Sytuacja mniejszości polskiej w Mińsku

Opublikowano: 29.04.2012 | Kategorie: Polityka, Społeczeństwo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 439

Przebywający z wizytą w Mińsku dr Mateusz Piskorski (ECAG) spotkał się z Mieczysławem Łysym kierującym Związkiem Polaków na Białorusi. Podczas dyskusji omówione zostały problemy związane z brakiem poparcia i utrudnieniami działalności ZPnB ze strony władz polskich. Dr Piskorski z uwagą zapoznał się z punktem widzenia mniejszości polskiej zamieszkującej Białoruś (Polacy są drugą, po Rosjanach, najbardziej liczebną grupą mniejszościową w Republice Białoruś).

Mieczysław Łysy podkreślił, że wielu Polaków posiadających obywatelstwo białoruskie, w tym także tych, którzy legitymują się Kartą Polaka, objętych zostało zakazem wjazdu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, przy czym nie wyjaśniono im powodów takiej decyzji polskich służb zagranicznych, lub przekazano zdawkową informację, iż stanowią w ocenie Warszawy zagrożenie dla bezpieczeństwa i porządku publicznego Polski. Opisał również sytuację polskich szkół na Białorusi, podkreślając, że nie uzyskują one żadnego wsparcia ze strony władz polskich. W związku z ograniczeniami i restrykcjami wizowymi wobec Polaków – obywateli białoruskich bardzo utrudniona jest obecnie działalność statutowa tej organizacji, zaś kontakty z Polską ograniczone zostały do minimum. Sytuacja Polaków na Białorusi, stwierdził Mieczysław Łysy, powinna ulec poprawie po mających się odbyć we wrześniu wyborach parlamentarnych, w których część liderów społeczności polskiej liczyć może na mandaty poselskie.

Dr Mateusz Piskorski zadeklarował, że ECAG będzie analizował procesy związane z sytuacją Polaków na Białorusi, uznając ich położenie w tym kraju za istotny element polityki wschodniej Rzeczypospolitej.

Opracowanie: ECAG
Źródło: Geopolityka.org


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. jod132 29.04.2012 21:33

    “Mieczysław Łysy podkreślił, że wielu Polaków posiadających obywatelstwo białoruskie…”
    No to chyba Białorusini a nie Polacy.

  2. jod132 30.04.2012 05:25

    Przecież autor wyraźnie pisze o obywatelstwie nie dowodzie osobistym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.