Liczba wyświetleń: 631
Portal ekonomiczny forsal.pl opublikował prognozy, z których wynika, że nowa regulacja może podwyższyć opłaty uiszczane za wywóz śmieci. Wynika to z obaw wspólnot mieszkaniowych i spółdzielni, które profilaktycznie wolą zabezpieczyć się finansowo w przypadku gdyby mieszkańcy nie dokonywali jednak zdeklarowanej segregacji śmieci.
Nie są odosobnionym przypadkiem zarządcy, którzy odgórnie zarządzają, że selekcji odpadów jednak nie będzie. Tym samym ignorują głos mieszkańców, którzy pragnąc obniżyć miesięczne opłaty deklarują, iż będą przestrzegać rygorystycznych przepisów o segregacji śmieci.
Serwis powołał się przy tym na Gdańską Spółdzielnię Mieszkaniową. Lokatorzy z tej wspólnoty będą segregować śmieci, ale opłaty będą uiszczać jak za wywóz śmieci, które nie podlegają selekcji. Gmina da do dyspozycji mieszkańców pojemniki na odpady segregowane, ale spółdzielnia nie ma gwarancji, iż mieszkańcy faktycznie dokonywać będą selekcji. Tym samym lokatorzy zapłacą więcej za wywóz śmieci.
Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach wchodzi w życie w dniu 1 lipca. Na podstawie kontrowersji jakie budzi można śmiało oznajmić, iż upadł naczelny argument przekonujący Polaków do jej zaakceptowania. Miała przynieść oszczędności związane z selekcją odpadów, jednak w wielu przypadkach będzie całkowicie odwrotnie.
Na podstawie: forsal.pl
Źródło: Autonom
Poznaj plan rządu!
Naczelnym argumentem jest zniechęcenie ludzi do tworzenia nielegalnych wysypisk. Śląsk obecnie straszy nie tylko ciężkim powietrzem, ale i tym że przy drogach co chwile widać większe czy mniejsze nielegalne składowiska śmieci. Na mniejszę skalę zjawisko to obserwuje się również w innych zakątkach kraju. Na Podkarpaciu nagminnym jest palenie śmieci w domowych piecach.
Ta ustawa zlikwiduje ten problem.
Poza tym wstępując do Uni Europejskiej zobowiązaliśmy się wywiązać z absurdalnego zobowiązania co do procentowej ilości odzyskiwanych odpadów recyklingowych. Nasze państwo czekało na ostatnią chwilę żeby zrobić jakikolwiek ruch. Został nam rok. Obecnie firmy które podpisują kontrakty zobowiązały się do tego że oprócz zbiórki odpadów posegregowanych, samodzielnie będą segregować odpady niesegregowane. To właśnie ta dodatkowa usługa przyczyni się do podwojenia kosztów wywozu śmieci. Jak do tej pory należało śmiecie wyłącznie zebrać i wywieźć na składowisko. Teraz aby wyrobić unijne normy śmiecie będzie należało zebrać, segregować i dopiero potem wywieźć na składowisko i do zakładów skupujących surowiec.
Pierwszy przetarg zorganizowany w tym roku musiał założyć że mentalność ludzi się nie zmieni. Głupotą byłoby z punktu widzenia firm uwierzyć na słowo mieszkańcom.
Kolejne przetargi będą mogły uwzględniać poprawiający się odsetek śmieci posegregowanych przed wyrzuceniem.
Najważniejszym założeniem tej ustawy jest zlikwidowanie podstawy ekonomicznej do tworzenia dzikich wysypisk.
Zapomniał Pan dodać, że za wzrost opłat spowodowany jest tym, że trzeba będzie tysiące nowych urzędników zatrudnić w skali kraju. Którzy będą naliczali opłaty, wysyłali upomnienia, księgowali wpłaty windykowali należności itd. a ustawa jasno precyzuje, że muszą być utrzymani z wpłat mieszkańców właśnie. Po za tym gminy będą musiały zmarnować mnóstwo pieniędzy na punkty selektywnej zbiórki itd. a ludzie będą się musieli w kolejnej instytucji tłumaczyć gdzie pracują, kto na studiach a kto wyjechał z domu po to tylko żeby zmniejszyć opłaty. Problemem będzie też ustalenie liczby mieszkańców w dużych ośrodkach akademickich gdzie duża liczba mieszkań jest wynajmowana na czaro itd.
Ta ustawa to jeden “wielki śmiech na sali” a w mojej np. gminie spowoduje wzrost opłat od 200 do 500 % !! dla niektórych gospodarstw.
Mam nadzieje, że będzie to końcu impuls dla ludzi żeby wyszli na ulice i powywieszali w końcu polityków i posłów !!
Poszedłem na zebranie w imieniu mojej Wspólnoty Mieszkaniowej i dowiedziałem się od pana prowadzącego sprawę śmieci, że – kończą się zasoby ziemi i panuje globalne ocieplenie. Widziałem w jego oczach śmiech z tego co mówi, ale ma przykaz mówić taką formułkę. Szkoda tylko jednego, mógł dodać, że pochodzimy od małpy.