W Nowym Jorku udostępnią marihuanę poważnie chorym

Opublikowano: 06.01.2014 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 497

Władze stanu Nowy Jork planują złagodzić prawo dotyczące marihuany, zezwalając na ograniczone jej zażywanie przez osoby poważnie chore – podał 5 stycznia dziennik “The New York Times”. Gubernator stanu Andrew Cuomo ma poinformować o tym 8 stycznia.

Stosowanie marihuany w celach leczniczych jest dopuszczalne w 19 amerykańskich stanach oraz stołecznym Dystrykcie Kolumbii, ale na razie nie ma mowy o legalizacji narkotyku na szczeblu federalnym.

Jak odnotowała BBC, nowa polityka w stanie Nowy Jork ma być bardziej restrykcyjna np. od tej w Kalifornii i Kolorado, gdzie władze złagodziły regulacje dotyczące stosowania marihuany w celach medycznych. Jednak w Nowym Jorku marihuana będzie dostępna jedynie w 20 szpitalach na terenie całego stanu dla ludzi chorych na raka i cierpiących na inne poważne choroby wedle wskazań stanowego resortu zdrowia.

W efekcie referendum z końca 2012 roku stany Kolorado i Waszyngton zalegalizowały sprzedaż marihuany także do celów rekreacyjnych. W pierwszym z tych stanów osoby powyżej 21. roku życia mogą od 1 stycznia jednorazowo kupić do 28 gramów marihuany. W stanie Waszyngton sprzedaż marihuany ma stać się legalna w ciągu 2014 roku.

Amerykańskie prawo federalne od 1970 roku traktuje marihuanę jako nielegalną substancję narkotyczną.

Autor: jkl
Źródło: Lewica.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

5 komentarzy

  1. MichalR 06.01.2014 09:01

    Może i marihuana nie uzależnia, może nawet nie da się jej przedawkować… Jednak trudno mi uwieżyć że marihuana palona bez filtra mogłaby nie wytwarzać większej ilości substancji smolistych niż papierosy z filtrem…

    Według mnie jest coś nie tak w tym systemie. Oczywiście uważam że marihuana powinna być legalna. Jednak wydaje mi się, że osoby które celowo niszczą swoje zdrowie faszerując je substancjami smolistymi powinny płacić większe składki ubezpieczeniowe, albo wręcz powinny zostać pozbawiane prawa do leczenia chorób układu oddechowego z kasy publicznej służby zdrowia.

  2. Dergod 06.01.2014 09:22

    Panie Micha to ja proponuję pozbawić możliwości leczenia z kasy publicznej osób które zachorowały z powodu picia alkoholu – piwa, wódki, wina i tak dalej. Jak to będzie oszczędność. Proszę z tym do Tuska lecieć.

  3. Takeahnase 06.01.2014 11:13

    Moze i wytwarza, ale porownaj ile mozna wypalic dziennie fajek, a ile blantow.

  4. MichalR 06.01.2014 19:00

    @Dergod
    Chciałem o tym nawet napisać, jednak wydaje mi się że większość ludzi pijących nie jest osobami, które są w stanie przypuszczać, że picie może je doprowadzić do jakiejkolwiek choroby.
    Palacze nie mają zaburzonej oceny podejmowanych działań. Można więc od nich wymagać rozsądku.

    Wydaje mi się bardziej kontrowersyjne odwrócić się od alkoholowego marginesu, niż od osób które grają w rosyjską ruletkę z fajkami.

    @Takeahnase
    Znam osoby, które palą papierosa na tydzień i takie które palą skręta raz na dwa-trzy dni. Ja sam paliłem papierosy sporadycznie (maks raz na miesiąc), ale w momencie w którym usłyszałem od laryngologa że widzi on, patrząc na moją krtań, że zdarza mi się popalać, to więcej po papierosa nie sięgałem, a na wielu imprezach kusiło. Jeśli papieros palony sporadycznie jest w stanie wywołać zmiany w krtani, to marihuana również – szczególnie palona równie rzadko.

  5. matimozg 06.01.2014 19:03

    Dobrze, że chociaż te sprawy idą w dobrą stronę.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.