Sąd uchylił grzywnę wobec “Nie” za zdziwionego Jezusa

Opublikowano: 13.03.2019 | Kategorie: Prawo, Wiadomości z kraju, Wierzenia

Liczba wyświetleń: 2182

Sąd okręgowy w Warszawie uchylił karę 120 tys. zł grzywny wobec Jerzego Urbana za obrazę uczuć religijnych w tygodniku „Nie” i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia. Podstawą procesu była publikacja wizerunku Jezusa Chrystusa wpisanego w drogowy znak zakazu. Zdaniem sądu procedowanie w tej sprawie sądu rejonowego było wadliwe w zakresie opinii biegłych. W uzasadnieniu sędzia wskazał, że konstatacje sądu, jeśli chodzi o opinię biegłego z zakresu historii sztuki, są odmienne, a opinia biegłego z zakresu religioznawstwa jest niejasna.

Proces w sprawie ruszył w maju 2014 r. Mokotowska prokuratura zarzuciła wtedy Urbanowi, że w 2012 r. dopuścił do opublikowania „karykaturalnego wizerunku nawiązującego do wizerunku Jezusa z mało inteligentnym wyrazem twarzy”.

Zarzuty prokuratury, jak też wyrok sądu pierwszej instancji, brzmią jak primaaprilisowy żart, niestety jednak jest to część polskiego prawa i funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości.

Niewątpliwie cieszy decyzja sądu okręgowego, ale zwycięstwo na tym etapie procesu wcale nie oznacza całkowitego oddalenia pozwu, ani nie pokazuje jego absurdalności. Sąd wskazał nieprawidłowości proceduralne sądu rejonowego, ale nie zakwestionował podstawy oskarżenia.

Sąd nie mógł wskazać na kuriozalność oskarżenia, ponieważ zgodnie z polskim prawem proces przeciwko Urbanowi jest właściwie mało kontrowersyjny. Zgodnie z artykułem 196 “Kodeksu karnego”: „Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”. Jeżeli więc Urban zakpił z Jezusa, to zgodnie z prawem można mu kazać zapłacić 500 tys. zł albo zamknąć go do więzienia na dwa lata. Pod tym względem polskie prawo jest napisane przez fundamentalistów religijnych, penalizując krytykę bóstw i miejsc wyznawania kultu. Zgodnie z nim można zostać skazanym za uznanie określonej świątyni za wstrętną albo za wyrażenie wrogości do dowolnego bóstwa. Dotyczy to nie tylko bogów, ale też świętych, w tym tych, który dopuszczali się ciężkich zbrodni.

Powyższy zapis jest wprost sprzeczny z art. 25 Konstytucji RP, zgodnie z którym „władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym”. W tym przypadku bezstronność władz oznacza grożenie więzieniem tym, którzy ośmielają się korzystać ze swobody wyrażania swoich przekonań.

Gdyby Urban musiał zapłacić wysoką karę finansową lub został skazany za swoją satyrę więzieniem, padłby ofiarą głupiego, szkodliwego i opresyjnego prawa. Dobrze, że sąd okręgowy uchylił karę, ale kluczowe jest usunięcie artykułu 196 “Kodeksu karnego”.

Autorstwo: Piotr Szumlewicz
Źródło: Lewica.pl


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. MvS 13.03.2019 15:44

    Myślę że gdyby Jezus Chrystus rzeczywiście czuł się urażony działalnością pana Urbana, to znalazłby sposób żeby mu “przysmarować z liscia”. A jeżeli w tej sprawie (a także w innych, znacznie poważniejszych) nie interweniuje, to raczej nie powinno się wychodzić przed szereg ;-)))

  2. Stanlley 13.03.2019 18:05

    Ja tu widzę wielką niesprawiedliwość bo nierówne traktowanie to niesprawiedliwość.
    Pewien pasażer został wyrzucony z pociągu za wyrażanie opinii niezgodnych z linią LGBT(QT) – jest ok, tak natychmiastowa interwencja. Obrażanie katolików – ok, nie ma problemu.

    Muzułmanów się nie obraża bo od razu reagują – kto obrazi muzułmanina ten pożałuje.

  3. smerf 14.03.2019 01:12

    A czy ktoś wie, jak naprawdę wyglądał Jezus z Betlejem (Nazaretu)?
    A że ten na rysunku ubrany jest w szatę? A skąd mamy pewność, że nie chadzał On po Jerozolimie w garniturze? Wyobraźnia artystyczna jest nieprzenikniona…
    Dziwne to i nieistotne dywagacje.
    Że zdziwiony i z mało inteligentnym wyrazem twarzy na tym rysunku w tle znaku zakazu?
    A ileż to razy my sami robimy taką minę np. na okoliczność wiadomości o tym, że pisiory rządzą naszym krajem? I trwają (oby do maja 2019 r.).

    P.S. Panie Jurku Urbanie! Bohaterze eseju Piotra Szumlewicza. Dzięki, żeś Pan jest chociaż jeden MĄDRY i NIEZŁOMNY!

    Kąsać nam trza tę swołocz pseudopatriotyczną z Maciarem-Miśkiem, Kaczorem vel zakompleksionym konusem, Szydłem z Worka, Kępką a’la Kempka, Mazurową vs. Lord Vader, Piętasem-włamywaczem czy Piotrowskim-Szpiegiem z Krainy Deszczowców, na czele.

    By ich te wszelkie 500 plusy wyszły im na minusy, jak mnie marcowe rachunki za gaz, wodę, śmieci i prąd!

  4. koszyk91 14.03.2019 14:23

    Żeby tylko Kukiza za piosenkę o Bolku i Lolku nie skazali bo Bolek to też przecież przedmiot kultu.

  5. smerf 01.05.2019 00:06

    koszyk91

    Masz czelność kpić z autorytetu międzynarodowego i zarazem BOHATERA NARODOWEGO?
    Chyba przysypiałeś na lekcjach historii.

  6. smerf 02.05.2019 23:50

    Adminie
    Przepraszam, że dopiero teraz to piszę. Po prostu mój post zaginął albo został zhakowany przez jakiegoś trolla, który swego czasu tu “gościł”.
    Chcę więc Ci tylko jeszcze raz podziękować za wpis tutaj z 13.03.br. interpretujący sedno rozumienia i właściwego czytania art. 196 kk.
    Tak. Sam Jezus czy jego wizerunek, będący efektem wyobraźni malarzy bądź rzeźbiarzy, nie może być PRZEDMIOTEM, lecz PODMIOTEM (wątpliwego) kultu.
    Jesteś WIELKI!
    Zatem wielki szacun dla Ciebie za ów wpis…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.