Śmierć Samuela Paty – oskarżenie było zmyślone

Opublikowano: 11.03.2021 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1561

Uczennica, która oskarżyła nauczyciela Samuela Paty o zniesławienie proroka Mahometa, przyznała się do zmyślenia zarzutów. Tymczasem polowanie na nauczycieli trwa we Francji nadal.

W październiku 2020 roku islamski terrorysta pochodzący z Czeczenii zabił Samuela Paty i obciął mu głowę za to, że pokazał karykaturę Mahometa na lekcji o wolności słowa. Powodem zabójstwa były relacje uczniów i wrzawa, jaka w związku z tym wybuchła wśród społeczności muzułmańskiej i w internecie. 13-letnia uczennica miała powiedzieć ojcu, że nauczyciel poprosił muzułmanów o wyjście, zanim pokazał uczniom „obrazek nagiego proroka”.

Prawnik nastolatki potwierdził w poniedziałek, że uczennica nie była nawet w klasie, kiedy incydent miał miejsce, ponieważ była tego dnia chora. „Kłamała, ponieważ poczuła się w pułapce zobowiązań, ponieważ koledzy prosili ją, by była rzeczniczką”, wyjaśnia prawnik. W dodatku została zawieszona w szkole za nieobecności na lekcjach, chociaż ojcu skłamała, że szkolna kara wynikała z wyrażenia złości na nauczyciela za pokazywanie karykatur. Jak podaje „Le Parisien”, obawiała się reakcji ojca.

Nastolatka i jej ojciec zostali aresztowani – ona za oszczerstwo, a on za „współudział w zabójstwie terrorystycznym”, ponieważ, jak twierdzi prokuratura, jest bezpośredni związek pomiędzy rozkręconą przez niego kampanią nienawiści a morderstwem.

Pozostaje pytanie, czy relacje obrony nie mają na celu zmniejszenie wyroku, ponieważ adwokat rodziny Mbeko Tabula uważa, że w związku z tym dziewczynka powinna być zwolniona, a ojciec oskarżony tylko o „nieproporcjonalną reakcję”.

Niestety historia nie zakończyła się na tej sprawie. Drugi nauczyciel, Didier Lamarie z podparyskiego Trappes, który napisał list po śmierci Samuela Paty wzywający nauczycieli do stanięcia po stronie wolności słowa, znajduje się obecnie pod ochroną policyjną, ze względu na liczne groźby śmierci.

Dwóch profesorów z Grenoble także obawia się o swoje życie, ponieważ nie chcieli w wymianie mailowej z uczniami zrównać islamofobii z antysemityzmem. Pod koniec lutego pojawiły się plakaty z ich nazwiskami i napisem: „Faszyści w naszych salach wykładowych. Islamofobia jest śmiertelna”. Jeden z nauczycieli, Vincent T. na swoich wykładach przyznaje, że był krytyczny wobec islamizmu, ale odnosił to do krytyki doktryny politycznej.

Wobec wykładowców rozpętała się także kampania w mediach społecznościowych, gdzie ich posty są wycinane z kontekstu i manipulowane tak, żeby wyglądały na narrację skrajnej prawicy.

Profesorowie, biorąc pod uwagę kampanię internetową, uważają swoje obawy za uzasadnione – Samuel Paty też był wcześniej oskarżany o islamofobię, podobnie jak redaktorzy „Charlie Hebdo”. Prokuratura otworzyła dochodzenie w sprawie publicznego znieważenia i poniżania. Vincenta T. najbardziej uderza cisza ze strony koleżeństwa na uczelni, które „nie okazało żadnego gestu solidarności”.

Komentarz autora

Sprawa zabójstwa Samuela Paty może być redukowana teraz do afery, która nabrała niezrozumiałego rozpędu z powodu kłamstw nastolatki, przez co skupi się na czynnikach drugorzędnych. Trzeba pamiętać, że nawet gdyby nauczyciel pokazał w ramach lekcji wolności słowa karykaturę Mahometa, jego prawo do robienia tego i bezpieczeństwo powinny być chronione. Dla wolności słowa i wartości Republiki nie ma znaczenia, czy powody, które wywołały kampanię, zostały zmyślone czy nie.

Autorstwo: Jan Wojcik
Źródło: Euroislam.pl


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Murphy 11.03.2021 13:20

    Wolność słowa jest wszędzie. Niestety w wielu miejscach są za nią przykre konsekwencje. Dziwię się, że wiedząc jak prymitywni mogą być ludzie zaślepieni religią, nauczyciel zdecydował się na tak ryzykowny ruch jak pokazywanie karykatur osób które są przez innych uważane za święte. Myślę, że nie tędy droga, bo z prymitywizmem nie da się walczyć na słowa gdy oni siły używają w odwecie.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.