Po śmierci Stalina Rosjanom było lżej niż obecnie

Opublikowano: 20.08.2023 | Kategorie: Polityka, Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1335

Wg Radia Swoboda, po śmierci Józefa Stalina liczba sądzonych za zdradę stanu i szpiegostwo była w ZSRR mniejsza niż w dzisiejszej Rosji.

Od stycznia do lipca 2023 roku w Rosji wszczęto co najmniej 82 sprawy o zdradę i szpiegostwo, podczas gdy w całym 2022 roku wszczęto tylko 20 takich spraw. Rzeczywista liczba spraw karnych może być znacznie wyższa, ponieważ rosyjskie służby nie informują o wszystkich takich przypadkach.

Ostatni raz taką liczbę spraw z artykułu o zdradzie państwa wszczęto tylko za dyktatury Stalina. Nawet po jego śmierci takich spraw było średnio mniej niż w dzisiejszej Rosji. W latach 1960. władze ZSRR wszczynały około 150 spraw karnych o zdradę państwa rocznie, pod koniec istnienia państwa sowieckiego liczba ta jeszcze spadła.

Teraz w Rosji otwiera się średnio 20 takich spraw miesięcznie. W latach 1997-2017 roku w Rosji wydano 101 wyroków w sprawach o zdradę stanu – czyli średnio pięć rocznie. O ile wcześniej grupą ryzyka byli pracownicy firm zbrojeniowych, wojskowi i naukowcy mający dostęp do tajemnic państwowych, teraz dosłownie każdy może zostać oskarżony o zdradę państwa.

Nawet „polubienia” w sieciach społecznościowych mogą stać się przyczyną rozpoczęcia postępowania. Jednocześnie często prawie niemożliwe jest poznanie szczegółów zarzutów, gdyż prawie wszystkie takie sprawy są niejawne.

W dzisiejszej Rosji praktycznie niemożliwe jest uniknięcie oskarżenia o zdradę państwa. Jedynym sposobem jest wykluczenie jakiejkolwiek komunikacji z obcokrajowcami oraz nieczytanie i nieoglądanie wiadomości innych niż nadawane przez media państwowe, nieinteresowanie się niczym, niepytanie znajomych o nic, niepublikowanie niczego w sieciach społecznościowych i niepodróżowanie za granicę.

Maksymalna kara za zdradę stanu to obecnie dożywotnie pozbawienie wolności. Wcześniej za tego rodzaju przestępstwo groziła kara 20 lat więzienia.

Źródło: NCzas.com


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. emigrant001 20.08.2023 12:56

    a w Polsce jest komisja ds. badania rosyjskich wpływów, która może pozbawić cię twoich praw bublicznych, bo tak:) Więc lepiej zająć sie własnym podwórkiem i jego patologiami niż patrzeć na ogródek sąsiada. Ale na tym polega odwracanie uwagi od problemów ważnych:)

  2. MasaKalambura 20.08.2023 13:08

    Komisji nie ma. To zapowiedź, jak narazie niezrealizowana.
    Za to w Rosji aparat przymusu działa, działa działa.

    Dodajmy jeszcze że element dosłownego cwelowania przez więźniów nowo aresztowanych za zdradę, nawet nie osądzonych, to ważna w systemie ucisku rosyjskiego metoda resocjalizacji prewencyjnej.

  3. Stanlley 21.08.2023 07:53

    To jakieś śmieszne liczby biorąc pod uwagę że w Rosji przebywa ponad 5 000 000 Ukraińców, wielu faktycznych agentów jest między nimi. Już zapomnieliśmy jak uśpiona agentka wysadziła samochód Dugina? Rosja jest na celotniku nie tylko służb ukraińskich – a ci pokazali że lubują się w terroryzmie.

    Za to w Polsce reżym wsadza do więzień za fotografowanie pociągów – na zachodzi train spooting jest dość popularny, u nas też był – do czasu aż zaczęli usadzać ludzi….

  4. Baltazar Bombka 21.08.2023 11:14

    Porównywanie tych danych nie ma sensu. Po pierwsze, ilu było Rosjan wtedy, a ilu dziś zamieszkuje Federację? Po drugie, jakie były kiedyś, a jakie są dziś możliwości aparatu państwa? Ludzie Stalina nie mieli smartfonow I hi-tec gadżetów, przez co byli mniej skuteczni choć na pewno nie mniej gorliwi. Przepływ informacji był zdecydowanie wolniejszy itd. A w Polsce to niby komuna się skończyła czy została przefarbowana? Co to za różnica czy rządzi PZPR z 90% składem w rządzie gdzie sekretarz ma decydujący głos czy rządzi koalicja wiekszosciowa z instrumentem dyscypliny partyjnej ogłaszanej przez prezesa?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.