Polska będzie miała własne satelity szpiegowskie

Opublikowano: 21.12.2015 | Kategorie: Wiadomości z wszechświata

Liczba wyświetleń: 745

Produkcja sztucznych satelitów wydaje się realnym celem dla polskiego przemysłu kosmicznego – uważa szef Polskiej Agencji Kosmicznej Marek Banaszkiewicz. Według niego w Polsce da się tworzyć zarówno same urządzenia, jak i segment obsługi naziemnej.

Polska ma nie tylko własną Agencję Kosmiczną (POLSA), ale również jest członkiem Europejskiej Agencji Kosmicznej. Od jakiegoś czasu w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju trwają prace nad budową krajowego systemu obserwacji satelitarnych. Już kilka lat temu poważnie rozważano budowę własnego satelity wojskowego i umieszczenie go na niskiej orbicie, jednak ostatecznie ten temat został wyciszony.

Niedawno Inspektorat Implementacji Innowacyjnych Technologii Obronnych (I3TO) nieoczekiwanie zapowiedział, że Polska nie tylko uzyska dostęp do zagranicznych satelitów szpiegowskich, ale również zbuduje kilka własnych, które będą wykorzystywane tylko przez polską armię. Dostęp do zagranicznych systemów obserwacji ma nastąpić już w przyszłym roku, natomiast plany budowy satelitów mogą zostać zrealizowane około roku 2020.

Wojskowa Akademia Techniczna (WAT) zaproponowała wykorzystanie dwóch satelitów: wysokiej rozdzielczości (HR) i bardzo wysokiej rozdzielczości (VHR). Satelita HR miałby cywilno-wojskowe przeznaczenie, natomiast satelita VHR byłby w pełni wojskowy. Satelity operowałyby z orbity okołobiegunowej, z wysokości około 600-700 kilometrów. Tymczasem rok temu Polska podpisała z Włochami umowę o dostęp do danych z radarowego systemu rozpoznania satelitarnego COSMO-SkyMed. Pierwsze dane powinny zostać odebrane przez tę stację w 2017 roku, zaś w 2019 roku ma ona osiągnąć pełną zdolność operacyjną.

Lem i Heweliusz to pierwsze obiekty, które w stu procentach zostały zbudowane przez polskich naukowców. Znajdują się 800 kilometrów nad nami od 2013 roku, by obserwować prawie 300 najjaśniejszych gwiazd. Zostały one zbudowane w ramach międzynarodowego programu BRIght Target Explorer Constellation – BRITE. Pracowali nad nimi specjaliści z Centrum Badań Kosmicznych PAN i Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika PAN. Dotychczas polskim akcentem w kosmosie były jedynie elementy, jakie składały się na całość orbitujących nad nami satelitów.

Lem i Heweliusz to tzw. nanosatelity, czyli małe satelity. To sześciany o krawędziach zaledwie 20 cm, pokryte panelami słonecznymi. Do tej pory ten typ wykorzystywano jako obiekty amatorskie i edukacyjne. W niewielkim wnętrzu jest miejsce na teleskop, czujnik położenia gwiazd, a także elementy stabilizujące je na orbicie. W obu zmieszczono także urządzenia do nadawania sygnałów, odbioru komend oraz kamerę.

Dotychczas Polacy wystrzelili w kosmos kilkadziesiąt różnych instrumentów, z których kilka do dziś pracuje na różnych orbitach – Ziemi, Marsa albo leci ku kometom. W lutym 2012 roku w kosmosie znalazł się satelita PW-Sat, ale był to obiekt edukacyjny, zbudowany na Politechnice Warszawskiej. Polskie satelity naukowe powstały we współpracy z Uniwersytetem w Wiedniu, Politechniką w Graz, Uniwersytetem w Toronto i Uniwersytetem w Montrealu. Ministerstwo Nauki przeznaczyło na ich budowę 14,2 mln zł. W programie BRITE uczestniczą też dwa satelity austriackie i dwa kanadyjskie.

Szef Polskiej Agencji Kosmicznej podkreślił, że do najważniejszych zadań należą wspomaganie obronności i bezpieczeństwa państwa przez rozwijanie technik satelitarnych, wykorzystanie ich w nawigacji, obserwacji Ziemi i telekomunikacji. Za fundament działalności uznał rozwój nauki i przemysłu kosmicznego w Polsce. Chociaż budżet agencji nie pozwala na finansowanie dużych projektów, agencja będzie starać się pozyskać środki z funduszy strukturalnych czy Narodowej Agencji Badań i Rozwoju. Celem, dla którego powstała Polska Agencja jest m.in. koordynacja działań polskiego sektora kosmicznego, rozproszonych do niedawna między różne instytucje i resorty, tworzenie własnych laboratoriów. Budżet Agencji w 2015 r. wynosi 10 mln zł.

Autorstwo: Preston
Na podstawie: GeekWeek.pl, Tech.WP.pl
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. BrutulloF1 22.12.2015 12:14

    A może by tak ograniczyć bezrobocie i emigrację zarobkową.

  2. Prometeusz 22.12.2015 20:01

    A kto to jest ‘Polska’…? Ja tam nikogo szpiegowac nie chce…?

  3. Brev 25.12.2015 10:01

    No w końcu! Nie chodzi o szpiegowanie ale o dostęp do informacji.

    W razie potrzeby nie jesteśmy skazani na łaskę obcych krajów, czy to chodzi o monitowanie wypadków z udziałem polaków / polskiego interesu – czy bezpośrednie działania zbrojne.

    Dobrym przykładem jest ślepa Ukraina, ruscy robią co chcą i gdzie chcą, reszta świata się przygląda i dodatkowo manipuluje biedakami w/g swoich interesów.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.