 lata między rokiem 2008 a 2012 zwiększyła się z 2,8 do 4,6 mln. Złe warunki ekonomiczne odgrywają wielką rolę w emigracji 13 proc. ludności państw bałtyckich i Węgier.

Raport jest krytyczny nawet wobec rządu Niemiec, które są motorem gospodarczym Europy. Aż jedna czwarta zatrudnionych we wspomnianym kraju to pracownicy nisko opłacani, o znikomych uprawnieniach emerytalnych, ponadto rośnie rozwarstwienie materialne. Podobne problemy przeżywają także Dania i Luksemburg, w których sytuacja gospodarcza jest pomyślna.

Tymczasem 800 wolontariuszy zorganizowanych przez instytucję charytatywną Święty Dom i podzielonych na grupy policzyło – spisując wiek i płeć osób śpiących na ulicy – w ciągu jednej nocy bezdomnych na wszystkich siedmiu tysiącach ulic stolicy Portugalii: w 600-tysięcznym mieście jest ich ok. 2000 i są coraz młodsi.

“Jeszcze stosunkowo niedawno archetypem bezdomnego był mężczyzna w wieku około 55 lat, często mający problemy psychiczne, uzależniony od alkoholu i narkotyków. To się jednak zmieniło. Dziś bezdomnymi są często ludzie bardzo młodzi, również młode małżeństwa, a to oznacza, że powinniśmy spojrzeć na to zjawisko zupełnie inaczej” – podkreśla w komunikacie Świętego Domu jego dyrektorka Rita Valadas.

Zarząd Miejski stolicy Portugalii również alarmował w przededniu zimy, że liczba ludzi mieszkających w Lizbonie na ulicy wzrasta w związku z kryzysem gospodarczym i społecznym, najgorszym, jaki kraj przeżywa od czasu obalenia dyktatury w 1974 roku. Bezrobocie w Portugalii wynosi obecnie ok. 16 proc. i jest najwyższe w całej historii tego kraju

Autorstwo: Nowy Obywatel (akapity 1-7), jkl (8-10)
Źródła: Nowy Obywatel, Lewica.pl
Kompilacja 2 wiadomości na potrzeby “Wolnych Mediów”


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. adambiernacki 16.12.2013 11:00

    “Członkostwo” w UE = żebractwo i niewola.
    Rok 2003 nominalny PKB
    Polska 5672$
    Rosja Rosja 2984$
    Rok 2012 nominalny PKB
    Polska 12302$
    Rosja 13765$
    Dane z MFW
    Tak to jest kiedy rządy sprawują lichwiarnie i molochy.

  2. supertlumacz 16.12.2013 12:35

    @adambiernacki
    Dobrze!
    Jeszcze należy dodać że na osobę i podkreślić że gdyby wyniki były nie nominalne a wg pp (ang. purchase power = wartość nabywcza) , obecna przewaga FR byłaby jeszcze większa.

    Miałem bardzo intensywną, pracowitą i burzliwą młodość. Na oglądanie telewizji i chodzenie do kina nie starczało czasu. Przez ostatnie parę lat nadrobiłem braki w znajomości arcydzieł światowej kinematografii . Obejrzałem KILKASET filmów DARMO przez internet, ale wszystkie tylko z rosyjską ścieżką dźwiękową .

    Ta korzyść, statystycznie zastrzeżona tylko dla Rosjan, w moim przypadku była warta ponad $1000, . Nie uwzględniana przez statystyki, prawda?

    Chyba raczej kilka tysięcy dolarów. Za obejrzenie nazistowskiego filmu w Kanadzie, jednego z arcydzieł http://pl.wikipedia.org/wiki/Leni_Riefenstahl zapłaciłem w 1980 (?) chyba $10. Niby tylko kanadyjskich (8 ? USA), ale było to ponad 30 lat temu… Teraz nawet w Polsce można takie oglądać DARMO ale tylko z rosyjską ścieżką dźwiękową. Federacja Rosyjska nie jest tak czuła jak ekipy Okrągłego Stołu odnośnie praw autorskich rządu Bawarii…

  3. GojjAnonim 16.12.2013 15:16

    Polecam zaopatrzyć się w licznik Geigera-Müllera wszystkim ”beneficjentom” programu pomocy żywnościowej.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.