Terroryzm państw wojujących

Opublikowano: 07.04.2024 | Kategorie: Polityka, Publicystyka, Publikacje WM

Liczba wyświetleń: 862

Brazylijski analityk i publicysta – Pepe Escobar jest stałym felietonistą czasopisma „Asia Times Online”, komentatorem i analitykiem telewizji RT. Współpracuje z Al-Jazeerą, portalem „The Real News” i z wieloma stacjami radiowymi w internecie. Mieszka i pracuje w Londynie, Paryżu, Mediolanie, Los Angeles, Waszyngtonie, Bangkoku i Hongkongu. Poproszony przez George’a Gallowaya o komentarz do zapowiedzianej przez Iran reakcji na izraelski atak i zniszczenie kompleksu budynków dyplomatycznych w Syrii, Pepe Escobar nakreślił szeroki obraz kontekstu zdarzeń ostatnich dni, który przedstawiamy poniżej.

Pokój podyktuje wynik na froncie

Przede wszystkim warto wiedzieć, że CIA nie ma swoich kanałów wywiadowczych w Teheranie. Irańczycy są niebywale ostrożni i nie chcą dać się wplątać w pułapkę niekończącej się wojny Izraela. Nie można wykluczyć odpowiedzi w postaci obrania szeregu precyzyjnie określonych celów ataku rakietowego, Nie musi to być przeprowadzone akurat przez IRG (Irańską Gwardię Rewolucyjną), czyli bezpośrednio z Iranu. Realizacja może nastąpić za sprawą rozszerzonej strefy ruchu oporu na Zachodzie. Możliwe, że to wydarzy się w ciągu najbliższych 48 godzin, ale równie dobrze za tydzień, lub za miesiąc. Oni niezmiernie ostrożnie kalkulują swoje działanie, nigdy błyskawicznie. Możliwe, że CIA będzie chciało trafić na szpalty pierwszych stron w najbliższych 24-48 godzinach, ale nic nie wydarzy się, bo mamy do czynienia ze zbyt wyszukaną metodą. Zawisła w powietrzu i czeka na właściwy moment.

Zapowiedziana przez Hameneia jako bezpośrednia odpowiedź może okazać się pośrednią, bo wszyscy z otoczenia Ajatollaha i Rady Bezpieczeństwa doskonale zdają sobie sprawę, że mają do czynienia z pułapką przygotowana przez rząd Netanjahu. Poza tym nikt nie pali się do bezpośredniej konfrontacji włącznie ze Stanami Zjednoczonymi. Dodatkowo dysponują niezliczoną liczbą naprawdę poważnych form reakcji pośrednich prowadzonych cyklami jeśli tylko o tym zdecydują.

Nie można w tym przypadku pominąć faktu, że atak, jaki miał miejsce [na ambasadę], był skierowany przeciw krajowi członkowskiemu z BRICS, a tak należy patrzeć na Iran, który jest zarazem w szanghajskiej grupie państw współpracujących gospodarczo. Iran ma w niej strategiczne miejsce w relacjach z Rosją i Chinami. Jest to niebywale mocny atut. Podróżując ostatnio do Rosji i po Europie wiem, że istnieją zakulisowe rozmowy przywódców. Nie sądzę, by nastąpiła chwila, w której oni powiedzą Rosjanom, co zdecydowali zrobić, ale z całą pewnością będą miały miejsce debaty, konsultacje całej trójki, bo zaatakowany został kraj BRICS będący zarazem w SCO (Shanghai Cooperation Group).

Izrael swoim działaniem naruszył nie tylko Konwencję Genewską, ale też dopuścił się ataku na jedno z państw organizacji wielobiegunowej, które współpracują w szerszym składzie na zasadach wielobiegunowości. Atak na jedno z państw grupy jest atakiem, który mógł być skierowany na obiekty każdego z pozostałych. Ten fakt nadaje poważnego znaczenia.

Co do ataku na konwój humanitarny w Gazie…

To było oczywiste, trójstopniowe zabójstwo. Każdy z trzech celów został odrębnie namierzony, następnie po kolei jeden po drugim zostały zniszczone. Jest to dla każdego czytelne, że tak działa się z premedytacją. Po raz pierwszy od sześciu miesięcy Tel Awiw oznajmił, że mogło dojść do błędu, który trzeba będzie wyjaśnić w drodze śledztwa przeprowadzonego we własnym zakresie. Na to Tony Blinken szybko zareagował, potwierdzając, że niech tam Izrael zbada problem we własnym zakresie. Najbardziej szkodliwym czynnikiem w tym wszystkim jest fakt, że nie dość krótko przedtem rozegrała się masakra dokonana w szpitalu Al-Shifa, który był zapleczem medycznym dla 30% ludności całej Gazy. Tam, z zimną krwią czołgi jeździły po ciałach ofiar. Ponad 400 osób – pacjentów, personelu medycznego zostało całkowicie wymordowanych. Zabijali każdego pacjenta, lekarza, pielęgniarkę, ale o tym nie ma śladu w żadnym medium. Wydarzenie zniknęło, jak zniknął szpital razem z jego pacjentami i personelem. Przede wszystkim dlatego, że przysłonił je atak na pracowników WCK (Ośrodek Kuchni Światowej – wiozący pomoc humanitarną). Dodatkowo, w tym samym czasie mieliśmy uderzenie na kolejne państwo – Syrię, przykład pogwałcenia Konwencji Wiedeńskiej atakiem na suwerenne państwo Iran.

A więc w ciągu zaledwie 48 godzin Izrael po prostu zniweczył każdą z reguł prawa międzynarodowego. Dowiódł zarazem, że żyjemy w oparciu o absolutne zanegowanie zasad, co jest dowodem na światowy chaos za przyzwoleniem bezwładu. Najgorsze zaś jest to, czemu w tym wszystkim ulegamy, ta biblijna psychopatyczna narracja, która umacnia w nich przekonanie, że w związku z nią nic im nie grozi. Wszystko, co aktualnie dzieje się, jest szczytem absurdu. Niestety, wszyscy żyjemy poddawani temu jako niekończącej się serii kłamstw, bo nikt nie jest w stanie tego zatrzymać.

NATO jako problem

Wprawdzie Jens Stoltenberg miał odejść ze stanowiska, ale wciąż słychać jak nuci tę samą śpiewkę, jaką słyszeliśmy rok i dwa lata temu w sprawie Ukrainy. Wszyscy dostrzegają, że wojna przechyliła zdecydowanie szalę na korzyść Rosji, ale Stoltenberg twierdzi, że musimy pokazać nasze zwycięstwo, jak ktoś całkiem niemądry, a przynajmniej aż tak naiwny. Jak typowy płatny głupiec nagradzany za swoje wypowiedzi stosowną pensją i emeryturą, on powtarza ten sam wzorzec wypowiadanych, a nawet identycznych jak dawniej, sformułowań na konferencjach prasowych. Jego gesty i mimika nie różnią się niczym jak w opracowanej choreografii dyskotekowej. W ten sposób realizowany jest plan warty 107 miliardów dolarów na uzbrojenie Ukrainy w ciągu następnych 5 lat.

Żeby prawidłowo ocenić ten absurd, trzeba zobaczyć, co dzieje się w tej chwili w Donbasie i porównać z opowieściami rusofobicznych think tanków o załamaniu się frontu w niedługim czasie, najdalej 2-3 miesiące. W każdym razie przed nadejściem lata.

Miesiąc temu obejrzałem na własne oczy Awdijewkę. Tam wszystko jest kompletnie zdewastowane; nikt czegoś takiego na Zachodzie nie jest w stanie wyobrazić sobie. W najbliższym czasie – kilku miesięcy, trzeba sobie będzie wyobrazić zaistnienie kilka takich obszarów zniszczonych jak Awdijewka. Wynika to z koncentracji oddziałów artyleryjskich na kilku punktach linii frontu. Pomijając 1500 bomb, albo słysząc to, co mówią ukraińscy wojskowi na swoich, albo rosyjskich kanałach. Oni są po prostu przerażeni samym tylko hukiem. Mają do czynienia dokładnie z autostradą do piekła prowadzącą do Charkowa i Kijowa.

Porównując to, co mówią Putin, Miedwiediew, Patruszew, Szojgu, a nawet Bortnikow (szef FSB, który unika publicznych wystąpień, a głos zabrał po ataku na Halę Krokusową), mają oni pełną świadomość tego co robią i zrobili. Generalnie chodzi o to co powiedział Bortnikow: „Nie zaczynajcie z ludźmi na górze, bo wam nie podarują”. Z tego powodu są przerażeni, zwłaszcza szef SBU, bo wiedzą, że są na indeksie. Rosja z czysto praktycznych pobudek wpisała Ukrainę na listę państw terrorystycznych. Już przekazali do Kijowa dokument z żądaniem ujawnienia osób odpowiedzialnych za atak terrorystyczny w Krasnogorsku, który był atakiem terrorystycznym na Federację Rosji. Oni już znają odpowiedź Kijowa. Dlatego dotychczasowy status SMO (Specjalnej Operacji Miliarnej) przekształci się w ATO -operację antyterrorystyczną. W ten sposób dotrą do prestidigitatora.

Zaledwie kilka dni temu wróciłem z Rosji, prowadząc rozmowy w różnych kręgach: zwykłych ludzi, przedsiębiorców, ludzi władzy. Dominuje przekonanie, że tę wojnę trzeba już skończyć. Z przekroczeniem czerwonej linii, przy poparciu 87% społeczeństwa dla Putina…

Trzeba zaznaczyć, że nastawienie w Waszyngtonie sprowadzone jest do „walki po ostatniego Ukraińca”, wszyscy to wiedzą. Stoltenberg podtrzymuje narrację dla całej zjednoczonej Europy, dostając polecenia od hegemona. Jedyne, o czym hegemon myśli aktualnie, to problem wyborów w listopadzie. Wiedzą, że je przegrają, choć usiłują zmienić trend. Szukają więc jakiegoś wyjścia z twarzą, choćby zawieszenia ognia. Rosjanie wyraźnie zapowiedzieli: o wyniku przesądzi wynik walki frontowej. Nawet Ławrow znany z dyplomacji potwierdził, że wynik końcowy będzie taki jak wynik na froncie. Jeśli konieczna będzie strefa buforowa 300-400 kilometrów, to ona będzie. Nie będziemy graniczyć bezpośrednio z NATO. Ta wizja i warunek znane są każdemu w administracji Waszyngtonu, a z uporem nie godzą się na to. Nie może być mowy o zawieszeniu ognia, bo Rosja o tym decyduje.

Skoro zaistnieje możliwość ofensywy latem, która załamie całą linię frontu, wcale nie śpieszą się. Kreml, tak jak i Rada Bezpieczeństwa, mają mandat do wygranej. Muszą teraz Ukrainę potraktować jako państwo terrorystyczne, by dążyć do jej zniwelowania jako organizacji terrorystycznej.

Zrozumienie całości wielkiej układanki na szachownicy, pozwala widzieć jak Waszyngton nie ma nic do zaproponowania Rosjanom. Dobrze, by świat też o tym wiedział.

Autorstwo: Pepe Escobar
Wstęp i tłumaczenie: Jola
Źródło zagraniczne: YouTube.com
Źródło polskie: WolneMedia.net


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. emigrant001 09.04.2024 19:42

    To tylko przypuszczenie ale wydaje mi się, że atak na Halę Krokusową najbardziej był na rękę Rosjanom. Gwóźdź do ukraińskiej trumny.

  2. pikpok 09.04.2024 21:54

    @emigrant001, oby nas globalne pasożytdy nie wciągnęły w taki sposób do wojny z Rosją.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.