Syria torturuje, by zyskać dostęp do kont na Facebooku?

Opublikowano: 12.05.2011 | Kategorie: Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 513

SYRIA. Mimo nałożonych przez Unię Europejską i Stany Zjednoczone sankcji władze Syrii dalej brutalnie walczą z opozycją. Pojawiły się oskarżenia o tortury.

Bliski Wschód i północna Afryka od grudnia zeszłego roku są areną walk społeczeństw z autorytarnymi władzami. Społeczne rewolucje obaliły prezydentów Egiptu i Tunezji, walki trwają w Libii, niespokojnie jest także w Jordanii, Syrii i Bahrajnie. Zorganizowanie demonstracji było możliwe dzięki wykorzystaniu telefonii komórkowej, a także serwisów społecznościowych. Tym ostatnim, a w szczególności Facebookowi, przypisuje się sporą rolę w wydarzeniach.

Wyraźnie zaniepokojone tym faktem wydają się być władze Syrii. Trwające od siedmiu tygodni gwałtowne wystąpienia przeciwko rządowi i prezydentowi kosztowały już życie przynajmniej 650 osób. Przywódcy rewolucji założyli na Facebooku specjalną stronę, w której informują, że demonstracje odbywać się będą każdego dnia. Damaszek nie pozostaje głuchy i brutalnie tłumi wszelkie wystąpienia antyrządowe. Aresztowanych w ostatnim czasie miało zostać około 8 tysięcy osób.

Ponieważ zagraniczni dziennikarze mają obecnie zakaz wjazdu do Syrii, o wydarzeniach w tym kraju dowiadywać się możemy jedynie od jego mieszkańców. Udaje im się to pomimo blokady telefonii stacjonarnej i mobilnej, a także odcięcia dostaw energii elektrycznej w regionach najbardziej niespokojnych – używane są przenośne generatory prądu, a także telefony satelitarne.

Władze Syrii, według relacji samych Syryjczyków, nie przebierają w środkach i torturami próbują uzyskać hasła do profili w serwisach społecznościowych. W kilku przypadkach się to udało, dzięki czemu na celowniku odpowiednich służb znalazły się osoby bezpośrednio odpowiedzialne za organizację demonstracji – podaje The Telegraph.

Przedwczoraj weszły w życie sankcje nałożone przez Unię Europejską. Nałożyła ona embargo na handel bronią, a także zakazała wstępu na swoje terytorium 13 oficjelom syryjskim, zamrażając jednocześnie ich aktywa.

Opracowanie: Michał Chudziński
Na podstawie: The Telegraph
Źródło: Dziennik Internautów


TAGI: , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Dobrodziej 12.05.2011 12:06

    Czyli co kraj robi ze swoimi obywatelami, gdy są niepokorni. Czy to Grecja, czy USA czy Syria, to system pałuje ludzi, używa gumowych kul, czy czasem i ostrej amunicji. W Polsce było i będzie tak samo, gdy jakiś niepokój się zdarza. System to taki wirus, który opanował naród i pasożytuje na nim, a najgorsze, że go wspierają ludzie, którzy pracują dla tego systemu. System przekazuje im część zagrabionych zasobów. Takie systemy są na całym świecie, a im większe tym gorsze. Stąd najmniej dotkliwe są w kulturach plemiennych, a najgorsze w imperiach amerykańskim, rosyjskim czy chińskim. Państwa to wirusy, pasożyty, nic ponadto. Wszystko co robią dobrego, robią jedynie by udobruchać ludzi, gdyby nie musiały to by nie oferowały ochrony zdrowia itp. Należy więc te pasożyty zmniejszać i ograniczać ich pole działania.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.