USA szykują nową prowokację z bronią chemiczną w Syrii

Opublikowano: 04.05.2018 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 759

W Syrii szykuje się nowa prowokacja z „atakiem chemicznym” z udziałem amerykańskich służb specjalnych. Poinformowało o tym kompetentne źródło związane z syryjskimi służbami specjalnymi. Podkreśla się, że mają zostać użyte substancje chemiczne.[SN]

„Operacją dowodzi były członek ISIL Miszan Idriz Al Hamasz. Celem akcji jest inscenizacja ataku chemicznego przeciwko cywilom z jego dalszym nagłośnieniem w mediach” — poinformowało źródło. Według niego przygotowania do „ataku chemicznego” rozpoczęły się 23 kwietnia. Na miejsce przyszłej inscenizacji wybrano pole naftowe Al Dżafra 27 km na wschód od Dajr az-Zaur, gdzie jest rozmieszczona baza wojskowa USA. Obecnie są tam sprowadzani mieszkańcy zachodniego brzegu Eufratu do udziału w filmowaniu inscenizacji. W akcję terrorysta planuje zaangażować swojego brata Muhammeda Ramadana Al Idriza i członków jego rodziny — dodał informator.[SN]

Departament Stanu zamroził finansowanie działającej w Syrii organizacji tak zwanych Białych Hełmów – podaje CBS. Według danych telewizji udział USA w finansowaniu organizacji wynosi około jednej trzeciej budżetu grupy oskarżanej o wojnę informacyjną przeciwko Damaszkowi. Podkreśla się, że USA wstrzymały wsparcie „w ostatnich tygodniach”, „obecnie jest w trakcie rewizji”.[SN]

CBS, powołując się na dokumenty dyplomatyczne, podaje, że bliskowschodnie biuro Departamentu Stanu do 15 kwietnia miało otrzymać potwierdzenie od Białego Domu na dalsze finansowanie Białych Hełmów — w rezultacie resort spraw zagranicznych musiał „wstrzymać proces”.[SN]

Organizacja Białe Hełmy twierdzi, że chroni syryjskich cywilów, zachowując neutralność polityczną i nie angażując się w działania zbrojne. W internecie w ostatnich latach coraz częściej pojawiają się filmiki, na których ludzie w białych hełmach ratują dzieci spod gruzów. W tym samym czasie pojawiały się nagrania, na których widać, jak Białe Hełmy kręcą inscenizowane wideo, robią charakteryzację „ofiar” i dają im instrukcje, co mają mówić. Co więcej, syryjscy dziennikarze pokazali szereg materiałów, na których „ratownicy” są przedstawieni z bronią i w mundurach wojskowych.[SN]

Rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa wcześniej nazywała działalność organizacji Białe Hełmy kolejnym elementem zakrojonej na dużą skalę kampanii dezinformacyjnej na rzecz oczernienia oficjalnego Damaszku. Z kolei prezydent Syrii Baszar Asad oznajmił, że członkowie organizacji Białe Hełmy w rzeczywistości są zwolennikami Al-Kaidy.[SN]

Zamachy bombowe, ciężkie starcia oraz wymiana więźniów przez zwaśnione ugrupowania – tak wygląda obecnie rzeczywistość w prowincji Idlib w północno-zachodniej części Syryjskiej Republiki Arabskiej, która od kilku lat kontrolowana jest między innymi przez lokalną odnogę Al-Kaidy. Jednocześnie „rebelianci” znajdują się ogółem w defensywie, dlatego lada chwila zaczną oni opuszczać swoją enklawę pomiędzy miastami Hims i Hama.[A]

Relacjonujący wydarzenia na syryjskim froncie portal Al-Masdar News informuje, iż dzisiaj w ataku rakietowym na samochód zginęły cztery osoby, w tym dwóch oficerów, a dwie kolejne zostały ranne. Ofiary zamachu na pojazd bojowników Legionu Szam, czyli koalicji sunnickich radykałów, miały przemieszczać się z miasta Ma’arrat Misrin do północnej części prowincji Idlib. Jak na razie nikt nie przyjął odpowiedzialności za ten atak, ale nie jest tajemnicą, iż jest on częścią porachunków pomiędzy zwaśnionymi grupami „rebeliantów”.[A]

Niemal w tym samym czasie miało dojść do detonacji bomby samochodowej w mieście al-Dana, znajdującym się przy granicy syryjsko-tureckiej. Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka, tak chętnie cytowane w kontekście działań wojsk rządowych, donosi o przynajmniej czterech ofiarach i dwunastu rannych osobach, przy czym liczby te mogą być jeszcze wyższe.[A]

Te samo źródło w poniedziałek informowało o wymianie 115 więźniów pomiędzy zwalczającymi się frakcjami Tahrir asz-Szam (lokalna odnoga osławionej Al-Kaidy) oraz salafickiego ugrupowania Brygady Suqour asz-Szam. Kilka innych frakcji zawarło z kolei porozumienie na temat zaprzestania wzajemnych walk, które rozpoczęły się pod koniec lutego i pochłonęły kilkaset ofiar wśród cywilów oraz “rebeliantów”.[A]

Jednocześnie zmniejsza się liczba enklaw dżihadystów na terenie Syrii. Wpierw do Idlib udali się „rebelianci” z regionu Wschodniej Guty, następnie z terenów na południe od Damaszku, natomiast teraz zawarto porozumienie o przetransportowaniu do północno-zachodniej części kraju bojowników kontrolujących tereny pomiędzy miastami Hims i Hama. Z tego terenu wyruszyły już pierwsze transporty, a docelowo mają one przesiedlić blisko pięciu tysięcy osób.[A]

Tymczasem Syryjczycy ustawiali się w kolejce do wojska. Punkty poboru ochotników do Sił Zbrojnych Syryjskiej Republiki Arabskiej zostały otwarte 2 maja w miastach enklawy Wschodni Kalamun. W mieście Er-Ruhayb przy mobilnych stanowiskach poborowych tworzyły się kolejki, donosi korespondent Sputnika z miejsca zdarzenia. Aktywni oficerowie wojsk rządowych w namiotach polowych prowadili przesłuchania kandydatów.[SN]

„Wiecie, że Wschodni Kalamun przez długi czas był w rękach terrorystów. A dziś, gdy ich stąd wypędzili nasi żołnierze i rosyjscy wojskowi, zdecydowaliśmy, że nie możemy dłużej pozostawać na uboczu. Zobaczcie, ile osób przyszło tu dziś, nikt ich nie zmuszał, to ich osobiste pragnienie. Rozumiemy, że w Syrii nadal istnieją miejsca, w których zakorzenili się terroryści, ale nie zamierzamy ich dłużej tolerować i chcemy, aby w naszym kraju nie było więcej tej plagi” — powiedział dziennikarzom przedstawiciel gminy Er-Ruhayb Mohammed Tukman.[SN]

W środę 25 kwietnia do Wschodniego Kalamunu, który obejmuje takie miejscowości, jak Ad-Dumajr, Dżajrud i Er-Ruhayb, wkroczyła armia rządu Syrii i rosyjska policja wojskowa. Wcześniej to terytorium było kontrolowane przez dziewięć islamskimi ugrupowań, w tym Dżajsz al-Islam. Terytorium enklawy opuściło 5500 terrorystów i członków ich rodzin. Opuszczając Wschodni Kalamun, terroryści oddali syryjskim wojskom dużą partię pojazdów opancerzonych — czołgów, pojazdów bojowych. A także moździerze, amunicję i miny własnej roboty.[SN]

Źródło: pl.SputnikNews.com [1] [2] [3] [SN], Autonom.pl [A]
Kompilacja 4 wiadomości: WolneMedia.net


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.