Walka z klimatem pogorszy poziom życia i podwyższy ceny prądu

Opublikowano: 13.08.2023 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1230

Kanadyjski minister ds. środowiska i zmian klimatu Steven Guilbeault ogłosił w czwartek nowe przepisy dotyczącej zerowej emisji z sieci energetycznej. Ottawa do 2035 r. ma zakazać emisji dwutlenku węgla powyżej pewnego poziomu w produkcji energii elektrycznej (wychwytywanie i składowanie dwutlenku węgla można by wykorzystać do łagodzenia emisji netto, a nowe standardy byłyby stopniowo wprowadzane dla starszych elektrowni).

Zasady te miałyby zastosowanie do każdej elektrowni zasilanej paliwami kopalnymi o mocy wytwórczej 25 MW lub większej, czyli praktycznie wszystkie elektrownie – dla kontekstu najmniejsza kanadyjska elektrownia TransAlta na paliwa kopalne ma moc 70 MW, a większość ma ponad 200 MW.

Szacuje się, że do 2025 r. 14,3 procent produkcji energii elektrycznej w Kanadzie będzie powodować emisje. Ale nawet bez zmian regulacyjnych rząd oczekuje, że do 2035 r. zmniejszy się to o połowę do 7,1 procent ze względu na istniejące cele redukcji i modernizację infrastruktury. Po zmianach regulacyjnych liczba ta spadłaby bardziej gwałtownie do 3,8 procent.

Według departamentu środowiska koszt przyspieszenia tego procesu to aż 54 miliardy dolarów. Analiza kosztów i korzyści zaczyna wykazywać jakieś pozytywne wartości dopiero w 2036 r. — i należy pamiętać, że liberałowie są znani z przeceniania oszczędności i niedoszacowywania kosztów.

Kary za nie dostosowanie się są wysokie. W przypadku korporacji grzywny wahałyby się od 25 000 do 12 milionów dolarów – w zależności od wielkości firmy i wagi wykroczenia. Osoby powiązane z przestępczymi korporacjami mogą zostać ukarane grzywną w wysokości do 2 milionów dolarów i ponownie grozić im do trzech lat więzienia, w zależności od przestępstwa i ich roli.

Premierzy prowincji, których sieci ucierpiałyby najbardziej, ostro krytykują projekt. W Albercie premier Danielle Smith wydała oświadczenie, w którym określiła przepisy jako niekonstytucyjne i nieodpowiedzialne. Celem Smith dla Alberty jest osiągnięcie zerowej emisji z sieci o 2050 r., a nie do 2035 r.

Scott Moe, premier Saskatchewan, stwierdził również w oświadczeniu, że przepisy są nieosiągalne, i „grożą integralności naszej prowincjonalnej sieci energetycznej”. Dodał, że proponowane przepisy są niekonstytucyjne, ponieważ wcinają się w jurysdykcję prowincjonalną.

Nowy Brunszwik, Nowa Szkocja i Manitoba również stwierdziły, że cel na 2035 rok jest niemożliwy.

Autorstwo: Andrzej Kumnr
Źródło: Goniec.net


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.