Ron Paul o ataku Ukrainy na „prorosyjskie” siły

Opublikowano: 20.07.2014 | Kategorie: Polityka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 751

Wojna domowa na Ukrainie wygląda coraz gorzej. Ukraina Zachodnia jest teraz pod presją zachodnich sojuszników, tzn. państw NATO, Unii Europejskiej, Stanów Zjednoczonych i MFW (Międzynarodowego Funduszu Walutowego). Zachodnia Ukraina próbuje odzyskać kontrolę nad miastami, które znajdują się w posiadaniu prorosyjskiego Wschodu.

W mediach mainstreamowych słyszy się oczywiście, że to Rosja rozpoczęła ten konflikt, stąd konieczność takich reakcji. W rzeczywistości przeprowadzony przed tygodniami zamach stanu w celu obalenia legalnego prezydenta Wiktora Janukowicza był zaplanowany przez NATO, Unię Europejską, Stany Zjednoczone i MFW.

Od momentu rozpoczęcia kryzysu bardzo się udzielaliśmy, wydatkami o wartości wyższej niż 5 mld dolarów, aby móc kontrolować Ukrainę [1]. I ciągle się udzielamy. Jednak najnowsze wydarzenia świadczą o eskalacji przemocy do tego stopnia, że sytuacja może się wymknąć spod kontroli również wtedy, gdy nie będzie to ani w interesie Zachodu, ani Federacji Rosyjskiej.

Dochodziło do wielu gróźb i zastraszeń za pomocą sankcji i kar gospodarczych, które mogłyby tylko pogorszyć sytuację.

MFW zaproponował niedawno Ukrainie 17 mld dolarów pod pewnym warunkiem: ma się pozbyć rosyjskiej kontroli w miastach leżących na wschodzie Ukrainy. To jest warunek, który Ukrainie został postawiony.

Nie jest zatem zaskakujące, że zachodnia Ukraina jest nagle dużo agresywniejsza w walce o odzyskanie tych miast.

Wygląda na to, że MFW nie przemyślał dobrze swojej pomocy dla narodu ukraińskiego. Warunki postawione przez MFW są paradoksem, gdyż nie tylko wymuszają walkę przeciwko wschodnim regionom i utrzymanie kontroli nad nimi; są związane również z podwyższeniem podatków i cen za ropę naftową, co Ukraińcom na pewno nie pomoże. Takie rzeczy dzieją się z reguły wtedy, kiedy na jakiś kraj nakładane są sankcje, lub kiedy wybuchnie wojna; naród cierpi i tylko poszczególne grupy zainteresowanych czerpią z tego korzyści.

Poza tym nie można twierdzić, że zachodnia Ukraina broni się tylko z tego powodu, że dopiero co zorganizowała służbę wojskową. Tak na poważnie, jeżeli jakiś kraj broni się przed napastnikami, to niepotrzebne jest wprowadzanie służby wojskowej, aby rekrutować żołnierzy; współpraca jest spontaniczna.

Powtarzam jeszcze raz, sytuacja na Ukrainie jest chaotyczna i będzie się jeszcze pogarszać. A my dokładamy się do tego konfliktu. Dużo lepiej byłoby dla Ukraińców, Europejczyków, Rosjan i Amerykanów, dla nas, gdybyśmy trzymali się z daleka i zastosowali zasadę niemieszania się. Gdybyśmy im nie dawali pieniędzy i nie dostarczali im broni. Gdybyśmy nie wkraczali i nie stawali po jakieś stronie. Myślę, że narodowi ukraińskiemu uda się rozwiązać swoje problemy dużo lepiej bez ingerencji z zewnątrz.

Autor: Ron Paul
Tłumaczenie: Mira
Źródło: Voltairenet.org

O AUTORZE

Ron Paul jest byłym członkiem Kongresu USA. Wielokrotnie kandydował na stanowisko prezydenta USA.

PRZYPIS

[1] Suma ta pochodzi z “Remarks by Victoria Nuland at the U.S.-Ukraine Foundation Conference“, Sieć Voltaire, 13 grudnia 2013. Zaprzecza temu teraz ministerstwo spraw zagranicznych: “Richard Stengel bestreitet die Worte von Victoria Nuland“, Sieć Voltaire, 4 maja 2014.


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. Komzar 20.07.2014 10:37

    Ano właśnie. Jakoś ludność nie broniła się tak zaciekle przed najeźdźcą jak Rosjanie wkraczali do miast wschodniej Ukrainy. Nie pamiętam by było wiele ofiar cywilnym.
    Teraz “wyzwoliciele” w postaci żołnierzy ukraińskich robią wszytko by okrążyć miasta i nie dać ludności cywilnej uciec przed ich dobrem. Na ulicach przelewana jest krew niewinnych. Nie ma znaczenia czym się kieruje Ukraina – konsekwencje są jednoznaczne! “Po owocach ich poznacie.”

  2. tosshi 20.07.2014 12:52

    Żeby zachód nie mieszał się w sprawy Ukrainy to tam dzisiaj byłby pokój a jak zaczęli się mieszać popierając nie wiadomo kogo to jest wojna.

  3. Hassasin 20.07.2014 18:42

    A ten Ron Paul, jakiś naiwny czy z choinki się zerwał ?! System petrodolara się wali, trzeba go ratować wojnami, a ten pie….li jak jakiś najarany hipis !!!!

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.