Liczba wyświetleń: 762
Pracowników firmy Build-Up, którzy wykonywali prace na uszkodzonej przez tsunami i trzęsienie ziemi elektrowni atomowej Fukushima, zmuszano pod groźbą zwolnienia do zaniżania wartości pokazywanych przez dozymetry – pisze japońska gazeta Asahi Shimbun.
Zarząd firmy Build-Up potwierdził, że pierwszego stycznia 2011 roku jedna z grup roboczych, w której skład wchodziło 9 osób, faktycznie wykonywała prace z dozymetrami zaklejonymi ołowianymi płytkami. Nie poinformowano, jak bardzo powszechna była praktyka zaniżania wartości pokazywanych przez dozymetry.
Japońskie Ministerstwo Zdrowia, Pracy i Dobrobytu wszczęło dochodzenie w związku z przypadkami ukrywania wartości pomiarów promieniowania.
Źródło: Głos Rosji
TAGI: Elektrownia atomowa, Energia atomowa, Fukushima, Groźby, Japonia, Oszustwa, Promieniowanie, Radioaktywność, Skażenie środowiska
Poznaj plan rządu!
OD ADMINISTRATORA PORTALU
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.
Ciekawa teoria spiskowa, ale trochę nie rozumiem po co, skoro zaraz po wypadku powstała mapa z amatorskich liczników geigera:
http://japan.failedrobot.com/
W samej elektrowni widzę że utrzymuje się 20uSv/h, czyli stojąc tam 50000h (niecałe 6 lat), dostałoby się 1Sv – dawkę którą gdyby przyjąć naraz, mógłby wystąpić ostry zespół popromienny: http://pl.wikipedia.org/wiki/Siwert
Bardzo szkoda że z podobną paranoją nie traktuje się wdychanych dawek trucizn z elektrowni węglowych (też radioaktywnych), prowadzących do rzędu miliona ofiar rocznie … http://en.wikipedia.org/wiki/Environmental_impact_of_the_coal_industry#Annual_excess_deaths
Czy tylko ja zauważyłem fakt, iż “fizyk” wypowiada się TYLKO w tematach apropo elektrowni atomowych (każdym) i ZAWSZE mówi, że kopalnie węglowe są niby gorsze od atomowych?
co komentarz to manipulacja słowami kluczowymi:
– nick “fizyk” (dający złudzenie autorytetu oraz osoby z poważaniem społecznym – dla nieobeznanych w temacie, choćby słynny “eksperyment Milgrama”)
– dawanie linków w dużej mierze zagranicznych (nie każdy rozumie np po eng, więc Ci co nie umieją angielskiego bądź nie chce im się czytać całych artykułów polegają na szybkim streszczeniu artykułu w komentarzu napisanego przez “fizyka”, który manipuluje odpowiednio słowami by kopalnie węglowe wypadały 100 razy gorzej od atomowych)
lub jak wyżej:
– “teoria spiskowa” (z góry zaniżanie wartości tekstu do poziomu tekstów “oszołomów”)
– “paranoja” (zwrot określający zbyt przesadne podchodzenie do tematu – w kwestii tego wątku, zwrot dla osób mało orientujących się w temacie by nie brały poważnie tego co jest napisane)
– dawka z elektrowni atomowych (dobitne zaznaczenie, że chodzi o 6 lat i “tylko” o “zespół popromienny”, gdy zaraz po tym pisze…)
– “trucizna” (słowo użyte tylko przy elektrowniach węglowych, dające złudzenie, że w owych kopalniach jest tego mnóstwo i od razu po wejściu jest się otrutym, bo PROWADZI DO OFIAR śmiertelnych)
i takich kwiatków jest pełno…
@fizyk
kto Ci płaci za sianie propagandy proatomowej?
PS. napisał bym to wcześniej, lecz musiałem mieć pewność co do Twoich komentarzy, a że przeczytałem ich sporo…
PS2. musisz się jeszcze wiele nauczyć by być “ministrem propagandy” 😉
Jedni ulegają takim a drudzy innym trendom w świecie mody “naukowej”. Ot co. Nie od razu musi to być agent. 😉
Apropo bezstronniczości, do szukania choć jednej ofiary Fukishimy, trochę brakuje mi codziennych artykułów typu: “Według WHO, wczoraj również zginęło ok. 3000 osób z powodu palenia węgla”.
Skoro ich nie ma, można się zastanawiać kto Wolnym Mediom płaci za propagandę prowęglową – o i mamy kolejną teorię spiskową ;D
Po raz kolejny mówimy tylko o mierzonym promieniowaniu gamma, które nie jest najgorszym zabójcą w tym przypadku. Do chłodzenia stopionego rdzenia elektrowni użyto wody morskiej, która wypłukała dużo materiału zawierającego cząstki emitujące promieniowanie alfa, które, mimo że bardzo krótko zasięgowe oddziałuje na tkanki 20x bardziej, niż mierzone w powietrzu gamma. Teraz żeby nie zatracić obiektywizmu: elektrownie węglowe też produkują cząstki promieniujące alfa. Ale z racji, że są to cząstki ciężkie, osadzają się głównie w kominach elektrowni lub opadają po kilku/kilkunastu metrach z dymu. Co zaś się tyczy japońskiego incydentu, miliony litrów morskiej wody użytej do chłodzenia rdzeni po stopieniu zawiera ich całkiem sporo. I nie wytrącą się łatwo z wody. Cały trick z cząstkami promieniującymi alfa jest taki, że żeby wywarły wpływ na zdrowie, musiałyby zostać spożyte lub dostać się do krwi. Obawiam się, że odkładający się w wodzie i rybach materiał będzie “trochę” bardziej niebezpieczny, niż dym z elektrowni węglowej, który dla takiego efektu należałoby wdychać siedząc na kominie.
@fizyk
tu nie chodzi o bycie prowęglowy czy proatomowy, a o obiektywizm w wypowiedziach
wiecznie mówisz o modernizacjach elektrowni atomowych, które KIEDYŚ BĘDĄ spalać również odpady atomowe całkowicie ignorując fakt, iż kopalnie węglowe także można modernizować
i wiecznie jesteś przekonany, że nic się nie stanie z odpadami, zapominając, że przy pierwszej lepszej wojnie/katastrofie może doprowadzić do uwolnienia związków promieniotwórczych do np wody
a wszystko to okraszone jest dawką odpowiednio manipulowanych słów (wyżej podałem przykłady)
@jakiskretyn
dokładnie – trzeba patrzeć na całość zagrożeń, a nie wybierać powierzchownie – bo o skutkach chłodzenia wodą możemy usłyszeć dopiero za kilka/kilkanaście lat
20 razy bardziej, czyli trzeba by było stać nie 50000h, tylko 2500h w obecnej Fukushimie żeby mieć szansę na ostry zespół popromienny …
Przepraszam, ale pesymistyczne efekty są dalej znikome w porównaniu z nieuniknionymi 3000 trupów dziennie ze spalania węgla … no wiem z perspektywy mediów jest to mniej ekscytujące niż promieniowanie, wybuchy, reaktory jądrowe …
@viciu, w pierwszej wypowiedzi napisałem obiektywnie na temat – o cywilnej akcji mierzenia promieniowania, co te magiczne siwerty znaczą i porównanie z przykładową inną gałęzią energetyki … a tu zaczyna się na mnie atak, więc później się bronię.
znikam
“…z nieuniknionymi 3000 trupów dziennie ze spalania węgla”
i znów wciskane na siłę węglowe trupy…
wychodzisz z założenia, jak (bądź, co bądź mądry) Goebbels, że kłamstwo powtarzane wiele razy staje się prawdą?
aby obiektywnie spojrzeć na sprawę trzeba wziąć pod uwagę ilość kopalń oraz ilość elektrowni atomowych – to, że w wypadkach samochodowych ginie więcej ludzi niż w lotnictwie nie oznacza, że lotnictwo jest bezpieczniejsze lecz to, że procentowo jest o wiele mniej ludzi wystawionych na negatywne działanie jednego bądź drugiego
W rejonie elektrowni Fukushina doszło do trzęsienia ziemi – http://polish.ruvr.ru/2012_07_22/82460788/
To “kłamstwo” o 3000 trupach dziennie ze spalania węgla podaje np. World Health Organization (WHO) w linku z Wikipedii.
Lepsze porównania? bardzo chętnie – np. ze względów praktycznych: ilość trupów na wyprodukowanie 1TWh:
“Coal (elect, heat,cook –world avg) 100 (26% of world energy, 50% of electricity)
Coal electricity – world avg 60 (26% of world energy, 50% of electricity)
Coal (elect,heat,cook)– China 170
Coal electricity- China 90
Coal – USA 15
Oil 36 (36% of world energy)
Natural Gas 4 (21% of world energy)
Biofuel/Biomass 12
Peat 12
Solar (rooftop) 0.44 (0.2% of world energy for all solar)
Wind 0.15 (1.6% of world energy)
Hydro 0.10 (europe death rate, 2.2% of world energy)
Hydro – world including Banqiao) 1.4 (about 2500 TWh/yr and 171,000 Banqiao dead)
Nuclear 0.04 (5.9% of world energy)”
z http://nextbigfuture.com/2011/03/deaths-per-twh-by-energy-source.html
Tu masz inne szacowania po polskiemu – węgiel wygląda podobnie, jądrowa gorzej ale dalej o rząd wielkości lepiej niż paliwa kopalne:
http://kopalniawiedzy.pl/produkcja-energii-ofiary-smiertelnie-wegiel-energetyka-atomowa,13790
Tak Viciu, nie tylko Ty to zauwazyles. 🙂
Pomijajac wartosc merytoryczna, (bo mnie to mozna wszystko napisac, ale nie wmowic) owego osobnika interesuje tylko ten temat i tylko w formie wypowiedzi chwalebnej w stosunku do atomu i negatywnej do wegla. Byc moze faktycznie zawezil swa dzialalnosc tematyczna z powodow zainteresowan, lecz rownie dobrze, moze brac udzial w platnej akcji lobbingowej, co podpowiada mi moj nos. Mam nadzieje, ze stac go na wpisy na forach, blogach, czy pod tekstami osob i organizacji, ktore maja szeroka wiedze o wadach, zaletach i zagrozeniach technologi atomowej.
Dziwnym trafem skupil sie tylko na promieniowaniu gamma, a co z cala reszta swinst, jak i mozliwych scenariuszy?
Jestesmy krajem chcacym z niezrozumialych powodow wybudowac elektrownie atomowa, podczas gdy inni; zapewne w glupocie swej nie docieniaja dobrodziejstw atomowych, pomimo ich wieloletniego doswiadczenia z nimi; zastopowali owy niebezpieczny trend i raczkiem sie z niego wycofuja.
Czego to oznaka? Czy ktos ludzi sie jeszcze, ze rzadzacy maja nas na uwadze? Robia to dla naszego dobra? A moze bezpieczenstwa? hi hi
A tak właściwie to po co Polsce tyle energii? Przemysłu nie ma a to co jest to najpewniej wkrótce wyemigruje gdzieś do Azji. Społeczeństwo szybko ubożeje i jest całkiem prawdopodobne, że za kilkadziesiąt lat spory odsetek zwyczajnie nie będzie stać na energię (już teraz w Polsce wielu ludzi ma liczniki prepaidowe). Podobno będzie nas mniej, ciągle przecież straszą katastrofą demograficzną. Z roku na rok urządzenia są coraz badziej energooszczędne…. Czyli mamy malejącą liczbę użytkowników indywidualnych używających coraz bardziej energooszczędne urządzenia i stale kurczący się przemysł także stosujący coraz bardziej energooszczędne technologie. Czy to nie wskazuje raczej na spadek zapotrzebowania na energie?
Popieprzyło was z tym lobbowaniem.
Gdyby to był prawdziwy lobbysta albo opłacany przez lobby atomowe to na pewno nie zawracałby sobie d**y takim portalem jak wolnemedia.net i nie poświecałby swojego cennego lobbystycznego czasu na wdawanie się w dyskusje w komentarzach – po co … żeby przekonać kilkadziesiąt osób które moze przeczytaly ten artykuł i wszystkie komentarze??
Nielogiczne.
@ Rozbi
ale na tym właśnie polega lobbing, czy też raczej PR w internecie.
a WM na pewno nie mają “kilkudziesięciu” odczytów. celowałbym raczej w kilka tysięcy, i to od osób najbardziej nastawionych na samodzielne myślenie.
a pan fizyk rzeczywiście śmierdzi piarowcem niczym zdechły szczur.
wiadomość o fakcie przymuszania do zaniżania pomiarów a piarowiec “fizyk” wyjeżdża od razu z “teorią spiskową”.
sorki, ale jak ktoś w pierwszym zdaniu wyjeżdża ze zwrotem “teoria spiskowa” to mamy 99% szans, że jest tępym tłukiem któremu wyssano mózg i wszczepiono stałe złącze do “tefauen24” i wyborczej, a 1% na to że ma w tym swój geszeft (np. robi karierę w agencji PR i dostaje fantastyczną sumę 5 groszy za wpis na zlecenie ;>)
Są ludzie którzy myślą inaczej niż Ci co podobno “samodzielnie myślą” – czyli mają poglądy dośc mainstremowe – i zauważyłem że często gęsto tych ludzi określa się mianem lobbystów, PRowców, na usługach i opłacanych przez koncerny itp itd… To jest dopiero piękna teoria spiskowa.