Stopa bezrobocia w maju wyniosła 12,2%

Opublikowano: 23.06.2011 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 597

Stopa bezrobocia nadal jest wysoka, a w maju wyniosła 12,2 proc. wobec 12,6 proc. w kwietniu – poinformował w środę Główny Urząd Statystyczny. Najwyższe bezrobocie utrzymywało się nadal w województwach: warmińsko-mazurskim, zachodnio-pomorskim i kujawsko-pomorskim.

Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy w końcu maja wyniosła 1 mln 962,6 tys. osób i była niższa, niż przed miesiącem o 80,9 tys. osób, czyli o 4 proc. W stosunku do liczby bezrobotnych zarejestrowanych przed rokiem liczba ta była wyższa o 54,7 tys. osób.

Najwyższe bezrobocie utrzymywało się nadal w województwach: warmińsko-mazurskim (19,5 proc.), zachodnio-pomorskim (17,1 proc.), kujawsko-pomorskim (16,5 proc.), lubuskim i podkarpackim (po 15,3 proc.) oraz świętokrzyskim (14,6 proc.). Najniższe było w województwach: wielkopolskim (9,1 proc.), mazowieckim (9,6 proc.), śląskim (10,1 proc.) i małopolskim (10,3 proc.).

Z danych GUS na koniec maja 2011 r. wynika, że do urzędów pracy w ciągu miesiąca zgłosiło się 174,4 tys. osób poszukujących zatrudnienia, czyli o 4,9 tys. więcej niż w kwietniu 2011 r. i o 39,1 tys. mniej niż przed rokiem.

Ponadto GUS poinformował, że na koniec maja 386 zakładów pracy zadeklarowało zwolnienie w najbliższym czasie 37,1 tys. pracowników, w tym z sektora publicznego 25,5 tys. Przed rokiem było to odpowiednio 378 zakładów oraz 41,6 tys. pracowników, w tym z sektora publicznego 24,5 tys.

W maju pracodawcy zgłosili do urzędów pracy 76,3 tys. ofert pracy, dla porównania przed miesiącem – 78,4 tys., a przed rokiem – 89,2 tys.

Źródło: Władza Rad


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

7 komentarzy

  1. Murphy 23.06.2011 11:46

    Ciekawe ile z tych ofert pracy to “kontrakty śmieciowe”?

  2. Sebek 23.06.2011 15:31

    co za idiota wymyślił termin “umowy śmieciowe” ?

    A poza tym urząd pracy nie jest dobrym miejscem na pracy szukanie.

  3. Raptor 23.06.2011 20:14

    @Sebek “A poza tym urząd pracy nie jest dobrym miejscem na pracy szukanie.”

    No tak, jeśli ktoś w pracuje w urzędzie pracy, to dlatego, że sam ma problem ze znalezieniem pracy.

  4. Raptor 23.06.2011 20:17

    Dane o stopie bezrobocia są zupełnie niewiarygodne z dwóch powodów: ludzie rejestrują się i pracują na czarno oraz ludzie nie rejestrują się i nie pracują, bądź pracują na czarno 😉

  5. someone 23.06.2011 21:43

    Dokładnie UP raz mi znalazł pracę. Chyba mialem farta, a poza tym marnuje naszą kasę. A co do umów śmieciowych, rok tak pracuję. Już mam 2 teczki z umowani (jeden pracodawca). Sebku z całym szacunkiem, ale chyba potrzebujesz kryzysu w swoim życiu, aby w pełni zrozumieć sytuację ogromnej żeszy rodaków. I nie mówię tu jakiejś patologji.

    Jeszcze wrócę do UP, jak byłem na szkoleniach, kursach i jeżdziłem po firmach, przynajmniej biletów autobusowych nie musiałem kupować.

    Trzymajcie się i oszczędzajcie kasę, zakładajcie, że jutro nadejdzie krysys, przynajmniej zaskoczenie was ominie.

  6. Yezior 24.06.2011 07:32

    W Urzędzie Pracy nie ma pracy. Dziwie się że ktoś jeszcze korzysta z tego archaicznego urzędniczego aparatu. Powinni to zlikwidować i przebudować na przedszkola. Zasiłki powinny być również zlikwidowane. Sam kilkukrotnie byłem bez pracy. Nawet mi do głowy nie przyszło żeby się udać po zapomogę.
    Ktoś kto wchodzi do UP i wpisuje się na listę – automatycznie staje się statystycznym bezrobotnym. To najgorsze co można zrobić.

    W sieci są setki portali. Na rynku wiele firm pośredniczących w poszukiwaniu. Sam od kilku lat utrzymuję stały kontakt z kilkoma head hunterami. Średnio raz na miesiąc dostaję ofertę godną uwagi. Oni wiedzą gdzie pracuję i ile zarabiam więc z dziadostwem nie przychodzą.

  7. memento 27.06.2011 21:15

    Najprostszą metodą przedstawienia liczby zarejestrowanych bezrobotnych jest ich policzenie właśnie.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.